PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU I STREET WORKOUT CZ.3

Mariusz wynik super i jak piszesz wzór konspekt technika.Ciekaw jestem filmu. Dobry jest ten koleś przy takiej masie ciśnie ładnie muscle up.

To prawda ostatnio ciężko zaczęłem trenować i widac odrazu powroty progresu. Jak zrobię 15 takich czyściutkich z 20 kg to będę już szcześliwy.
Oczywiście idealnie podciąganie teraz mi to w głowie, ale z obciążeniem to do brody.

LBM , to jest mega gość, obserwuje go od paru lat, to jest najwyzsza półka. Kto nie widział, niech zobaczy jego filmy, Kółka gimnastyczne, drążek, porecze i wsztko co może być ma opanowane, jest bardzo silny.

Zmieniony przez - konik506 w dniu 2014-05-23 22:06:32

LBM jest niesamowity, brak słów jaką wypracował siłę przez te lata treningu :)

Wiecie gdzie można kupić obciążniki na kostki ważące 10kg ?

Zmieniony przez - SW96 w dniu 2014-05-23 22:11:09

Ja dzisiaj w ramach odskoczni zadebiutowałem w II Pucharze Polski w Wyciskaniu Leżąc Służb Mundurowych w Kłodzu także kawał drogi. Ogólnie impreza super startowałem w kategorii do 75 kg i od wczoraj zbiłem 2.5 kg co troche mnie osłabiło. Zajałem 7 miejsce na 8 z wynikiem 125kg co jest ponizej mojego rekordu ale zbijanie wagi sie odbiło. Wygrał gosc 74 kg z wynikiem 207,5 kg dla mnie kosmos. Mimo wszystko jestem zadowolony i moze jeszcze kiedys wystartuje. Widac sporo było zawodowców zwłaszcza przy mostkowaniu. Jak wroce wrzute film z mojej próby i jakas fote.

No trzeba wszystkiego próbować, 125 kg to i tak dobry wynik. Gość co wygrał to naprawdę kosmos w dodatku przy tej wadze.

Michał-gratki należą się za sam udział.Po wynikach widać,że startowali tam specjaliści od WL,a żeby tam się liczyć,to już trzeba kłaść dużo większy nacisk na samo wyciskanie.

Również gratulacje czyli sobota udana dla naszej grupy.W Lublinie też super.Jak ogarnę jakiś artykuł to podrzucę.

moja próba 125kg, lekko poszło :)

Widać że trochę lewa ręka spóźniona.Dziwne że poszło to z taką łatwością i nic więcej nie udało się wycisnąć.

Dokładnie,bo wyglądało na 10-kg.rezerwy,ale tak czasami bywa na tych różnych zawodach...Pewnie skumulowało się już to zmęczenie zbijaniem wagi i samym dojazdem na imprezę.