Kulturystyka-siła,sprawność,piekno:cel: być mistrzem na MP 2015

kuba - Gwid to wyjaśnił. Moje bicepsy nabrzmiały i zrobiły się częściowo niekształtne po treningu.
Ogólnie to wydaję się sobie zmasowanym. Kilka dni temu ważyłem się rano i waga (a i ja też) była ładna. Potem układ trawienny zwolnił i nie mogę ważyć się rano a w ciągu dnia ważę ok 73kg i dzisiaj na siłowni w lustrze wydawało mi się, że się rozrastam w barkach. Ciekawe czy to jest jednorazowe odczucie czy tak jest rzeczywiście. (Dwa dni byłem bez aerobów na rowerku - dzisiaj wieczorem popedałuję trochę).
Może jutro zrobię foto w lustrze na siłowni - dawno już nie było (a planowałem kiedyś dać żagiel - taki jak w konkursie; ale forma nie ta i nie ma komu zrobić foto).

Czekam na fotkę, jestem ciekawa jak Pan teraz wygląda. U mnie waga poszła do góry, też się chyba rozrastam bo koszulki treningowe robią się przyciasne

Moim zdaniem u Ciebie waga powinna pójść zdecydowanie do góry!
Po napisaniu poprzedniego posta zrobiłem w świetle wieczornym pomiar bicepsów i okazało się, że lewy (ten dłuższy - operowany) ma 39cm a prawy (strzelisty) tylko 38cm.
Okazuje się, że w moim wieku to tylko dłoń rośnie! (wg. staruszka, który przyszedł do lekarza z tą przypadłością).
Chyba będę musiał zrobić (dla potomnych i siebie) aby wspominać jak to się kiedyś wyglądało!

Zmieniony przez - ojan w dniu 2014-01-02 22:42:24

Ostatnio z dnia na dzień obserwuję przyrost wagi. Cieszy mnie to ponieważ po zawodach przez dłuższy czas waga stała w miejscu. Pozytywne jest to, że nie zalewa mnie tłuszcz, wzrasta więc masa mięśniowa i bardzo rośnie siła. Nie wiem jak tam z tymi pomiarami (samemu źle się obmierzyć), byłam pod wrażeniem Pana formy w Mińsku Mazowieckim (siedział pan za mną i za RedAlertem ) i nadal jestem.

Moja forma to rzecz zmienna - tak jak pogoda w górach. Po raz drugi udało się wstać wcześniej i chciałbym zrobić wznosy nóg w zwisie, porozciągać się, uczyć stania na rękach. Wczoraj wieczorem zrobiłem :
4x10p skłony tułowia z równoczesnym podciąganiem kolan w siadzie
2x15p skłony na ławeczce skośnej do siadu
2x15p wznosy nóg na ww ławeczce
3x15p skłony na prostowniki grzbietu
3x12p rozciąganie brzucha na przyrządzie do prostowników grzbietu
2x15p skręty tułowia w klęku na maszynie
Potem prawie 35 minut rowerka aby wykręcić 300kcal (najtrudniejsze pierwsze 18 minut - potem lżej mimo większego potu).

AniaB - A trochę tłuszczyku by się przydało (co prawda nie jestem sędzią i wypowiadam się jako widz).

Także czekam na poze żagiel w Twoim wykonaniu....

Bedzie ciekawe to obejrzeć,przy okazji można by od razu zrobic inna pozę,rzadko dzis ogladaną(ale sie zdarza):

Heniu w 1975 roku:

masti - jestem zalany bardziej niż byli niektórzy w Sylwestra!
Dzisiaj rano waga 71,5kg.
Muszę zmienić przyzwyczajenia - rano nie włączać komputera i trenować!
Komputer zbyt wciąga i zajmuje kupę czasu!
Oprócz tego to te dżemy i kompoty utrudniają mi utrzymanie sylwetki (a muszę je zjadać gdyż je mam!).
Najnowsze zdjęcie z ręki to potwierdza (dzisiejsze):

Dobrze jest. A w sprawie dżemów, to nie może żona zrobić jakiejś partii bardziej dietetycznej(tj. z mniejszą ilością cukru, ewentualnie posłodzić np. stewią w płynie je) ?

PakerZbreslau

Dobrze jest. A w sprawie dżemów, to nie może żona zrobić jakiejś partii bardziej dietetycznej(tj. z mniejszą ilością cukru, ewentualnie posłodzić np. stewią w płynie je) ?

Cukier dodawała żona jako środek konserwujący. Dopiero w tym roku udało się ją przekonać aby część przetworów (moja) była bez cukru. Na razie dojadam zapasy z lat minionych!
A tak wyglądałem w południe na siłowni. Inne światło robi różnicę.
Trening:
1. Przysiady 60/70kgx10p 80kgx8p 90kg/2x6p 95kg/2x4p
2. Uginania 5 serii
3.Wyprosty 5 serii
4. Suwnica 7 serii 2x10p 2x8p 3x6p zacząłem od 100kg i musiałem zmniejszać!
5.Wyciskanie zza karku 20/25kgx15p 30x12p 35kg/4x10p
6.Wznos ramion w bok w siadzie 3x12p 32kg/3x10p
I byłem wykończony - zrobiłem zdjęcia i do domu!

Jest dobrze !-smiało przymierz sie do zdjeć obu póz....