PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU I STREET WORKOUT CZ.3

Qeblo - dlatego to jest też ciężki temat.
Kiedyś nawet oglądałem ludzi którzy mają jednakową sylwetkę z góry, a nogi 1 miał chude, a 2 nogi grube i ten z chudymi nogami miał łatwiej na drążku, za pewne nie dodało mu to zbędnych kilogramów.

QUEBLO

to parametry podobne do moich z tym ze ja jestem po prostu większy.

Rożnica z kolei taka ze siłowo 20 powtórzeń zrobię ale nie umiem tak dobrze oszukiwać by umieć zrobić 30..koło 25 to max.

Jak chcesz startować w Międzyzdrojach to oszukiwanie wybij sobie z głowy,teraz są tak rygorystyczne reguły że sędzia zaraz to wychwyci i nie zaliczy Ci takich podejść.

Nawiązując do nóg. Widzę dużo wpisów że zawodnicy SW bądź związani z naszym tematem mają szczupłe nogi. Tylko jak ktoś chce równocześnie np. biegać to ich sobie nie będzie masował.Wyklucza się to.Takie pytanie. Czyje nogi się lepiej prezentują ciężarowca czy maratończyka?Tylko to też temat rzeka.

Zeby bylo naprawde rowno dla wszystkich uczestnikow, to ilosc podciagniec powinno sie mnozyc przez wage i taki wynik powinien decydowac o miejscu. Skoro to ma byc konkurencja silowa to sama ilosc powtorzen tego nie pokazuje, bo przeciez taki zawodnik wazacy 65-70kg przy takim samym wytrenowaniu zdecydowanie wiecej sie podciagnie niz 85-90kg, a w praktyce w tym samym czasie podniesie mniej kg wiec to jest dla tych ciezszych krzywdzace.

Wiadomo,że nasze nogi są szczupłe,bo my musimy je dżwigać i nie mogą być mega zmasowane... :) Co do prezentowania się nóg,to pewnie lepiej wyglądają nogi ciężarowca,ale ja i tak jeśli chodzi o ich użyteczność,to wolałbym mieć nogi biegacza :)

Tutaj dwie fajne próby:

Icarium-ten temat też już był tu wałkowany..Takie przeliczniki byłyby mało czytelne dla widza.Cięższy podnosi przy tej samej liczbie powtórzeń więcej kilogramów,ale niby ma więcej masy mięśniowej i jest zapewne silniejszy.. :) I co wtedy z tym fantem zrobić? Musi zostać tak jak jest,bo wagi większości zawodników na zawodach są raczej zbliżone:)

Łukasz, wygraleś ze mną nie dam rady inaczej i więcej - Hyle Ci czoła. byku.




A tu jak wyprostuje lokcie na 100% to jest przerąbane.




Zmieniony przez - konik506 w dniu 2013-10-27 13:19:24

Mariusz nawet nie zrobiłbym jednego amerykana,także dla mnie jesteś numerem jeden bez względu ile Ci zaliczą.

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2013-10-27 13:44:00

drazekm

Mariusz nawet nie zrobiłbym jednego amerykana,także dla mnie jesteś numerem jeden bez względu ile Ci zaliczą.

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2013-10-27 13:44:00

Dzięki Mareczku, ja też myślałem ze robiąc na ilość będzie prościej, a okazało się że plecy od dołu do gory siadają łącznie z brzuchem.
Dzisiaj jeszcze walnełem 32 wymyki , ale w końcówce przekraczam 5 sek. odpoczynku, a więc nie wpuszczam filmu.

Już nie zaglądam na bar-barians od czasu gdy nie zaliczył mi pompek,a co do wymyków tak myślałem że jest limit czasu ale i tak nie spróbuję,bo znowu mam na początku tygodnia próbę na setce a po wymykach "zakwasy" miałbym przez cały tydzień,a z drugiej strony po tych moich wspomnianych pompkach zawiodłem się co do fachowości oceny przez Dufa.