[SPAM] Miała być rymowanka, ale nie chciało mi się myśleć.

Teraz to wy wcześniej ode mnie wstajecie :D

Powodzenia Dream w biegu

Ja mam zawodowe

Dzień w dzień o 6 pobudka ;/ dziś jedną pracę kończę o 14 i o 16 do drugiej na nockę. jakaś pizza będzie musiała wpaść bo zdechnę z głodu, z 1k kcal podbije dziś

Ja tam wstaję o 4:30 jak idę na rano

siemka, ale szok przeżyłem :P wchodze na siłkę po tygodniowej przerwie, bo był remont (sądziłem, że zmienią np. wykładzine, pomalują ściany - to osiedlowa, niezbyt luksowowa siłownia), a tu szok. wszystko nowe! maszyny, sztangi, sztangielki, wykładzina, wszystko zaj**iste! +50 do siły +50 do motywacji, jakby dalo rade to bym tam 5 godzin spędził, cud miód malina

Rzucili się :)
Zobaczyli, że takie chabany chodzą to warto inwestować

nowy sprzęt = sprzęt do którego jestem zrażony

Zapomnialem butow z szafki w szkole i nie poszedlem na silke :<<

Siema, dzisiaj w każdym ćwiczeniu rekordy! Dla niektórych śmieszne ciężary, dla mnie powód do dumy, 88 w martwym, 70 w przysiadzie, 70 w wiośle podchwytem, 65 w wyciskaniu leżąc i 42 w żołnierskim ! Nad przysiadem w końcu będę mógł popracować, bo zacząłem chodzić na siłkę normalnę, czyli stojaki i osoba do asekuracji w końcu...

Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2014-09-03 14:10:05

żadne rekordy nie są śmieszne :)
dla mnie liczy się progres
to że ktoś przez kilka lat wyciska 200 kg
jest gorszy IMO, jak ktoś co roku dokłada po kilka-kilanaście nawet jeśli to jest powiedzmy 60 kg