kerad37 krata do lata

Aleś pojechał z tymi borówkami..... Łooo ;) BTW Fajna forma :)

Dzisiejszy trening kończy pierwszy tydzień II cyklu masy. Mogę napisać, że wszystko zrealizowane zgodnie z planem oby tak dalej.
Jeżeli chodzi o ostatnie 3 dni to dały mi popalić, ćwiczyłem bez przerwy bo musiałem nadrabiać przełożony trening. Siedzę teraz oglądam Grand Prix na żużlu i czekam na mecz Polska – Niemcy. Moje ciało płonie i jest niesamowicie zmasakrowane i zarazem potrzebuje regeneracji, którą teraz mu daję Czuję, że znowu się wkręciłem w treningi i już nie mogę się doczekać kolejnego treningu.

pt barki,triceps

barki
-wyciskanie smith z przodu 4 serie –tutaj bez rewelacji max 90kg

-unoszenia hantla w bok jednorącz w łączeniu z unoszeniem sztangi szeroko do klatki piersiowej z przodu3 serie.
Napiszę tak, że to łączone ćwiczenie rozpaliło moje barki do czerwoności. Wielką różnicę dało unoszenie jednorącz. (bardziej można kontrolować ciężar)

-Face pull 4 serie (tylny akton) bardzo ciężkie ćwiczenie zamieniłem je na odwodzenie ramion do tyłu na linkach.

triceps

-pompki odwrotne 3 serie z ciężarem 40kg
-wyciskanie sztangi wasko 3 serie max 85kg
-prostowanie ramienia z hantlem w leżeniu jednorącz. w leżeniu 3 serie max17,5


niedziela wolne
Dieta jednak zostanie na poziomie 3900kcal bo już się pojawił pomysł żeby zejść z kalorycznością na 3300 ale nie zrobię tego to ma być masa a nie popierdółka.

Pizza Giuseppe jak wygląda z okładki.


Rzeczywistość-ale pizza bardzo dobra jak nie ma czasu to kupujemy i jemy szybciutko. Kalorie 970.


Zaraz biorę się za jedzenie kaszy z kurczakiem i warzywami.


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-10-11 19:24:43

Zmotywowany jesteś niesamowicie.
I tak trzymaj dalej - będę obserwował



Też oglądam Grand Prix na żużlu.
Na mecz Polska - Niemcy nie czekam

Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2014-10-11 19:51:17

Giaurnemo

Zmotywowany jesteś niesamowicie.
I tak trzymaj dalej - będę obserwował

Też będę obserwować. (czy podgardle bardziej nie rośnie - stary i złośliwy jestem )
Więcej treningu to i można więcej jeść.

ojan

Giaurnemo

Zmotywowany jesteś niesamowicie.
I tak trzymaj dalej - będę obserwował

Też będę obserwować. (czy podgardle bardziej nie rośnie - stary i złośliwy jestem )
Więcej treningu to i można więcej jeść.

Taka genetyka pierwsze idzie w twarz.

Bądź dobrej myśli!
Wszystko się zmienia!
My też - mimo genów.

U mnie dzisiaj beztreningowo czas spędzony na błogiej sielance i relaksowaniu się. Waga z rana 94,4 kg oj trzeba dołożyć do pieca bo chudo hehe.

kerad37

U mnie dzisiaj beztreningowo czas spędzony na błogiej sielance i relaksowaniu się. Waga z rana 94,4 kg oj trzeba dołożyć do pieca bo chudo hehe.

U mnie wczoraj i dzisiaj bez treningu.
Na błogie lenistwo tez trzeba sobie zasłużyć.
Pewnie tak jest w naszych przypadkach.
Chudo u Ciebie
Ja ważę ponad 20 kg mniej
Ale nie pękam wszak "Skura i kość ale gość"
A do pieca trzeba dodać tylko aby efekty były adekwatne do włożonego wysiłku.
Czego sobie i Tobie życzę.
Pamiętaj - jesteś obserwowany
"Nie ma lipy"

Dzięki Giau a może wrzucisz jakąś motywatorkę hehe.

kerad37

Dzięki Giau a może wrzucisz jakąś motywatorkę hehe.

Zaglądaj do mnie.
Tam zawsze coś miłego dla oka znajdziesz