PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU I STREET WORKOUT CZ.3

wycwiel - Jestem oczywiście też za nachwytem, i chyba 99% ludzi to potwierdzi.
A dogrywkę to fajnie żeś wymyślił, podobają mi się te ,,Pokrywki'', ale oczywiście to już ostatnie słowo będzie należało do Ciebie.

Wycwiel, moim zdaniem podciąganie powinno być tylko nachwytem. Głównym powodem wg mnie jest to iż podchwyt jest to chwyt nienaturalny i łatwiejszy.

Tatar-dlaczego uważasz,że podchwyt jest łatwiejszy?

Zmieniony przez - lukix w dniu 2014-01-11 17:57:50

Na podstawie przeprowadzonych przeze mnie obserwacji. Podczas prowadzenia zajęć na treningach u mnie w parku, w szkole a także wśród znajomych. Mniej więcej co 5 osoba co nie podciągnęła się nachwytem, mogła podciągnąć się podchwytem, jeżeli ktoś podchwytem robił np 2-3 powtórzenia to nachwytem albo 1 albo nic. Do tego żadna dziewczyna nie wyobrażała sobie robić inaczej, może z 2 dziewczyny na około 20 mogły zrobić kawałek podciągnięcia nachwytem, gdzie większość z tej 20 robiła jedno chociaż podchwytem.

Nadal nie widze problemu jeżeli uważasz , że podchwyt jest łatwiejszy to na zawodach możesz się podciągać podchwytem .

Tatar-ale to jest odniesienie do osób początkujących i też się z tym zgadzam.Nijak to się ma do osób zaawansowanych czy chociażby średniozaawansowanych,a tacy raczej rywalizują w zawodach :) Oglądam też mnóstwo filmików w neci i nie widziałem więcej jak 30-powt.podchwytem,a nachwytem widziałem sporo filmików w granicach 40-60-powt....Myślę że jest to spowodowane tym iż w ten chwyt jest zaangażowane więcej mięśni pomocniczych które to osoba zaawansowana jest w stanie lepiej wykorzystać.Taka jest moja skromna teoria i myślę że nie tylko moja... :)

Lukix też widziałem sporo filmów z nachwytem i wysokie wyniki. Ale z drugiej strony to nie znam nikogo kto by ćwiczył tylko podchwyt i nie znam wyników takich zawodników. U mnie mniej więcej wygląda tak że max podchwytem to max nachwytu +2/3, a nie podciągam się podchwytem.

nigdy nie spotkalem się z twierdzeniem,że podchwyt to ruch nienaturalny..skąd ta teoria? O ile jeszcze szeroki podchwyt faktycznie może powodowac w nadgarstkach spore naprężenia o tyle przy węższym podchwycie(z reguły węższy niż rozstaw barków) tych naprężeń nie ma

Co do teorii lukixa...zaważyłem również że wytrzymałościowe próby są bite nachwytem,ale dla odmiany próby siłowe,z max cięzarem na niskich zakresach powtórzeń są już bite podchwytami(np rekordy Pana Łuki)

Co do dozwolonych chwytów... wydaje mi się ze powinny być oba. Akcentowanie na dole wyprostu rąk wyeliminuje tych co nie będą prostować rąk,a jednak oba chwyty powinny zachęcić szersze grono.

O kurcze nie wiedziałem że tu są takie podziały .U nas w WW też startujemy stosując dwie pozycje nóg ale już się do siebie przyzwyczailiśmy i startujemy wspólnie.
lukix
W poniedziałek pogadam o tym w Zakładzie Gimnastyki AWF zobaczę co zaproponują dopisać do regulaminu .Byle by nie chwyt neutralny .Powiedz mi jak się to przedstawia procentowo nachwyt/podchwyt wśród zawodników.Moze warto zrobić Wam osobno co Ty na to?Generalnie nie chciał bym faworyzować jedną z obcji przynajmniej na pierwszy raz.

QUEBLO

nigdy nie spotkalem się z twierdzeniem,że podchwyt to ruch nienaturalny..skąd ta teoria?

Żadnej rzeczy nie chwytamy podchwytem, wszystkie normalne dzienne czynności wykonujemy tzw nachwytem, stąd ;) Tzn ja niczego tak nie chwytam i nikogo takiego nie widziałem :P