SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Gwid - vol. 2

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 396812

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
DT 09-10-2014r.

Dieta: 3938 kcal, białko 253,6g, ww 433 g

TRENING: plecy + grzbiet + nogi-tył uda

MC - walka z techniką, ściągam łopaty, klata w przód, niżej na nogach, łeb nie zadarty tylko w przód i jechana. chyba nie było źle. jest w filmiku, ciężary śmieszne ale prostowniki czuję i czułem podczas opuszczania i to znacznie. nie pomagał za bardzo skrzywiony gryf ale złej baletnicy to nawet... wiadomo co

Podciąganie na szeroko - bez szału ale do przodu , 3 serie zasadnicze z ciężarem 5 kg.

Wiosło jednorącz - zmachało mnie ale uwielbiam to ćwiczenie, za następnym razem nagram bo za dużo ludzi teraz łaziło. łapię sie na tym że za szybko to robię i nie robię oddechy co każde powtórzenie a np co 3.. siła szybko wtedy zmyka. od 27,5 do 37,5 poszły ciężary, jak na biceps prawa jest słabsza to tutaj prawa ręka niszczy lewą pod względem mocy.

wyciskanie wąsko - zwęziłem chwyt o 3-4 cm ale nie było tego palenia co za pierwszym razem... owszem czuje zarypiste zmęczenie mięśnia i jego nabrzmienie ale czegoś brakuje, tego bólu przy rozciąganiu. poszło od 50 do 82,5. jako dropset w 5 serii zapisałem oddzielną serię. wiele sobie po tym ćwiczeniu obiecuję bo nigdy go nie robiłem i mm nadzieję ze mnie nie zawiedzie.

Dipsy - 9x35x3, 8x35 - nowy rekord, filmik w załączeniu, jak już wpadnę z tym ciężarem w rezonans to praktycznie koniec ćwiczenia. muszę katować tego trica żeby rósł pod obciążeniem bo pompowanie go ilościowo dawno temu nic nie dawało.

Dwugłowy w siedzeniu - zwiększyłem sztaby o jedną i o dziwo nie było aż takiej tragedii jak się spodziewałem. za tydzień znowu dołożę. Od 38 do 74 kg.





pozdro




Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Wczoraj miałem nie lada atrakcje nocne - całość białka we mnie w przyspieszonym tempie opuściła żołądek

dzisiaj też rewolucje ponownie. jutro atrakcja w postaci kopania ogródka - jak ja tego dawno nie robiłem

Zmieniony przez - Gwid w dniu 2014-10-10 20:15:17

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Jak ja się cieszę, że nie mam ogródka. Bo żona tez by mi nie odpuściła.

Gwid - walcz dzielnie.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
3h przerzucania gruntu w ogródku. zaliczam dzień jako treningowy i wchodzę na 4 tys kcl bo co by nie było to prostowniki dostały potężnego łupnia mam nadzieje że mnie nie przewiało i jutro normalny trening klatki polecę.
pozdro

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Co Ty masz z tym przewianiem? Na moto jeździsz bez kombi? W ogródku działasz bez koszulki, czy co? :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Mam coś z plecami. Nawet za szczeniaka w wieku 12 lat miałem korzonki, bańki i te klimaty. Na moto mimo pasa ogrzewajacego oraz kurtki tekstylnej czasem mnie przewiewa. Nie jestem w sta

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
12-10-2014r. DT

Klata + biceps

Dieta: w trakcie robienia,

TRENING::

WL - rozgrzewka 9x60, 7x80, 5x90, 3x100, zasadnicza 3x110, 4x105, 4x105, regres 12x80x2 - przepaść między 105 a 110 jest większa niż by się mogło wydawać byłem na innej siłowni a wiadomo jak to jest z nowym sprzętem a maksami.

power fly - fajnie, bez stresu. rozgrzewka 12x12, 10x14, 8x20 zasadnicze - 6x20,6x22,5;6x25, regresy 15x14x2

biceps sztanga prosta - rozgrzewka 6x17,5;22,5;32,5; zasadnicza 8x42,5; 45 regresy 12x32,5; 16x22,5; 20x22,5 - pieczenie i ból, standard

biceps jednorącz modlitewnik - 12x12, 10x12, 10x14, 8x14

łydki - na siedząco na takiej dziwnej maszynce, fajne uczucie 25x20x4

MC - technicznie, opuszczam elegancko ale nadal lekki garb przy podnoszeniu. walka trwa. prostowniki po niby zwykłych 3 lekkich seriach jednak czuję. 3x70x3

Zabawa kettlami - jako że byłem na innej siłce to miałem okazję spróbować zabawy kulkami. Wiem że to pewnie dla Maćka bluźnierstwo ale czytając u niego, panteona i novyneo jak poważnie do tego podchodzą starałem się sam wprowadzić w poważniejszy nastrój... bezskutecznie. Może to moje podejście do kwestii siły ale oczekuje wielkiego ciężaru żeby poczuć satysfakcję a tutaj nie pojawiło się to. Może to kwestia tych 500 swingów czy czego tam żeby odczuć na własnej skórze o co chodzi. narazie pozostał mały niedosyt. spróbuję może kiedyś.
Nawet nie patrzcie na "technikę" bo jest kulawa na 100% ale wziąłem po kolei od 12 do 28 kg ( bo nie było większej) i robiłem wyciskanie na barki.
W między czasie leciały zajęcia CF - nawet nie jestem w stanie tego opisać.... 5 kobiet w wieku do 35 lat oraz 1 facet.

Chciałbym aby to co zostało zobaczone można było odzobaczyć bez komentarza.

Filmik do pośmiania się dla kulomiotów ( wiem że to nie to określenie ale pasuje do was).





pozdro

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gwid
12-10-2014r. DT

Dieta: w trakcie robienia,




Jak zrobisz to daj znak
Wpadnę na małe co nieco
Przecież mam rzut beretem do Ciebie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Gwid

Może to moje podejście do kwestii siły ale oczekuje wielkiego ciężaru żeby poczuć satysfakcję a tutaj nie pojawiło się to. Może to kwestia tych 500 swingów czy czego tam żeby odczuć na własnej skórze o co chodzi. narazie pozostał mały niedosyt. spróbuję może kiedyś.
Nawet nie patrzcie na "technikę" bo jest kulawa na 100% ale wziąłem po kolei od 12 do 28 kg ( bo nie było większej) i robiłem wyciskanie na barki.


"Wyciskanie na barki" to chyba jakaś zmutowana wersja wyciskania wojskowego? To znaczy byłaby nią gdybyś:
- utrzymał nogi zablokowane w stawach kolanowych
- stopy cały czas na ziemi (uprawiałeś coś a'la Push Press)
- po każdym powtórzeniu pięść zaciśnięta na uchwycie musi się znaleźć poniżej brody
Proszę Cię. Nazywasz jakieś "półwyciskania" - "wyciskaniem na barki" W kettlach nie ma "na barki", "na plecy" itp.
Technika zarzutu wyje o pomstę do nieba, ale po kilku treningach może byś ogarnął.
I właśnie tym się różni samotne próbowanie od zajęć z trenerem. Nie było nikogo, kto krzyknąłby "Stop!" i pokazałby Ci prawidłowe wykonanie. Masz farta (albo i nie), że nie wykoślawiło Ci barku.
Zresztą. Co mi zależy Możesz mieć swoje zdanie i czuć satysfakcję z czego tylko chcesz. Niemniej jednak idę o zakład, że chłopak Twojej postury i wagi, po pół roku ćwiczeń u Walusiów, kładzie Cię na rękę bez większych problemów Masz ich na miejscu - możesz sprawdzić.
---
Wszystko co powyżej to banał, jak patrzę na Twój nadgarstek. Giętki jak witka brzozowa. W treningu siły "nie ma nadgarstka", Masz łokieć i od razu dłoń. I to rada nie tylko do kul, ale również do wyciskania na ławę i wojskowego. Bo raz, że efekty marne, a dwa ryzykujesz poważną kontuzją.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Maćku nie bądź ponurakiem i baw się treningiem jesteś czasami bardziej sztywny od kija
Jestem świadom że w tym co nagrałem nie ma absolutnie nic poprawnego ale i dla mnie nie musi być. Liczyło się samo spróbowanie i chęć sprawdzenia " o co kaman".
Dzięki temu nie skreślam kettli ale też nie robię z nich strasznego wyzwania. zebrałem doświadczenie - złe/dobre bez znaczenia. ważne że nie zniechęciło mnie to perfidnie.
Dla Ciebie kettle to relikwie a dla mnie miłe spędzenie niedzieli przez 15 min

Giaur jak na wiosnę będę redukował ( a będę miał z czego) to z miłą chęcią możemy się pobujać po lasach zaraz nas wyzwą od wspólnego pedałowania

Mam straszny problem żołądkowy aby nabić te 4000 kcal dziennie układ trawienny nie nadąża, nie jestem głodny praktycznie od 3 tys zmuszam się do jedzenia. nawet 5 posiłków nie załatwia sprawy.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

masa-dieta-suplementy

Następny temat

Alkohol i cała reszta...

WHEY premium