...
Napisał(a)
Na tym cały pic polega że ma być trudno. Jak będzie łatwo to nie będzie efektów. Chyba każdy wie i tak ma że jak masz ciężaru na 10+ to do 6 idzie łatwo .
...
Napisał(a)
Źle się wysłowiłem, 6 repsów robi mi się dużo łatwiej nawet jak mam 2 razy więcej na patyku. Taki był sens mojej wypowiedzi.
...
Napisał(a)
Doskonale Cię rozumiem.
Też mam więcej sił na mniej powtórzeń.
Ale pisali, że nie chodzi o to aby było lżej.
Też mam więcej sił na mniej powtórzeń.
Ale pisali, że nie chodzi o to aby było lżej.
...
Napisał(a)
rozumiem sens , ale jak juz siędałeś wciągnąć to ja w takim razie czekam na te łatwiejsze 2x na patyku
weźmy jakąś rozpiskę, o tu mamy
czyli jak było 12x80 to załóż 160 i zrób lekko 6 ruchów
tylko weź sobie asekurację , i koniecznie nagraj
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-12-10 15:47:39
weźmy jakąś rozpiskę, o tu mamy
fanslaska
WL: 20x20kg, 12x80kg, 8x80kg
czyli jak było 12x80 to załóż 160 i zrób lekko 6 ruchów
tylko weź sobie asekurację , i koniecznie nagraj
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-12-10 15:47:39
...
Napisał(a)
Masz mój najsłabszy pkt Lol. Na przykładzie WL wolałbym robić 6 razy 120ka. 160 to chyba wspólnie z partnerem.
Ale np bicka lepiej się czuje robić 50 na 6 razy niz to co teraz.
Edit: Ale jakbym tak robił to Mr Masti zbanował by mnie na forum
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2014-12-10 15:54:46
Ale np bicka lepiej się czuje robić 50 na 6 razy niz to co teraz.
Edit: Ale jakbym tak robił to Mr Masti zbanował by mnie na forum
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2014-12-10 15:54:46
...
Napisał(a)
Dobre kabo !!!
Fans-mnie też się łatwiej robi 6-8 powtórzeń z większym ciężarem-pewnie ,zresztą każdemu.:)
To jest właśnie brak kondycji. i duża liczba białych włókien-przystosowana do silnych ale bardzo nielicznych powtórzeń-czyli typowego treningu na siłę .
Trzeba to poprawić,wzrośnie ogolna forma,spali się tak więcej kalorii,usprawni układ kapilarów w mięśniach oraz całej aparatury dostarczającej energii.
To ogólnie czysta matematyka-robiąc 3 serie po 6 powtórzeń may ogólnie 18 powtórzeń-wiele można się spodziewać po 18 powtórzeniach?
Sam czas pracy mięśni w serii wynosi pewnie ok 12-15 sekund,w 3 seriach daje to ok 36-45 sekund.
Nagraj film z wykonania danego ćw robiąc tak jak lubisz po 6 powtórzen,a potem po 12-16 powt.-
Policz liczbe całkowitych powtórzeń i czasu pracy mięśni...
Analogicznie można by to porównać do samochodu z dwunastocylindrowym silnikiem Ferrarii a układem paliwa od dwu cylindrowego fiata 126p...
Daleko i szybko się tym nie pojedzie...:)
Jeśli w ogóle by odpalił...:)
Zwróć uwagę na DT Wasona-jak pisze-zawsze trenował na malej ilości powtórzeń ale jednak kondycje ma super-patrząc na to co zrobił w wyciskaniu wielokrotnym.
Po prostu cały mechanizm: mięsnie ,układ dostarczania energii,ukrwienie jest w świetnej formie przez długoletni trening.
I zresztą sylwetka też imponujaca!
Fans-mnie też się łatwiej robi 6-8 powtórzeń z większym ciężarem-pewnie ,zresztą każdemu.:)
To jest właśnie brak kondycji. i duża liczba białych włókien-przystosowana do silnych ale bardzo nielicznych powtórzeń-czyli typowego treningu na siłę .
Trzeba to poprawić,wzrośnie ogolna forma,spali się tak więcej kalorii,usprawni układ kapilarów w mięśniach oraz całej aparatury dostarczającej energii.
To ogólnie czysta matematyka-robiąc 3 serie po 6 powtórzeń may ogólnie 18 powtórzeń-wiele można się spodziewać po 18 powtórzeniach?
Sam czas pracy mięśni w serii wynosi pewnie ok 12-15 sekund,w 3 seriach daje to ok 36-45 sekund.
Nagraj film z wykonania danego ćw robiąc tak jak lubisz po 6 powtórzen,a potem po 12-16 powt.-
Policz liczbe całkowitych powtórzeń i czasu pracy mięśni...
Analogicznie można by to porównać do samochodu z dwunastocylindrowym silnikiem Ferrarii a układem paliwa od dwu cylindrowego fiata 126p...
Daleko i szybko się tym nie pojedzie...:)
Jeśli w ogóle by odpalił...:)
Zwróć uwagę na DT Wasona-jak pisze-zawsze trenował na malej ilości powtórzeń ale jednak kondycje ma super-patrząc na to co zrobił w wyciskaniu wielokrotnym.
Po prostu cały mechanizm: mięsnie ,układ dostarczania energii,ukrwienie jest w świetnej formie przez długoletni trening.
I zresztą sylwetka też imponujaca!
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
...
Napisał(a)
Wiem, Mr Masti wiem, mus to mus.
Dzisiaj dzień bez treningu, pełna regeneracja i czas przemyśleń.
Wczoraj jak pokazałem żonie zdjęcie ojana (to przy pompie) zapytała mnie a ty dokąd zmierzasz?
Kurcze, nie wiedziałem co odpowiedzieć. Wiadomo cel to oszukać grawitacje, pytanie jest, na którym etapie uznam, że już ją oszukałem.
Cały dzień chodziło mi to po głowie. Do 10%BF nie dojdę to wiem na pewno, bo podobnie jak pan Jan nie mam głowy i zaparcia do szczegółowych wyliczeń kcal, więc na skuteczną redukcję szans nie mam.
Druga sprawa, codziennie jem praktycznie to samo(oczywiście mięcho i warzywa się zmieniają ale kcal podobne) i bardzo fajnie się z tym czuje. Więc wychodzi mi taki oto target: redukuje, aż teraźniejsza podaż kcal zrobi się stanem zerowym, nie mam pojęcia jaki to będzie oznaczać BF, ale na chwilę obecną czuje, że taki cel jest dla mnie najsensowniejszy. Jak już okaże się, że to co jem daje zerowy bilans, zacznę pożerać trochę większe ilości mięcha i spróbujemy coś dobrego zbudować, teoretycznie po udanym budowaniu zapotrzebowanie kcal się zwiększy więc po powrocie do teraźniejszego jedzenia zbędny balans powinien zacząć sie redukować.
W związku z powyższym założeniem takie oto PYTANIE DNIA: (spróbuje się sensownie wysłowić) jakie zapotrzebowanie kcal mają 95/100kg kulturyści na zerowym bilansie, o ile wogóle są w takim etapie w swoich karierach, sylwetkowo będąc w formie jakby w połowie masowania (ma to wogóle sens co piszę?) Pytam bo mam wyobrażenie o sobie docelowo w tej wadze i chciałbym się zorientowac o jakim zakresie kcal jest mowa przy takiej wadze. Jak się okaże, że rozbieżność między moimi wyobrażeniami a rzeczywistością jest zbyt duża, będe musiał zrobić review swojego wyobrażenoa o celu.
Pytanie dnia nr 2:Czy takie podejście wogóle ma sens?
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2014-12-10 18:01:30
Dzisiaj dzień bez treningu, pełna regeneracja i czas przemyśleń.
Wczoraj jak pokazałem żonie zdjęcie ojana (to przy pompie) zapytała mnie a ty dokąd zmierzasz?
Kurcze, nie wiedziałem co odpowiedzieć. Wiadomo cel to oszukać grawitacje, pytanie jest, na którym etapie uznam, że już ją oszukałem.
Cały dzień chodziło mi to po głowie. Do 10%BF nie dojdę to wiem na pewno, bo podobnie jak pan Jan nie mam głowy i zaparcia do szczegółowych wyliczeń kcal, więc na skuteczną redukcję szans nie mam.
Druga sprawa, codziennie jem praktycznie to samo(oczywiście mięcho i warzywa się zmieniają ale kcal podobne) i bardzo fajnie się z tym czuje. Więc wychodzi mi taki oto target: redukuje, aż teraźniejsza podaż kcal zrobi się stanem zerowym, nie mam pojęcia jaki to będzie oznaczać BF, ale na chwilę obecną czuje, że taki cel jest dla mnie najsensowniejszy. Jak już okaże się, że to co jem daje zerowy bilans, zacznę pożerać trochę większe ilości mięcha i spróbujemy coś dobrego zbudować, teoretycznie po udanym budowaniu zapotrzebowanie kcal się zwiększy więc po powrocie do teraźniejszego jedzenia zbędny balans powinien zacząć sie redukować.
W związku z powyższym założeniem takie oto PYTANIE DNIA: (spróbuje się sensownie wysłowić) jakie zapotrzebowanie kcal mają 95/100kg kulturyści na zerowym bilansie, o ile wogóle są w takim etapie w swoich karierach, sylwetkowo będąc w formie jakby w połowie masowania (ma to wogóle sens co piszę?) Pytam bo mam wyobrażenie o sobie docelowo w tej wadze i chciałbym się zorientowac o jakim zakresie kcal jest mowa przy takiej wadze. Jak się okaże, że rozbieżność między moimi wyobrażeniami a rzeczywistością jest zbyt duża, będe musiał zrobić review swojego wyobrażenoa o celu.
Pytanie dnia nr 2:Czy takie podejście wogóle ma sens?
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2014-12-10 18:01:30
...
Napisał(a)
Ad. 2. Nie ma sensu takie rozważanie.
Ad. 1. Nie zastanawiaj się nad tym ile je 100kg kulturysta. Twoje zapotrzebowanie wyjdzie w praniu. Obserwuj swoje ciało. Łap fałdę tłuszcz u w palce i sprawdzaj jak się ona zmienia (najpierw grubość a z czasem grubość będzie malała i zwiększała się jej miękkość). Procenty bf zostaw w spokoju. Nie liczę kalorii gdyż jem dżemu robione w domu z własnych owoców. Tzn. liczę je "na oko" i obserwuję czy moje ciało się zmienia. Teraz gdy fałda na brzuch staje się grubsza i twardsza to przez kilka dni ograniczam jedzenie dżemów i owoców.
Jeszcze będziesz wyglądał jak kulturysta klasyczny!
Ad. 1. Nie zastanawiaj się nad tym ile je 100kg kulturysta. Twoje zapotrzebowanie wyjdzie w praniu. Obserwuj swoje ciało. Łap fałdę tłuszcz u w palce i sprawdzaj jak się ona zmienia (najpierw grubość a z czasem grubość będzie malała i zwiększała się jej miękkość). Procenty bf zostaw w spokoju. Nie liczę kalorii gdyż jem dżemu robione w domu z własnych owoców. Tzn. liczę je "na oko" i obserwuję czy moje ciało się zmienia. Teraz gdy fałda na brzuch staje się grubsza i twardsza to przez kilka dni ograniczam jedzenie dżemów i owoców.
Jeszcze będziesz wyglądał jak kulturysta klasyczny!
...
Napisał(a)
No i po ostatnim siłowwym treningu w tym roku.
Trening był ustawiony pod podejście do konkursu. I akurat ławka była zajęta itp, itd istan wkur..ia towarzyszył już do końca treningu bo nienawidze czekać. Ale wku..nie okazało sie pożyteczne bo przerwy były tak krótkie, że nawet nie myślałem o zapisywaniu. Dlatego dzisiaj bez rozpiski.
Niestety konkursowe podejście tez poszło z wtopą. Podczas wyciskania, jak podświadomie chiałem sobie pomóc biodrami zorientowałem się, że nogi mam na podłodze a nie w powietrzu. Trudno, takie bywają początki. Jak tylko partner wstawi na youtube to zapodam linka i zdjęcia z dzisiaj bo nie będzie w tym miesiącu typowego podsumowania.
Podczas pobytu w Polsce planuje michy się trzymać i co drugi dzień ruszyń w teren na 30-45min, a od nowego roku czyli po powrocie do domu atak i już nic mnie nie powstrzyma.
Trening był ustawiony pod podejście do konkursu. I akurat ławka była zajęta itp, itd istan wkur..ia towarzyszył już do końca treningu bo nienawidze czekać. Ale wku..nie okazało sie pożyteczne bo przerwy były tak krótkie, że nawet nie myślałem o zapisywaniu. Dlatego dzisiaj bez rozpiski.
Niestety konkursowe podejście tez poszło z wtopą. Podczas wyciskania, jak podświadomie chiałem sobie pomóc biodrami zorientowałem się, że nogi mam na podłodze a nie w powietrzu. Trudno, takie bywają początki. Jak tylko partner wstawi na youtube to zapodam linka i zdjęcia z dzisiaj bo nie będzie w tym miesiącu typowego podsumowania.
Podczas pobytu w Polsce planuje michy się trzymać i co drugi dzień ruszyń w teren na 30-45min, a od nowego roku czyli po powrocie do domu atak i już nic mnie nie powstrzyma.
...
Napisał(a)
Ale dzik z Ciebie fanie A tak w ogóle to sorry za pytanie, ale jak Ty masz na imię kolego? Bo wiemy juz nawet jak Twoja żona i dziecko wyglądają, a Ty sie maskujsz
Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2014-12-11 23:49:28
Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2014-12-11 23:49:28
Poprzedni temat
Konkurs "Modyfikujemy nogi" - bury07
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- ...
- 361
Następny temat
Zamienić tłuszcz na mięśnie!
Polecane artykuły