kerad37 krata do lata

Kerad, na tyle seri coś namachal nie dziwie sie ze boli. Brzuch dostał grubo.

Teraz czuję jak o niego dbałem w sensie negatywnym.Do jutra musi puścić bo czeka go kolejny trening.

mięśnie brzucha też potrzebują czasu na regeneracje
jeśli czujesz jeszcze domsy to trening jutro jest niepotrzebny, a wręcz może zaszkodzić

Dzisiaj 18.10.2013r waga 93,7kg.

Jadłospis-taki sam jak wczoraj bez kombinacji.

Trening:Barki, biceps

Barki:
-unoszenie ramion siedząc ze sztangielkami 4 serie 12 x 20
-unoszenie sztangielek w bok -3 serrie maszyna 12x50, 1 seria sztangielkami 12 x 10
-unoszenie sztangielek w tył w opadzie tułowia 3 serie 10x7,5
-odwodzenie linek wyciągu w tył na max

Biceps:
-uginanie ramion ze sztangą stojąc 4 serie 12 x 45
-uginanie ramion ze sztangielkami siedząc w odchyleniu 3 serie 8 x 15
-uginanie ramion ze sztangielkami siedząc (jedna ręka cały czas w napięciu mięśniowym zgięta pod katem 90 stopni a druga robi ugięcia.Po zakończeniu zmiana rąk i powtórka)- 3 serie po 5 x 12,5kg na każdą rękę i uwierzcie mi wymiata.
-uginanie młotkowe na modlitewniku 3 x 12,5


Jeżeli chodzi o brzuch to myślę, że jutro chyba odpuszczę bo bardzo go czuję.

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2013-10-18 15:17:43

a nie mówiłem że Karol Małecki chce nas zabić tym ćwiczeniem ;) ja robiłem 4 serie po 8 powtórzeń ale bomba była że hoho.

Ja to ćwiczenie na bica robiłem w 3 kolejności i naprawdę obciążenie 12,5kg w 5 powtórzeniach wystarczyło żeby zdemolować mięsień.

Teraz widzę ile błędów robiłem ćwicząc brzuch.Dobry artykuł o ćwiczeniu mięśni brzucha.
https://www.sfd.pl/[Art]Trening_mięśni_brzucha-t949283.html 

Dzisiaj 19.10.2013r waga 93,4 pomalutku spada a ja mam 0 aerobów i wysoko postawione węgle i białka. Dzisiaj DBT siłowego.
Czuję ból mięśni piersiowych, bicepsa, brzucha słabiej motyli i barków, delikatnie triceps.Wczoraj po raz pierwszy od dawien dawna robiłem przedramię bardzo piekło ale zakwasów nie ma.
Tak sobie poczytałem z rana forum, że mnie to czytaniebardzo zmotywowało do biegania. Zaraz startuję

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2013-10-19 11:49:55

Dzisiaj wyprodukowałem dla rodzinki ciasto ze śliwkami


oraz serniczki z przepisu RedAlerta

jeszcze gorące ale pachnie cudownie.

Dzisiaj 20.10.2013r. waga od 15.10.2013r. spadła o 1,4 kg (93,3 kg).Spadek wagi raczej zadawalający.
Dzisiaj na śniadanie był sernik. Około godziny 13.00 zrobię małe bieganie.