SPAM. Wszyscy i o Wszystkim mile widzane!!!!!Nie dla ludzi o slabych nerwach:)

...

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 400 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 7209

A to ciekawe, bo mnie sie zawsze wydawalo, ze tu straszna bieda byla w trakcie II wojny swiatowej. Moze i pieniadze dostawaly, ale w czasach wojny papierowy pieniadz nie mial zbyt wielkiej wartosci, zloto, diamenty to co innego...,ale moze sie myle, moze cos w tym jest.

Zmieniony przez - vit82 w dniu 2011-09-15 23:53:15

...

Pikaczumba

Ekspert

Szacuny 465 Napisanych postów 52009 Wiek 54 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 199651

mh...bieda.inne zarobki inne wydatki inna wartość pieniądza była,nie pamiętam dokładnie ale za 3 f dniówki wystarczało 50p na wyżywienie itd.kiedyś przy okazji sie zapytam jak to było z kasą.bieda była dla polaków którzy sie znaleźli w angli(po wojnie w trakcie wojny)mieszkali w blaszanych barakach z blachy falistej i nie mieli nic oprócz tego co w rozlatującej sie walizce,anglikom dobrze sie żyło w ich własnym świecie(churchil wkońcu jeszcze ciągnoł kase z koloni,anglie było jeszcze stać na prowadzenie wojny w palestynie itd)

WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW

...

leyus

Znawca

Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398

vit82- Wlasnie wkurza mnie ze jak jezdzilem MTB w PL to mi rawie ngdy podczas hamowania nie lapalo poslizgu, teraz mam 700x35C i kuhwa jak jest mokro to tylny hamulec jest gorszym samobojstwem niz przedni!!!! Od reki lapie poslizg, juz lepiej przeleciec przez kierownice z mojego punktu widzenia. W swoim masz v-breaki czy tarczowki? Bo zastanawialem sie nad cannondale caad9 ostatnio ale on ma v-break i na 700x25 to calkiem sie zabije, wydaje mi sie ze tarczowki dzialaja silniej wiec cos z tarszowkami bys nacisnal i jak zaczyna lapac polizg to puscil i znowu, i mimo wszystko wyszlo by bezpieczniej i lepiej. MOj giant crs 3.0 to z tych angielskich gorek jak na cos lece to nawet nie wciskam hamulca tylko probuje ominac bo wiem ze nie ma co hamowac, a najgorzej jak jade z gorki a jakis ***** otwiera mi drzwi z zaparkowanego samochodu przed ryjem, zawsze uskakuje ale kiedys uskocze w bok i mnie ***nie cos od tylu nadjezdzajacego i sie skonczy dzien dziecka. Lista kolarzy ktorzy tak zgineli:
http://bicyclesafe.com/doorprize.html

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...

Pikaczumba

Ekspert

Szacuny 465 Napisanych postów 52009 Wiek 54 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 199651

a propo kartek na żywność itd to było całkiem co innego niż w Polsce.dostawy prawie zawsze były i nikt nie głodował(po za tym menu angielskie było wtedy tak ubogie i monotonne że ludzie zapadali na jakas tam chorobe,nie pamietam nazwy)oni nawet czosnku nie używali bo to była szatańska roślina.a teraz czosnek wpiepszaja prawie do wszystkiego

bo nie zdążyłem edytować

WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW

...

vit82

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 400 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 7209

W trakcie wojny menu wszedzie jest monotonne. Ze wspomnien Polakow, ktorzy tu przybywali statkami pod koniec wojny rysowal sie obraz strasznej biedy. Ponoc jak rzucil paczke papierosow z pokladu to sie o nia bili na brzegu. Pytanie co bylo do jedzenia za te 50p, pajda chleba i troche beans? A ile za kielbase, jajka, ser, whisky?

Caad9 to szosowka przeciez. Szosowke odradzam. Ja zaluje, ze kupilem. Mialem dylemat miedzy Caffeine i tym moim i mi kumpel kolarz zle doradzil, zebym kupil szosowy, ze niby 100 razy szybszy. Co z tego, ze szybszy jak drogi w Anglii sie nie nadaja do szosowek, bo sa zbyt ziarniste i nie tylko ja na to narzekam. Strasznie ryje to lokcie i stawy barkowe, ogolnie kosciec dostaje w dupe bo nie ma amortyzacji zadnej w takim rowerze. Kiepska manewrowosc w ruchu ulicznym, miedzy samochodami. Spychaja cie caly czas w poblize kraweznika, a tam miks gutters & potholes.
Aha i wlasnie jak deszcz popada to nie ma hamulcow w ogole. Lekki goral z tarczowkami chyba najlepszy na takie warunki.

Zmieniony przez - vit82 w dniu 2011-09-16 00:47:25

...

leyus

Znawca

Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398

ja mam hybryde i wlasnie chce szosowke ze wzgledu na szybkosc, mysle ze spokojnie bym bez tej ciezkiej ramy zredukowal czas o 30% dojazdu do pracy

chodnik rzadko zaliczam, kola i tak 700x35 i takie same bym walnal do szosowki robiac z niej pol-hybryde

moja hybryde bym za to walnal kola o szerokosci jak z mtb i w deszczu nia smigal a jak sucho to na szosowce

bo na hybrydzie mam wszystkiie wady szosowki z wszystkimi wadami mtb i niewielka ilosc zalet, hybryda nadal jest niewiele lzejsza od mtb, a kola ma wielkie i waskie wiec ani zwrotnosci ani hamowania nie ma dobrego jak w mtb, jednoczensie ze zgledu na wage (12 kg moj crs 3.0 jak caad 9 to dla porownania 8 kg jak dobrze pamietam) nadal pod gorki lipa i dobrej predkosci nie wyciagniesz. off road nigdy nie smigam, kraweznikow tak malo zachaczam ze i szosowke podbije, jedyne co by mi sie marzylo to moze przedni amortyzator zeby podbic i bokiem wskoczyc na kraweznik jak cos na mnie jedzie na czolowke albo chce ominac korek chodnikiem a podjazdu nie ma na chodnik ale to malo lekkich fajnych rowerow to ma i wogole amortyzatory to lipa z mojego punktu widzenia

jak chcesz mozemy sie wymienic rowerami, oddam ci moja hybryde za cannondale twojego :D ktory to model? :D ja wogole jestem przeciwnikiem amortyzatorow, wiec nawet jakbym bral mtb to co najwyzej przedni amortyzator, ostatnio wahalem sie miedzy cannondale caad 9, specialized crosstrail lub kona dew commuter, ale zaczekam chyba do zimy to sadze ze taniej kupie poza sezonem zrobia wiecej promocji na swieta itd

...

leyus

Znawca

Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398