SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Autopsy-Exercises in Extremity/cel-600kg w TS

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 45956

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1489 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13806
next! god damned!

mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot

Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1489 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13806
DoggCrapp
Czas zarzucić jakąś metodę powtórzeniową i bilans na +, waga 87.
Nie mam czasu na 3godzinne treningi to padło na DC.

Wtorek 65min
A1
Wyciskanie Leżąc: 90x 10+3+2
Wąsko: 80x11+3+2
Wiosło jednorącz końcem sztangi- lewa: 70x13+10+8
Wiosło jednorącz końcem sztangi- prawa: 70x13+10+8
Drążek x7+4+4
db tricep extension,skos ujemny: 2x10 x17+7+5
rozciąganie

popłynąłem i zjadłem 3,2g białka zwierzęcego/kgmc

Środa 30min
B1
Przysiad: 140x 10+2+1
MC: 150x6
brzuch stojąc 2s
jakieś tam próby partial front squatu,ale nogi z waty, skupie się na siadzie i może prostowaniach+uginaniach na maszynie, bo nie ma opcji,żeby robić coś więcej

zmaganie z przykurczem pleców sporo wydłużyło sesyjkę,przeszło po brzuchu na wyciągu


Zmieniony przez - Autopsy w dniu 2012-03-22 01:54:22

mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot

Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Zastanawiam się nad jakąś formą HIT na jesienną masę więc podpatrzę jak Ci idzie z DC.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 4533 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34420
Siema,dawno u Ciebie nie byłem . Widzę,że zrobiłeś progres.
Dlaczego nie trenujesz 5/3/1? Aktualnie będę zaczynał 9 cykl FBW 5/3/1(z t-nation) i powiem,że ciężary rosną i ilość powtórzeń także-im dłużej trenuje tym planem,tym częściej przekraczam założoną ilość powt w Ostatniej Serii. Chwalę ten system w całości
Słowem krytyki(jeśli można) to wydaje mi się,że nieco za dużo kombinujesz. Parafrazując słowa Jima,kluczem do sukcesu są podstawowe boje,a reszta to tylko dodatek.Widząc u Ciebie przysiad 3 razy w tyg,od razu mi się robi słabo ;p-sam robię 1x mocno(tylny),1x lżej(przedni). Dodając do tego martwy 1x w tyg(więcej sobie nie wyobrażam) to nogi mają już dość ;P. Ktoś pisał kiedyś na sfd,że Ed Coan robił siad 1x w tyg, co może rzucać pewien obraz na tę kwestię(no offence ofc ;) ).
Poprzedni plan skończyłeś na maxach? Jakie cele teraz?

Nie ma takich zmian,których my nie możemy wnieść!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 900 Napisanych postów 2260 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 174902
i ja robię 5/3/1, chyba 5cykl ruszam.
potwierdzam słowa poprzednika i o twoim kombinowaniu i o skuteczności planu 5/3/1 :P
dzień kiedy zrozumiesz co to tak naprawdę jest samoregulacja będzie dniem kiedy zaczniesz robić postepy :P.
masz kiepską regeneracje? trenuje 3x/tydzień - 1 mocne cwiczenie + dodatki lub brak.
Nie jesteś takim genetykiem jak Hubert, który może osiągnąć korzyści z przeładowanego planu bez koksu ;)

Zmieniony przez - kwachor w dniu 2012-03-22 23:09:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1489 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13806
Hubert -szczerze mówiąc, (w teorii) DC wydaje mi się jedynym sensownym treningiem high intensity, reszte można w kiblu spuścić.
Lepiej się nie sugeruj, tym jak mi będzie szło, bo z moim podejściem do kwestii okołotreningowych to ja jestem w "alternatywnej drodze"
Za dużą wodą chwalą DC

Szprota - 5/3/1 robiłem nieprzerwanie przez 1,5 roku, wystarczy. Maksowanie na repsy męczyło mnie już psychicznie, progres się kończył, poza tym bardziej wolę systemy oparte na FBW, a boje w 5/3/1 dość mocno uszczuplają możliwości takiego układu.
Przeszedłem na treningi high frequency i stymulujące bardziej CUN-myślę że z dobrym skutkiem. Teraz nie jako zataczam koło, bo DC jest podobne do 5/3/1.

Szprota
Ktoś pisał kiedyś na sfd,że Ed Coan robił siad 1x w tyg, co może rzucać pewien obraz na tę kwestię(no offence ofc ;) ).



Skumacie kiedyś wszyscy na tym forum, że KAŻDY PRO's STWORZYŁ SWÓJ WŁASNY SYSTEM TRENINGOWY PO LATACH EKSPERYMENTÓW ?
Malanichev siada 4 x w tyg.
Coan i Karwoski 1x tyg
Belayev ciągnie 3-4x w tyg
Mirowski ciągnie tylko 1x tyg przez 9 tyg w roku
Wendler stworzył 5/3/1 dla siebie
Westside Barbell dziś to nie ten sam WSB co 40 lat temu, Loui cały czas go zmienia by nadążyć za coraz silniejszymi zawodnikami i coraz lepszym sprzętem

KAŻDY Z NAS JEST p******ONYM, UNIKALNYM PŁATKIEM ŚNIEGU, I JEŻELI WSZYSCY BĘDZIEMY ROZBILI TYLKO "PRZECIĘTNE" PROGRAMY, BEZ EKSPERYMENTU NA WŁASNYM CIELE TO NIC PONAD TĄ PRZECIĘTNOŚĆ SIĘ NIE WYBIJEMY

Szprota
.Widząc u Ciebie przysiad 3 razy w tyg,od razu mi się robi słabo ;p

To wróć sobie do miejsca w dzienniku(wakacje), gdzie maksowałem 3x tyg, na każdym treningu w 3 dużych ćwiczeniach. Da się (co niekoniecznie oznacza, że da to dużo lepsze efekty-piszę arta o produktywności na siłowni).
To tylko kwestia adaptacji i psychiki i cojones

Kwachor
masz kiepską regeneracje? trenuje 3x/tydzień - 1 mocne cwiczenie + dodatki lub brak.


Urzekła mnie Twoja historia
A ja 3x/tydzień moge robić ciągi przy +85%CM.
Nie mam problemów z regeneracją, High Frequency Training "wyrobiło" u mnie konkretną regenerację. Teraz deficyty w odżywianiu, czy śnie nie są praktycznie żadną przeszkodą,a przynajmniej nie powodują regresu,czy "przetrenowania".

Kwachor
Nie jesteś takim genetykiem jak Hubert, który może osiągnąć korzyści z przeładowanego planu bez koksu ;)



Hubert nie jest "genetykiem", o czym Ci zresztą sam powie.
Nie odpuszcza od lat, ma cojones i trzyma michę, ot co.

Kwachor
dzień kiedy zrozumiesz co to tak naprawdę jest samoregulacja będzie dniem kiedy zaczniesz robić postepy :P


Dzień w którym przestaniesz się wp*****lać komuś do dziennika(to chyba Twój 1'wszy post tutaj?) z cennymi radami, nie mając pojęcia o tym co wie/reprezentuje/wyznaje jego właściciel będzie wspaniałym dniem.
Mnie chcesz uczyć nt autoregulacji?
https://www.sfd.pl/[ART]_TOTAL_CHAOS_TRAINING_by_AUTOPSY-t801191.html 

mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot

Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 900 Napisanych postów 2260 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 174902
znam ten bełkot który przekleiłeś.
Myslisz, że wydawałbym opinie bez zapoznania się z twoim dziennikiem i z tym co napisałes na forum?
Nie zaprzeczam, że wiesz co to jest samoregulacja,
nie zaprzeczam, że potrafisz przetłumaczyć na polski opinie zagranicznych autorów i uznać je za swoje
ale twoje słowa sa puste do póki Ty nie umiesz tego wprowadzic u siebie.

inną sprawą jest szczyt chamstwa jaki reprezentujesz.
nie trzymaj nosa ciągle w górze bo będziesz miał hiperlordoze szyjną :*


Zmieniony przez - kwachor w dniu 2012-03-23 09:29:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Byc moze nie rozumiem filozofii treningu stricte silowego, ale wyjasnij mi jedna rzecz Autopsy:

"Nie mam problemów z regeneracją, High Frequency Training "wyrobiło" u mnie konkretną regenerację. Teraz deficyty w odżywianiu, czy śnie nie są praktycznie żadną przeszkodą,a przynajmniej nie powodują regresu,czy "przetrenowania". "

W jaki sposob chcesz oszukac organizm? niestety ale braki energetyczne czy tez regeneracyjne nie zostana zastapione samym treningiem, jakoby ten wyrabiał regeneracje organizmu. Wiem, ze przez jakis czas miales kontuzje, ale cofajac sie do 1 strony dziennika widzimy wynik w przysiadzie 175kg po roku stosowania 5/3/1, z kolei na Twoim poprzednim treningu widzimy przysiad 170x1 i nie chodzi mi tu o roznice 5kg - absolutnie, a jedynie czy ten trening (oraz wiele ktore przetestowales) mimo, ze nie powoduje regresu ani przetrenowania to czy tez nie zapewnia progresu? dziwnie to wyglada. Troche za duzo amerykanskich regulek, ktore prowadza Cie do nikad. Moj post nie ma charakteru atakujacego, a jedynie ciekawsko-rozpoznawczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 4533 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34420
Luzik Autopsy,nie spinaj się tak . To,że Coan robił w taki sposób siady nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem,napisałem jedynie,że "może rzucać pewien obraz na tę kwestię.Tyle.
Nie miej mi za złe,ale po części chciałem Ci przekazać to co mój przedmówca Antos-nie przeglądałem Twojego dziennika bodajże od wakacji i właśnie wtedy widziałem w rozpiskach ciężary oscylujące np. dla MC-200kgx1,210x0 czy też 100x2,100x3. Skoro lubisz FBW możesz przecież zastosować FBW 5/3/1,które sam mi poleciłeś(dzięki Mistrzu. 3m się

Nie ma takich zmian,których my nie możemy wnieść!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1489 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13806
kwachor
nie zaprzeczam, że potrafisz przetłumaczyć na polski opinie zagranicznych autorów i uznać je za swoje



To mam wyważać już otwarte drzwi? już pomijam to jaką selekcję robię w tym kogo słuchać i testować...

kwachor
ale twoje słowa sa puste do póki Ty nie umiesz tego wprowadzic u siebie.


co Ty bełkoczesz?
to jest proces...

kwachor
inną sprawą jest szczyt chamstwa jaki reprezentujesz.
nie trzymaj nosa ciągle w górze bo będziesz miał hiperlordoze szyjną :*


zwyczajnie nie mam ochoty dłużej dyskutować na tematy wyższości czegokolwiek, nad czymkolwiek, a tymbardziej wysłuchiwać kolejny raz co robie źle, bo mnie to g**** obchodzi. Wiem co robię źle, wiem jak zrobić progres, co nie oznacza, że się tego trzymam, bo jest mnóstwo czynników, które po drodze mogą paść.
Moja aktywność na sfd ogranicza się praktycznie do wpisywania notatek z mojego treningu.

I z łaski swojej- wyjdź już stąd

Antos
W jaki sposob chcesz oszukac organizm? niestety ale braki energetyczne czy tez regeneracyjne nie zostana zastapione samym treningiem, jakoby ten wyrabiał regeneracje organizmu.


Nie chce nic oszukiwać chodziło mi tylko o to, że tempo regeneracji też można sobie wyrobić poprzez odpowiedni trening- co później skutkuje tym, że "w ciężkich czasach" (deficyt snu i/lub żarcia) nie popadamy w przetrenowanie czy regres.

Antos
Wiem, ze przez jakis czas miales kontuzje, ale cofajac sie do 1 strony dziennika widzimy wynik w przysiadzie 175kg po roku stosowania 5/3/1, z kolei na Twoim poprzednim treningu widzimy przysiad 170x1 i nie chodzi mi tu o roznice 5kg - absolutnie, a jedynie czy ten trening (oraz wiele ktore przetestowales) mimo, ze nie powoduje regresu ani przetrenowania to czy tez nie zapewnia progresu? dziwnie to wyglada.


Mówisz jeszcze o HFT.
Procent "udanych treningów" jest u mnie naprawdę niewielki, skończyły się praktycznie wraz z kontuzją i jednoczesnym rozpoczęciem studiów ;)
Dobre treningi to te gdzie masz 10s x3p, 12s x2p, czy 15s x1p wszystko powyżej 85% CM.
Jeśli mogę zrobić w siadzie 170x2p w 10s, bez pasa,opasek i asekurantów, z krótkimi przerwami- dla mnie to jest ogromny progres. Dla "widzów" tego dziennika liczby się nie zmieniają.
Dla mnie zmienia się objętość jaką mogę na siebie przyjąć, sylwetka, wzmocnione stawy, tłocznia itd. itp.

W czasie studiów nie mogę sobie pozwolić na treningi trwające 2,5-3,5h, często treningu nie ma wogóle, spania nie ma w ogóle, albo żarcie opiera się na batonikach z automatu
Trudno jest oczekiwać progresu. Ćwiczę więc dla ćwiczenia.
Myślę, że wraz z postawieniem w garażu racka ze sztangą wszystko się odmieni, a narazie to się zwyczajnie bawie na siłowni, z radością na mordzie, że i tak z takim podejściem onieśmielam szaraczków na siłowniach

Antos
Troche za duzo amerykanskich regulek

Co wy macie z tą ameryką?
Już pomijam, że HFT to wymysł bułgarskich ciężarowców
EDIT.: albo niemieckich siłaczy z XIX w. ... a może to jednak byli amerykanie (Paul Anderson!!!)

Antos
prowadza Cie do nikad

Sam się prowadzę Przecież tak na logikę- mógłbym znów jechać długotrwale jakikolwiek "przeciętny" trening dajmy na to 5/3/1 czy 5x5, robić niewielkie, stabilne progresy jak "reszta". Wtedy byłbym poczciwy i nikt by się nie czepiał, bo wszystko byłoby zrozumiałe.
Tylko JA zanudziłbym się na śmierć i zakończył swoje spotkania z żelastwem ;)
Nie mam wielkich aspiracji, bawie się i chce to zrobić po swojemu.
Kiedyś podziękujecie, że ktoś za Was odwalił robotę testowania tony metod treningowych, które przełamią Wasze zastoje

Antos
Moj post nie ma charakteru atakujacego, a jedynie ciekawsko-rozpoznawczy.


Ciebie tu chętnie zawsze widzę nawet jak sobie pociskamy czasem młody jestem może kiedyś zmądrzeje i będą ze mnie ludzie
Amen.

EDIT:
Szprota- nie spinam :P
Wiem, że jest 5/3/1 FBW, sam robiłem i wychodzi na to, że sam Ci go nawet poleciłem :P
Ale poprzez maksowanie na powtórzenia, te dodatkowe dni lżejszej ławki i siadu są tylko "pro forma". Siłowo w sumie nic nie dają,ale dobrze służą technice.

Zmieniony przez - Autopsy w dniu 2012-03-23 17:57:51

mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot

Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dobry plan na masę...?

Następny temat

Prośba o ocenę planu HST

WHEY premium