No jak tak wystrzelisz to wiadomo że będzie spłaszczać. Ja lecę 60mcg i przy 300 ww jest spoko na redu. Rok temu na 80mcg byłem jak placek i mięsa poleciało w p***u. (Węgli też było znacznie mniej) Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2017-06-13 15:27:29
Zbyt cienki portfel mam na gh kolego a zresztą ja też jestem placek tylko trochę większy \-) Z czystej ciekawości w przyszłym roku wrzucę to na kilka miesięcy, najlepiej samemu przetestować a skoro niedrogie to można dodać do protokołu :-)
08.09.2019 NIEDZIELA Tak jak się spodziewałem. Wczoraj podjąłem dobrą decyzję, że pojechałem na grupowy trening bo dziś mokra pogoda. Od rana padało. Pospałem dłużej, bo do 9.00. O 10 śniadanie i zacząłem szykować się do rzeźni na trenażerze, którą przygotował mi Trener. Po treningu pogotowałem, również na jutro, zjadłem po-treningowy w trakcie [...]
13.09.2019 PIĄTEK Kolejny dzień sesji. Oj nie złapie świeżości na wyścig kończący sezon, który już w niedzielę ale… to nic ;-) Pobudka o 7.00, o 9 już zgrupowani aby i wyjazd z kwatery żeby dalej cykać zdjęcia. W trakcie kawka w okolicach Czorsztyna i powrót na kwaterę. Dziś kręciliśmy nawet z otwartej klapy samochodu %-) Było grubo… O 16 powrót [...]
24.10.2019 CZWARTEK Słabo spałem w nocy. Żona do późna obrabiała sesje zdjęciową i mnie budziła. Standardowo pobudka o 8.00. Śniadanko i do pracy. O 11 okienko na trening. Po treningu dalej do pracy, powoli się odgrzebuje ;-). Po 16 uznałem że skoczę na spacerek jeszcze z Żonką. Po ogarniałem parę spaw domowych i masz… wieczór ;-) Dieta: 1. [...]
31.10.2019 CZWARTEK Pobudka o 8.00 Dziś praca zdalna z domu, więc rano zakręciłem przy robocie. Przed 11 okienko i na siłkę na trening :-D Po treningu do sklepu i ogień do domu dokończyć pracę. W trakcie doszedł mój nowy komputer, więc i jego ogarniałem. I tak się zeszło…. Do 19. Potem ogień do kolegi bo była kurtka do odebrania i kupić myszkę do [...]
https://i.imgur.com/dWeSxH4.png Mimo że weekend, pobudka o 6.00. Ostatnia aktualizacja z meteo zmotywowała nas, aby jednak pokręcić dziś w świętokrzyskich. Wstałem więc, ubrałem się, a gdy zostało 10min do przyjazdu kolegi okazało się, że nie mam powietrza w tylnym kole… Szybki PITSTOP i udało się o czasie zmienić dętkę %-). Ruszyliśmy w drogę, [...]
https://i.imgur.com/FtO2mjp.png Nie zwalniam tempa ;-) Pobudka o 8, śniadanie i przed 10 byłem już na siłowni. Chciałem zdążyć przed tłumem, który pojawi się w wolny dzień i się udało :-D. Wróciłem, potreningowy i polecieliśmy z Żonką na spacerek, ładnie się zrobiło :-) Następnie obiad i chill. Tak zrobił się wieczór. Jutro niestety do roboty…. [...]
https://i.imgur.com/iY6Ag1p.png Pobudka przed 9. Wstałem i zmierzyłem puls spoczynkowy, wachał się między 39/40, więc wiedziałem że jestem wypoczęty. Śniadanie, trochę popracowałem nad ofertą wyjazdową naszego projektu z Żonką i Test FTP. Przed mocne espresso z bananem, a w trakcie popijałem TREC W.A.N.A.D CARBO ACCELERATOR FORMULA. Te połączenie [...]
https://i.imgur.com/mCEBwMi.png Pobudka o 7.00. Wczoraj pospałem 10h to dziś ewidentnie się nie chciało. W planach miałem trening z kolegami na „zimnym” powietrzu.. %-) Rano śniadanko i Żona po drodze zawiozła mnie na punkt startu (sama pojechała do rodziców). Po treningu posiłek i tak.. poodpoczywałem do wieczora. Zaraz kolacja i jutro do roboty. [...]
https://i.imgur.com/avFYjV9.png Pobudka o 7.00, Żonka dziś sesję mikołajkową robiła, więc musiała od rana się ogarnąć, a ja jako dobry mąż pomogłem przygotować śniadanie dla mnie… %-). Zjadłem koło 9.00 bo jak wyjechała to jeszcze w łóżku poleżałem… ;-) Po śniadaniu chwila ogarniania w domu i trening. Planowałem plener, ale mokro jak pierun po [...]
https://i.imgur.com/ICqppoi.png Pobudka o 8.20. Dziś praca zdalna z domu, czasem sobie mogę pozwolić to skorzystałem.. ;-) W sumie taka praca, że o 11 okienko na trening. Potem powrót, posiłek, przyszedł mój nowy tel czyli Xiaomi Mi A3. Posiedziałem przy nim i zrobił się wieczór… ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z [...]
Fajnie to wygląda, spróbuję :-) https://i.imgur.com/Ofb100O.png Pobudka koło 9. Śniadanie i szykowanie do treningu. Plany spore, a realizacja słaba. Po treningu szybki posiłek i już szykowanie do wigilii. Najpierw u moich rodziców, a potem lecimy do Żonki rodziców. Wypiskę wrzucam już teraz, potem, nie będzie zbytnio czasu ;-) [...]
https://i.imgur.com/70aIgdI.png Żonka się rozchorowała, cierpiała wczoraj bardzo, zasnęliśmy około północy. Oglądaliśmy wieczorkiem „dwóch papieży”. Polecam :-) Rano pobudka o 9, śniadanie i musieliśmy uderzyć do Warszawy do CityFit na mój trening, gdyż moja siłownia była zamknięta. Fajnie, dużo sprzętu, lubię tam trenować i żałuje, że nie jest [...]
https://i.imgur.com/VTRDw6E.png Pobudka po 8.00. Trochę ogarnąłem pracy, dziś zdalne z domu i od rana przygotowania do urodzin. Potem trening, i znowu powrót do przygotowań. Wypiskę wrzucam już teraz, bo potem nie będzie czasu ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z mango, twarożkiem, PASSION FRUIT & MANGO IN JELLY i [...]
https://i.imgur.com/DKANKKT.png Pobudka o 5… %-) Coś bolało gardło od rana i już nie mogłem usnąć. Rano pooglądałem pierdoły na youtube i posiedziałem przy kliencie. Wściekłem się mocno bo dzisiaj wreszcie pogoda i można byłoby na dwór wyjechać. Nie chciałem ryzykować, więc znów ten zasrany trenażer. No nic, około 10 zacząłem trening. Po treningu [...]
https://i.imgur.com/ChKk7Uc.png Dobrze spałem. Około 8.00 na nogach. Poleżałem do 9.30 (Żonka po 8.00 poleciała na kilka sesji foto), potem próby z rolką i trening. Po treningu posiłek, prysznic i drzemka. Potem po kolejnym posiłku się porozciągałem i porolowałem.. I tak się pokręciłem po domu, dziś głównie odpoczynek. Żonka wróciła o 20, teraz [...]
https://i.imgur.com/DSZUabG.png Pobudka przed 8, jakoś spać nie mogłem. Trochę bez sił dziś, ale pogoda taka, że jak odwiozłem Żonkę na pociąg to skoczyłem w plener. Po powrocie ciepły prysznic, posiłek. Potem drzemka przy kolarstwie. Rozciąganie, rolowanie.. Wieczór to netflix.. Samotny, Żonka wraca z niemiec w piątek ;-) [...]
Dokładnie Viki, tym bardziej oszczędności trzeba mieć... ;-) Nie no jak to piszę Szajba, jakoś tam będzie. Radę musimy dać. Ale świadomość jak przypier@oli to w gospodarkę to... smutne info :-( Ja powoli wracam do Was, więc napiszę po krótce co dziś się działo ;-) https://i.imgur.com/h3Asu7i.png Pobudka przed 8.00. Praca zdalna.. O 11.00 okienko [...]