[SPAM] Miała być rymowanka, ale nie chciało mi się myśleć.

Ja tam bym się bał kopnięć, ktoś dobrze zblokuje i masz piszczel rozk***iony strasznie.

pewnie dlatego ćwiczy sie w ochraniaczach

Co Ty nie powiesz, na ulicę też wyjdziesz w ochraniaczach ? Nie no, wiadomo, że nie każdy trenuje, żeby na ulicy się lać. Ja też w sumie, bezpieczniej się czuję po prostu, jak wiem, że umiem przyj**ać porządnie w mordę.

Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2014-09-02 14:58:48

Witam panów, 9 serii na klatkę i plecy i 6 serii na małe partię na tydzień starczą?

Na plecy może być trochę mało, na barki też, co z nogami?

na plecy daj z 12, na nogi daj więcej. A najlepiej to rób FBW,

Maksym, a co ja jakiś niedoj**any jestem, że przy przypadkowej walce będę startował z hi kicka? wiadomo, że najprościej jest sprzedać parę buł, ewentualnie na zakończenie low kick i tyle... główną zasadą samoobrony jest bronienie siebie, a nie chwalenie się techniką ciosów

popuri, mam eq na sell, pisz jak będziesz może będziesz zainteresowany

Dlatego sam boks lepszy wg mnie i tyle

jest drugi aspekt. Podchodzi do ciebie 4 żuli i chce cię okraść, jak sprzedasz jednemu sierpa, to wszsczynasz bójkę, bo kązdemu sie wydaje, że jest bokserem. Jak sprzedasz jakieś combo z lowkickiem, półobrotem i ch** wie czym jeszcze, to pozostałe 3 żuliki stwierdzają, że mają do czynienai z j**anym Brucem Lee i dają ci spokoj