Kulturystyka-siła,sprawność,piekno:cel: być mistrzem na MP 2015

Teraz to będziesz spał po ZMB

do mnie też dzisiaj dotarła taka paka z taką samą zawartością

No to będziemy zregenerowani!
Należy się nam!
(Pozostałym chłopcom - kulturystom też życzę odpowiedniej regeneracji i głębokich snów)
Marsz zaliczony!
Winko wypite!

Z tym lepszym spaniem to było tak: obudził mnie ból brzucha w środku nocy. Poszedłem do WC ziewając. Okazało się, że jestem strasznie wzdęty i strasznie ziewając wypuszczałem to powietrze przez długi czas. Spanie później było przerywaną drzemką (czyli tradycyjnie - bez wstawania). Rano końcówka zapowietrzenia.
Nie mam pojęcia czy wiązać to z suplementacją!
Wstałem godzinę później i oglądałem zdjęcia z MŚ w klasyku. Rozpoznałem jedynie Mariusza Bałazińskiego.
Idę teraz na spacer 7km.

Musisz zaobserowac co bedzie dzisiaj i juro po ZMB.
Ja przykladowo nie moge przyjmowac magnezu w pigulkach. Rowniez mam po nim rozne sensacje zoladkowe itp. co empirycznie potwierdzilem kilkakrotnie juz i calkowicie zrezygnowalem z okresowego przyjmowania magnezu w formie pigulek. Zatem wsuwam od czasu do czasu gorzka czekolade m.in.

DARNOK - dzięki! Możliwe, że to była przyczyną - zjadłem też asparginian. Możliwe, że dołączyło się do tego też winko i kefir.

Po południu zrobiłem:
1. Wyciskanie sztangi na ławeczce poziomej 48/58kgx12p 68kgx10p 78kg/3x4p
Podc. na drążku szerokim nachwytem do tyłu głowy po 12p
2. Rozpiętki na skośnej 17kg/3x15p ; na poziomej 2x15p
Podc. na drążku podchwytem na szerokość barków po 8p
Dla podtrzymania stosunkowo nie za dużego bf idę na 7km marsz.
Każdy ruch spala tkankę tłuszczową! Nawet ruch we śnie!

Wczoraj oprócz marszów zrobiłem trening barków: wznosy ramion w bok.
Dzisiaj jedynie marsze 2x7km.
Apetyt żarłoka!
Siedzę przed komputerem i "papię".
Właściwie nie chce mi się trenować!
Na zdjęciach ze zawodów w Złotoryji zobaczyłem swojego rywala z MPJiW - strasznie zmasowany!

Rano brzuch:
wznos nóg na drabinkach 5x20p
skłony na krześle 20p +5kg/2x20p
w przerwach napinanie ud
następnie marsz 7km.
Oto mój rywal od 6 lat na MPJiW i innych zawodach. Na zawodach w Złotoryji (na takiej masie nigdy wcześniej go nie widziałem!):

Wg mnie zawody w Złotoryi słabo były obsadzone, przynajmniej w niektórych kategoriach. Samo to że Pan w czerwonych slipkach załapał się na pudło przy takim zalaniu . Pomijam fakt, że trzeba mieć niezłą fantazję żeby wyjść na scenę w takiej formie . W juniorach był jeden gość konkretny, a kilku wyglądaoa tak jakby Masti ich połapał na ulicy i kazał wyjść na scenę .

kabo - skąd masz takie informacje?
Są gdzieś wyniki z tych zawodów?
Obejrzałem (co prawda pobieżnie) zdjęcia z tych zawodów i nie wydaje mi się aby mój rywal z MPJiW był na pudle.
Prawdopodobnie było tam więcej zawodników w czerwonych spodenkach.