[M]Porandojin/DT/podsumowanie+foto 47,83,90, 118

Graty Poran aaa i powodzenia w konkursie

Trochę spóźniony mam zapłon ostatnio

Spoko.



Na wstępie chciałam ogromnie podziękować Ann (na Ciebie zawsze można liczyć) oraz Ciocisamozło.



Zrobiłam dzisiaj już trening testowy. Zmachałam się nie miłosiernie i spociłam za wszystkie czasy (może woda schodzi). Głodna jestem od tego czasu cały czas - w jednym posiłku po treningu zjadłam dzisiaj wszystko, co było zaplanowane.

Mam jeszcze mały dylemat z pomiarami, bo nie wiem, które wrzucić do konkursowego dziennika. Zebrałam trochę wody przez ostatnie dni (przyznaję się, że to nie tylko z powodu zbliżającego się @, ale piłam bardzo mało wody) no i teraz nie wiem - wrzucać z dzisiaj, czy te z wt? Nie chciałbym startować z jakimiś sztucznie zawyżonymi pomiarami.

W końcu założyłam dziennik konkursowy.

Serdecznie zapraszam

https://www.sfd.pl/Konkurs/Porandojin-t1015485.html 

Nie będę spamować w dzienniku konkursowym: powodzenia

Dzięki.



Wiecie co? Im więcej czytam, tym bardziej się gubię. A, że czytam 2 wątki konkursowe na raz, to już chyba całkiem zgłupiałam. Michy nie umiem ogarnąć (-;



Dalej nie mam na co jutro wskakiwać, a jak dzisiaj testowałam ławeczkę, to o mało zębami o próg z drugiej strony o próg nie walnęłam.

Zostają 2 worki cementu i wycieczka do Ikei.

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-04-01 18:39:47

Ból barku, ból głowy, zakwasy na plecach, ramionach i łydach - rany w co ja się wpakowałam.















































Żartuję - będę walczyć z tymi treningami, choćbym się czołgać miała na nich.

Tak w ogóle chciałam się pochwalić, że wskoki dzisiaj zrobiłam. Przemogłam się, bo do dzisiaj panicznie bałam się jakiegokolwiek wskoku. Już 30 cm mnie przerażało, a dałam radę na więcej.
To forum na prawdę zmienia człowieka.



Nie wiem, czy jest sens wklejać misi i treningi w 2 dziennikach, więc na razie dam linka do michy. Jak się zorientuję to się podporządkuję.

http://potreningu.pl/profil/porandojin#/date/2014-04-02

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-04-02 18:57:33

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-04-02 18:58:09

Pora ładnie zeszłaś z tkanki tłuszczowej gratki
Co do wskoków fajna zabawa:)Dasz radę! Mi trener na siłce kiedyś 70 cm skrzynie ustawił i trzymał bo wąsko było, bo przyuważył że na 60 cm mam zapas.:) nie wiem jak się tam wgramoliłam:) pewnie wyłączyłam myślenie:) ale wskoczyłam na styk na tę skrzynie.

Tak się chciałam przypomnieć i pochwalić nabytkiem do mojej domowej siłowni.

Na razie tylko 1, ale może kiedyś będzie cała rodzinka. W razie w. mam sztangielki i 6l butelki z wodą.

Ale fajna
szkoda że nie różowa

Spotkanie z SFD w Opolu


No cóż - jedna z najfajniejszych imprez dobiegła końca. Muszę przyznać, że przyjęcie nas przez SFD było bardzo sympatyczne. Wszystko świetnie zorganizowane, naprawdę cudowni ludzie i ciepła atmosfera. Dodatkowo bardzo ciekawe wykłady (czuję niedosyt - powinny trwać co najmniej tydzień). Dziewczyny super, faceci zresztą też. Przeogromnie się cieszę, że mogłam poznać tych ludzi osobiście.
Jak zwykle, wszystkie pytania, które bardzo chciałam zadać dziewczynom, wyleciały mi po prostu z głowy. Czas niesamowicie szybko uciekł.
Było też jedno rozczarowanie - Ruda nie czekała z fałdomierzem w ręce, ani z wagą pod pachą, ani z mieczem.ale respekt mam do niej nadal.

.....no i nie załapałam się na zdjęcie z Pudzianem.

Za to mamy fajne zdjęcia z Panami z SFD.

Treningowo - miał być DNT, ale na takim wyjeździe to byłoby szkoda nie poruszać się chociaż trochę., dlatego wraz z Cziki i Kebulą odbyłyśmy wspólny trening z Crossfitu, a potem z karate.

Pozdrawiam wszystkich uczestników tego spotkania i dziękuję ogromnie organizatorom za zorganizowanie tak sympatycznego przeżycia.

PS


DZIWNIE WYGLĄDACIE WSZYSCY Z GŁOWAMI


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-06-01 23:51:13