chodzi o to zeby byc ogromnym jak zwierz!chudzi moga isc na ryby!
wchodzisz na silke zakladasz na sztange 200 i cala silownia sika w majty i kazdy chce byc taki dzik jak ty!
Chcesz wyglądać jak kurczak- jedz kurczaka
Chcesz wyglądać jak byk- jedz wołowine
Chcesz wyglądać jak koń- jedz wołowinę z tesco
...
Napisał(a)
Jaka forma! super Panie Janie! forma marzenie! zawsze cwiczył Pan partie 2 razy na tydzień?czy wcześniej trenował Pan standardowym splitem?Podziwiam naprawdę, sylwetka KOZAK
...
Napisał(a)
Marcel - każdy jest indywidualnością genetyczną oraz ma inne cele życiowe. Pozdrowienia dla taty.
darioman - przeważnie ćwiczyłem te same mięśnie co drugi dzień. Gdy byłem w gorszej formie psychicznej trenowałem je 2 razy w tygodniu.
Czasem (sporadycznie) co 4 dni. W zasadzie to chyba nigdy nie miałem dłuższej przerwy w treningach niż tydzień.
kuba - pompa średnia: przepuszcza wodę na uszczelkach
Dzisiaj zrobiłem klatkę z plecami (zacząłem od wznosów nóg na drążku - żałuję, że wcześniej nie byłem w stanie tzn. nie potrafiłem się zmusić do trenowania brzucha bardziej intensywnie):
1.ściąganie drążka do karku ok 7 serii
2.Wyciskanie przed siebie w siadzie jw.
3.Przyciąganie w siadzie nachwytem
4.Przyciąganie w siadzie młotkowym ok.4 serii
Ćwiczenia z progresją - nie zapisywałem ilości serii ani powtórzeń. Za chwilę pójdę na spacer z psem a wieczorem powtórzę wczorajszy trening barków: wznosy w bok stojąc i przyciąganie do brody.
Dzisiejszy trening mam zamiar powtórzyć jutro - myślę, że zdążę przed pojawieniem się DOMS.
darioman - przeważnie ćwiczyłem te same mięśnie co drugi dzień. Gdy byłem w gorszej formie psychicznej trenowałem je 2 razy w tygodniu.
Czasem (sporadycznie) co 4 dni. W zasadzie to chyba nigdy nie miałem dłuższej przerwy w treningach niż tydzień.
kuba - pompa średnia: przepuszcza wodę na uszczelkach
Dzisiaj zrobiłem klatkę z plecami (zacząłem od wznosów nóg na drążku - żałuję, że wcześniej nie byłem w stanie tzn. nie potrafiłem się zmusić do trenowania brzucha bardziej intensywnie):
1.ściąganie drążka do karku ok 7 serii
2.Wyciskanie przed siebie w siadzie jw.
3.Przyciąganie w siadzie nachwytem
4.Przyciąganie w siadzie młotkowym ok.4 serii
Ćwiczenia z progresją - nie zapisywałem ilości serii ani powtórzeń. Za chwilę pójdę na spacer z psem a wieczorem powtórzę wczorajszy trening barków: wznosy w bok stojąc i przyciąganie do brody.
Dzisiejszy trening mam zamiar powtórzyć jutro - myślę, że zdążę przed pojawieniem się DOMS.
...
Napisał(a)
Panie Janie, dieta to tylko te jajka? Przez jaki czas? Kiedy przestał Pan jeść twaróg?
...
Napisał(a)
Twaróg jem cały czas i tak chyba pozostanie do 31 sierpnia. Przez 3 dni jadłem po 20 (a nawet więcej) całych jaj i twaróg 0,5kg (oraz owoce).
Teraz (od dzisiaj) jem 1kg piersi + 10 jaj + 0,5kg twarogu + jabłka oraz zjadłem 4 placki ziemniaczane i 2 bułki kajzerki.
Jutro będzie reszta jabłek (ok. 2kg) i może jakieś pieczywo jako źródło węglowodanów.
Potem chcę (zamierzam - ale co z tego wyjdzie to się okaże później) obyć się tylko piersiami, jajami i twarogiem aż do zawodów. Na razie się nie ważyłem a powinienem ważyć maks.67kg.
W środę wracam do siebie - cały dzień w drodze ( z przerwą na odwiedziny w Krotoszynie).
1,5h spacer zaliczony. Przećwiczę barki i ponowny spacer; prysznic i trochę wina do późna w nocy.
Teraz (od dzisiaj) jem 1kg piersi + 10 jaj + 0,5kg twarogu + jabłka oraz zjadłem 4 placki ziemniaczane i 2 bułki kajzerki.
Jutro będzie reszta jabłek (ok. 2kg) i może jakieś pieczywo jako źródło węglowodanów.
Potem chcę (zamierzam - ale co z tego wyjdzie to się okaże później) obyć się tylko piersiami, jajami i twarogiem aż do zawodów. Na razie się nie ważyłem a powinienem ważyć maks.67kg.
W środę wracam do siebie - cały dzień w drodze ( z przerwą na odwiedziny w Krotoszynie).
1,5h spacer zaliczony. Przećwiczę barki i ponowny spacer; prysznic i trochę wina do późna w nocy.
...
Napisał(a)
Wszystko idzie wg planu zakreślonego wczoraj. W czasie popołudniowego marszu złapała mnie ulewa.
Dzisiaj rano ugięcia w staniu na rękach i 3x15p wznosy nóg w zwisie.
Potem plecy i klatka na maszynie.
Zdjęcie jest zrobione po treningu - być może będę tutaj za rok!
Dzisiaj rano ugięcia w staniu na rękach i 3x15p wznosy nóg w zwisie.
Potem plecy i klatka na maszynie.
Zdjęcie jest zrobione po treningu - być może będę tutaj za rok!
4
...
Napisał(a)
Biały Robby Robinson
"Ty mi tu chłopczyku nie rób reklamy, bo w marketingu nie siedzisz tak głęboko jak w mięśniach"
...
Napisał(a)
PakerZbreslauBiały Robby Robinson
Chciałbym mieć takie skośne brzucha jakie miał Robby Robinson!
Wczoraj i dzisiaj były dniami obżarstwa! Pozjadałem wszystko to co nie byli wstanie zjeść członkowie rodziny (wczoraj) a dzisiaj doszły kołocze ślubne od sąsiadki, która wychodzi za mąż we wrześniu. Naładowany jestem węglami maksymalnie!
Najważniejsze, że przejechałem 720km bez szwanku!
Teraz przejadę 20km rowerem!
Trzeba z bólem dochodzić do wagi odpowiedniej do klasyka - aby zmierzyć się z najlepszymi polskimi klasykami na zawodach w Strzegomiu!
...
Napisał(a)
Ciąg dalszy opychania się kołoczami - żona stwierdziła, że tyle nie zje i muszę jej w tym pomóc! Dopycham się jeszcze jabłkami - wydaje mi się, że jedzenie ich w większej ilości ostatnio przyniosło mi dosyć dobre efekty (a nie czułem głodu). Jabłka jem całe - wyrzucam jedynie ogonek.
Rano jedynie 8x4p ugięć i 3x20p wznos nóg w zwisie na drążku (między tym rozciąganie, którego nie robiłem przez 10 dni).
W południe:
1. Wyciskanie sztangi na poziomej i podc. na drążku chwyt równoległy
2.Rozpiętki na poziomej i podc. na drążku podchwytem
3.Przenoszenie sztangielki w leżeniu w poprzek ławki
Zaraz idę na zwyczajowy marsz a wieczorem 20km na rowerze (wczoraj oczywiście też byłem - zajęło mi to 65 minut nie licząc dojazdu).
Wspomnienie z ostatniego dnia pobytu w Redzie:
Rano jedynie 8x4p ugięć i 3x20p wznos nóg w zwisie na drążku (między tym rozciąganie, którego nie robiłem przez 10 dni).
W południe:
1. Wyciskanie sztangi na poziomej i podc. na drążku chwyt równoległy
2.Rozpiętki na poziomej i podc. na drążku podchwytem
3.Przenoszenie sztangielki w leżeniu w poprzek ławki
Zaraz idę na zwyczajowy marsz a wieczorem 20km na rowerze (wczoraj oczywiście też byłem - zajęło mi to 65 minut nie licząc dojazdu).
Wspomnienie z ostatniego dnia pobytu w Redzie:
4
Poprzedni temat
oporne łapy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- ...
- 300
Następny temat
Trening 4 razy tygodniu
Polecane artykuły