PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU I STREET WORKOUT CZ.3

4 miejce na 33 to przecież dla Łukasza żadna ujma, ale fakt faktem pech ogromny, po prostu za ładnie się podciąga

Zmieniony przez - matkus1 w dniu 2014-03-23 15:34:07

Formy co niektórzy też kozackie :D

Super zawody! Naprawdę żałuję że dopiero teraz mogłem przyjechać. Pozdrawiam wszystkich!

Widzialem Łukasza minę po boju i dogrywce - juz nic nie chciałem z nim gadac na ten temat bo i tak by to nic nie dało, a jeszcze pogorszyło sytuacje. Vice Versa , najgorsza sytuacja, ale tak jest zawwze hehe - Do 3x sztuka!!

matkus1

4 miejce na 33 to przecież dla Łukasza żadna ujma, ale fakt faktem pech ogromny, po prostu za ładnie się podciąga

Zmieniony przez - matkus1 w dniu 2014-03-23 15:34:07

Mateusz zgadza się,ale pewnie i sam Łukasz nie jest zadowolony że przytrafiło mu się to samo co we wrześniu bo przecież na treningach robił więcej.

DAJUSDDQ

Super zawody! Naprawdę żałuję że dopiero teraz mogłem przyjechać. Pozdrawiam wszystkich!

Darek kope lat,byłeś wczoraj w Poznaniu i poznałeś Mariusza?

Dareczku, trzymaj tak dalej. Mimo problemow zdrowotnych nie poddajesz sie.

konik506

Dareczku, trzymaj tak dalej. Mimo problemow zdrowotnych nie poddajesz sie.

Czyli poznaliście się a jak Darkowi poszło?,no i oczywiście innym?
Mariusz po zdjęciach widzę że podciągałeś się z kamizelką i jak poszło?

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2014-03-23 16:03:53

tak Marek, szkoda że Ciebie nie było. Od tego momentu już żadnych imprez nie odpuszczam, nie jest w 100% dobrze, ale dostałem wreszcie po 3 latach od lekarzy zielone światło i od grudnia trenuję już bez wymuszonych przerw i bez lęków.
A mi poszło słabo, nie miałem formy ale chciałem bardzo przyjechać.
Zaliczyli mi 11, zrobiłem 16 z czego 2 ostatnie to wyraźnie niedociągnięte, ważne że nogi mi bardzo nie latały.

Zmieniony przez - DAJUSDDQ w dniu 2014-03-23 16:14:03

Darek, dobrze że wruciłeś na scenę po kilku latach , może ze zdrowiem teraz bedzie lepiej. Również miło Cie było poznać na żywo.
Zrobiłeś i tak po powrocie dobry wynik.

U mnie Marek cieniutko i nie uwieżysz, ale aż 6x tak spłynełem już na dno.