[SPAM] Miała być rymowanka, ale nie chciało mi się myśleć.

Mnie siłka przestała jarać jakieś 3 tyg temu, bo znalazłam street workout i czuję że to jest to, co chcę robić, chociaż na siłce spędziłam też trochę czasu

ja street workoucie 5 lat spędziłem :)

najlepiej połączyć to i to, ale no niestety trzeba mieć gen do tego
bo na kalistenice nóg się nie zrobi, niestety pistolsy więcej szkodzą nic pomagają

wiadomo że najlepiej ćwiczyć tak jak się lubi, bo dopóki w grę nie wchodzą pieniądze najważniejsza jest frajda z tego co się robi

ale ograniczanie się tylko do SW jest ograniczaniem samego siebie. Ja wiem że sprawność to rzecz szeroko pojęta i dla 95% ludzi oglądających filmiki na YT z zawodów trójbojowych i filmików promujących SW to drugie będzie bardziej imponujące i to 95% osób przyzna że to ci od drążków są bardziej wysportowani, ale niestety - bez elementów ciężarowych, MC i przysiadu rozwój organizmu jest ograniczony

Zacytuję jednego z moich wykładowców: "Życie jest szkodliwe - w 100% kończy się śmiercią"

Eldo. Choroba mnie rozkłada chopaki ;<

eldo?

Yeah, just S.A.L.U.T.U.J

Ale ja nie mówię, że ćwiczenia z obciążęniem są złe i niepotrzebne, generalnie ja nigdy żadnej książce o kalistenice, kanałowi na youtubie o kulturystyce czy badaniu naukowemu na jakikolwiek temat nie wierzę w 100%. Staram się wyciągać po prostu po trochu tego co uważam za sensowne ze wszystkiego co usłyszę/przeczytam, bo i tak za kilka lat pojawią się jakieś nowe zaprzeczające temu informacje. Najlepsi kalistenicy ćwiczą również z ciężarami ;)