Szacuny
10
Napisanych postów
1489
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
13806
Tylko ja mam wrażenie,że to nie jest (przynajmniej na razie) kwestia stawów,a obciążenia mięśni. Tak się teraz macam i boli mnie zwyczajnie lewy,przedni akton barku. Czasem ten ból promieniuje też do bicepsa. Od dłuższego czasu robię przed każdym treningiem składankę różnych ćwiczeń rehabilitacyjnych z użyciem gumy i w stawach nic już nie odczuwam.
Nie wiem co mam robić z chwytem-jak chwytam szeroko (ok 70cm od palców wskazujących-mały palec na markerach) to mocniej dostaje klata,jak łapię wąsko ruch się wydłuża i jest duża większa rotacja barku. I tak źle i tak nie dobrze,a ciągłe zmienianie trochę limituje wyniki.
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
256574
a robisz jakies izolacje na te przednie aktony?
Jednakze obstawialbym rotatory, to one inicjuja ruch przy wyciskaniu a nie duze grupy. Jak miesnie przetrwania sa slabe to caly boj bedzie slaby.
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Wiek
13 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
363
lawa GHR to utopia u nas w PL, wiec jak najbardziej na ziemi, byle tylko mocno czyms wesprzec kolana, przeciaganie sztangielki tez jest dobre :)
Fakt, ze utopia po maksie, ale nie chwalac sie wcale - posiadam lawke GHR w domu i BARDZO regularnie z niej korzystam. Wiedzac to co wiem, nigdy, ale to nigdy nie polecalbym robic zurawi na podlodze itd. Czemu? z tego powodu, ze jest to najzwyaczajniej odwrocony leg curl z taka roznica, ze powaznie obciaza staw kolanowy. Przy tym ruchu trenowane sa jedynie zginacze kolan. Przy prawdziwym GHRze trenuje sie prostownik uda i kolana. Dzieje sie to dzieki mocarnemu wbijaniu paluchow w plyte z tylu maszyny.
Osobiscie wolalbym po prostu robic zginanie nog na lawce lub pull throughs, ktore wbrew pozorom bardzo przetrenowuja dwuglowe i posladkowe. Jezeli mialbym juz symulowac GHR, zorganizowalbym sobie pilke bosu i robil to na niej. Tak czy siak, nie wystarczy jedynie wsunac nogi pod cos, trzeba aktywnie wciskac nogi w cos z tylu... ze tak powiem ;)
Szacuny
10
Napisanych postów
1489
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
13806
właśnie dlatego pytałem o GHR z ziemi.Ja na siłowni nie robię,bo nie ma wystarczająco wielkiej poduchy/pada żeby kolana nie bolały,a już nie na pewno nie zrobię tego na siedzisku wyciągu,to przez kilka tygodni mordowało mi kolana,a ja jak ***** dalej robiłem ;/
PON 1h
Przysiad 20x5 3s
60x5
60x3
100x3
112,5x3
130x3
145x8 (1-2p w zapasie) pas
160x1
175x1 (fast & easy )
Leg curl 60x15
70x15
70x12
Komentarz: Krótko i przyjemnie.
Dzisiaj robiłem zdjęcia dwóm "za rok-debiutującym" kulturystom. Takich dokoszonych chłopów to dawno nie widziałem. Motywacja do trzymania michy wzrosła o 200% xD
Trochę dziwnie ostatnimi dniami pracuje mi pikawka,nie wiem czy to kwestia nie dospania czy spalacza z Iron Horse,którego termogenezy w ogóle nie czuję...
Szacuny
399
Napisanych postów
72270
Wiek
44 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
304533
nie wystarczy jedynie wsunac nogi pod cos, trzeba aktywnie wciskac nogi w cos z tylu... ze tak powiem
Przecież sama dźwignia powoduje takie wbijanie palców w ziemię. Zawsze po GHR bolą mnie palce u nóg. Trzeba pomyśleć i pokombinować. Można robić efektywne GHR na glebie.
Podkładam sobie miękką matę pod kolana i zasuwam. Leg curl żurawia nie zastąpi. Zupełnie inne ćwiczenie.
Przy prawdziwym GHRze trenuje sie prostownik uda i kolana.
Chyba prostownik biodra i kolana
Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2011-09-26 23:06:05
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Wiek
13 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
363
Tak biodra, racja! tak czy siak, robilem GHRy na podlodze, na bosu i na prawdziwej lawce GHR i wolalbym dac sobie jaja uciac niz robic na podlodze. Kolana zsuwajace sie i wbijajace sie w pad+wbijanie calej stopy/palcy w plyte daje TEN efekt, ktory ciezko opisac. Na bank blizej zurawiom na podlodze do leg curla niz do prawdziwego GHR'a i nikt mi nie wmowi, ze jest inaczej. Jak cos, zapraszam do przetestowania w Warszawie ;)
Jak wroce z roboty, zaloze swoj dziennik. Bedzie w nim troche zabawek z US =)
Komentarz:
Cały dzień bolały mnie prostowniki,ciągi z dupy,więc nic więcej nie katowałem.
Chciałem sprawdzić jak zadziałam na "jeden bój na dzień",ale jest beznadziejnie,więc wracam do FBW 3x w tyg (+2-3małe treningi jak będzie czas i chęć). Do końca tyg off,bo mi się nie chce i wolę posiedzieć ostatnie dni wakacji z panną ;)
Zdrowia Wszystkim życzę ;)