Kulturystyka-siła,sprawność,piekno:cel: być mistrzem na MP 2015

RafalRRRR

Cholera no... Klasa sama w sobie...

Ja sobie mysle tak Janie patrzac na Ciebie: wszystko przede mna :)

Podziwiam nieustajaco i kibicuje :)

Twoj usmiech na zdjeciu mowi wszystko :)

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2013-08-06 00:11:51

Tylko pozazdrościć formy!! Gratulacje za wytrwałość i ciężką pracę! :)

Panie Janie czy ma pan jakiś tajemny sposób na dolną część klatki? Czy nie przykłada pan do tego zbytniej wagi i wyciskanie sztangi na poziomej tak ukształtowało pana klatkę piersiową?

Dzięki za komentarze. Obym wyglądał na scenie lepiej niż na zdjęciach!

Odnośnie klatki - to być może genetyka? Przez długie lata robiłem pompki na podłodze (zanim dorobiłem się ławeczki i sztangi). Później robiłem dosyć dużo pompek na poręczach. Ostatnio robię tylko wyciskanie na poziomej, rozpiętki na poziomej i powróciłem do przenoszenia sztangielki za głowę w leżeniu w poprzek ławki.

Po przedpołudniowym marszu w pełnym słońcu ważyłem 68kg.
Idę uciąć drzemkę a potem okaże się czy zrobię coś na boczne barki lub nogi ( jazda na rowerze jest zaplanowana - po 20:00 jeździ się nawet dosyć przyjemnie).

Panie Janie, takie dziwne nieco z punktu widzenia wiekszosci cwiczacych zapewne pytanie - czy zdazala sie Panu koniecznosc redukowania wagi, ale poprzez redukcje masy miesniowej ? Pan startujac w klasyku ma jakies limity, ktorych osiagniecie nie zawsze moze sie udac jedynie redukcja tkanki tluszczowej. Dokladniej, zmierzam w kierunku - jak trenowac, by stracic niewiele z sily funkcjonalnej, a jednoczesnie zredukowac odrobine objetosc, mase miesni ? Mozna to nawywac na wiele sposobow, sam nie wiem ktory jest najodpowiedniejszy - w kazdym razie, w tym konkretnym przypadku, utrata kilku kilogramow, 3, moze 4, centymetra w obwodzie tu i tam - to cos co mnie obecnie interesuje - bez rezygnacji z utrzymywania gorsetu miesniowego w doskonalej kondycji. Przepraszam za zagmatwanie pytania, z pewnoscia Pan wylapie o co chodzi ;) Z gory serdecznie dziekuje za wszelkie przemyslenia i uwagi !

xzaar - zawsze byłem za tłusty na scenie! Startowałem w kat. do 70kg i w kulturystyce klasycznej gdzie mogę ważyć (przy moim wzroście - poniżej 168cm) wzrost w dniu startu minus 100.
Wydaje mi się, że Twoje treningi są pomocne w "spaleniu" tłuszczu i wystarczy jedynie zejść z kaloryczności posiłków. Treningi do IM załatwią sprawę b.szybko.
Nie znam innego sposobu - nigdy nie cieszyłem się nadmiarem masy mięśniowej! Teraz też przydałoby mi się więcej mięśni - mam jeszcze b.duże zapasy tłuszczu na sobie (nawet porównując się do zawodowych kulturystek - one są jednak bardziej odtłuszczone niż MR OLIMPIA).

Trening:
przysiady 48/58kgx12p 68x10p 78x8p 88kg/2x4p
wyprosty 35/50kgx20p 65kg/2x18p
Potem przejeździłem 20km na rowerze: rozpędzam się, potem nie pedałuję przez kilkadziesiąt metrów itd. Jeżdżę po ścieżce rowerowej dł. 2,5km (w razie awarii roweru mam krótką drogę do domu).
Mam sezon na jabłka. Praktycznie są głównym źródłem węglowodanów (jeśli nie liczyć dżemów dodawanych do herbaty wypijanej w czasie treningu). Zjadłem też trochę bananów - w nocy miałem skurcze łydek (wspomagałem się dzisiaj asparginem).

Przezwyciężyłem poranną słabość. Rano był spacer do Biedronki po drożdże do pieczenia i wątróbkę (ok 30 minut).
Po południu klatka z plecami a bezpośrednio potem zdjęcia (myślałem, że plecy będą wyglądać lepiej!). Trening był taki sam jak przedwczoraj.

Na Twojej twarzy widać uśmiech zadowolenia. Ale czy może być inaczej? Chyba nie. Bronzera chyba też nie będziesz potrzebował.
Jest cool jak mawiają....Rosjanie