Piotr Szymiec Pseudonim - Pietrucha Mieszka w Gdyni, ukonczyl Akademie Wychowania Fizycznego w Gdansku, jest trenerem drugiej klasy pilki recznej. Kontakt ze sportem zaczal od lekkiej atletyki, potem zainteresowal sie zeglarstwem wyczynowym. Jego kolejna fascynacja byla pilka reczna – uprawial ta dyscypline wyczynowo przez 10 lat, byl [...]
[...] ciężarami. Od trzech lat jest członkiem zarządu GKS "Strzegowo". W 2003 roku zetknął się z dyscypliną Strong Man i wyczynowym podnoszeniem ciężarów. Jest od 4 lat żonaty, żona Tamara interesuje się fitnesem, ma czteroletniego syna Maxymiliana. Lubię ciekawą książkę, muzykę i dobre kino. Lubi aktywne spędzać czas ze swoją rodziną i psem [...]
Tomasz Żocholl Pseudonim - Nazywam sie Tomasz Żocholl, urodziłem się 02.01.1981r. w Pucku. 1996r. ukończyłem szkołę podstawową a w 1999r. szkołę zawodową w zawodzie blacharz samochodowy. Od 12 roku zycia przez 7 lat uprawiałem wyczynowo Windsurfing w klubie zatoka Puck i SKŻ Sopot. Startowałem, w wielu zawodach w Polsce i za granicą m.in w [...]
[...] zgadzam się,że mógłby urwać z 2 rundy wiecej Szpilce-Adamek stawiajacy na szybkość... Saleta ,to sztuczka,która miala pokazać,ze Adamek NIBY nie jest wypalony...I ludzie w to uwierzyli...A Tomuś już mówi,ze to nie była ostatnia walka,bo żona pozwoli...Cyrk jedzie dalej,karawana też. Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-09-27 18:57:00
Wraca mąż z polowania, a tu żona z kochankiem w łóżku. - Wyłaź z łóżka! - krzyczy mąż do kochanka. Kochanek wyskakuje i zasłania dłońmi swoje klejnociki. Mąż ze spokojem celuje z dwururki w te klejnociki. Kochanek krzyczy: - Nie wygłupiaj się, daj szansę! Na to mąż do kochanka: - No dobra, rozbujaj!
[...] chęć do ćwczień. z filmikiem jest problem bo pisze mi że jest nieznany błąd a próbowałem kilka razy dodać. Będe musiał zmienić nieco harmonogram dnia gotując dzień wcześniej posiłki bo po prostu się nie wyrabiam żona trójka dzieci i swoje sprawy http://www.youtube.com/watch?v=c0XFFArKVbg Zmieniony przez - chucknoris w dniu 2009-01-15 20:38:35
Tylko z ta roznica ze Twoja zona Ciebie pewnie zawsze kochala;-) a ona mnie raczej nie kocha. Dodalem "raczej" bo niby bylo dobrze. Ja widoccznie za cienki w uszach jestem zeby cokolwiek naprawiac skoro wszystko zyebalem moze komus sie to wydaje smieszne/zalosne/naiwne/jakiekolwiek. Jak dla mnie to zyebalem najwazniejsza rzecz w zyciu i nic juz [...]
I był ten trójkat czy nie? No gdzie tam. Jedna w gdn, druga w pzn, zreszta ta druga sie nie zgodzi. Raczej nie bedzie miala ochoty nawet zobacayc sie z zona, a co dopiero trojkaciki. Opcja realizacji minimalna, jednak sama propozycja mnie zaskoczyla niesqmowicie %-) a gbyby doszlo do skutu to wielkie lol
Po dwóch tygodniach czułem odrosty dopiero, na plecach. Z klaty pociągnąłem 2 plastry i podziękowałem :-) Raz plecy w salonie robiłem, raz znajoma. Żona coś do mnie czuje i jako trzecia robiła. Bała się, że mi ból sprawi i nie zerwała do końca.
u mnie ostatnie 2 imprezy zaczynalay sie tak ze musialem z zona pic baniaka na zgode %-) zawsze przed wyjsciem jest jakies spiecie, Skint ja nigdy nie bylem %-)
Moze tak być Luki, czasami trzeba przemyśleć i wyciągnąć wnioski. Ja wiele razy zawiniłem i odkąd przemyślałem sobie to już tak nie robię i z żoną się fajnie układa. Zero spinek.
aero na stojaka z żoną zrobione i można iść spać /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/f4679f3a44b24da097a1a5d1e8084229.jpg /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/dc8b74bca5274f91ba9018c449a516d8.jpg /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/fb6cd92313ae464eba765d7878b55e75.jpg /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/eddd10f09b674fdd99993f8b80f8a2ce.jpg [...]
zamierzasz na nastepny znowu leciec czy na na nastepny :D? 2016 rok. Już pisałem wiele razy, umowa z Żoną mnie obowiązuje i jej dotrzymam. Nie złamię danego słowa bo wiele dla mnie poświęciła i jestem Jej niesamowicie wdzięczny za każdą pomoc.
Himenes a o co chodzi ? chodzi o mojego najlepszego kumpla...hahhahah Właśnie kończe cykl na Lipo Pack,recenzja ... Żona mówi, że dobrze ze się kończy bo jestem za potężny .........
Trzymejta się chłopy... Rozawiałem z żoną o moim rzucaniu, jak to wyglądało z jej perspektywy. Generalnie chodziłem jak wkuty i tylko szukałem zaczepki, choć mi wydawało się, że jestem spokojny i opanowany MiMiałem wrażenie, że im dłużej tym łatwiej, ale tak jak napisałem wcześniej: ilu palaczy tyle sposobów... Pozdr...