I ćwicz sensownie, regularnie. Piwo czy słodycze ogranicz do weekendów, niech to będą pojedyncze oszukane posiłki, a nie stały element diety. Na co dzień jedz po prostu 4-5 zbilansowanych posiłków i powinno być git. ważna jest regularność i systematyczność
"Zaczynam poważną dietę" - posiłek nr 2: Piwo. Już lubię ten dziennik. Co do fajek, jak już ogarniesz dietę, to może zaczniesz na dobre oszczędzać na papierosach właśnie z jej powodu.
Siema. Nie chciało mi się ostatnio pisać na forum ale przeglądałem je codziennie. Cały tamten tydzień przestrzegałem diety ale w sobotę wypiłem (tylko) jedno piwo na koncercie w knajpie, potem niestety dowalilem na to ChickenBurger, MayoChicken, średnie frytki i Pepsi ale na spanie zjadłem kostkę twarogu i trochę oliwy z oliwek. Od niedzielu już [...]
Moi sąsiedzi z każdej strony mają telewizory na full, cały czas słychać trąbki i jakieś okrzyki, ale to chyba dobre że się bawią, a nie idą na piwo do baru. Też się do nich nie zaliczam, idę za chwilę na siłownię i liczę na to ze będzie pusto :-)
ale one takie ładne są nooo :-) a odnośnie używek to z 17 letnim syna mojego faceta nie raz piwo piłam ale on jest jakiś dziwny tyle lat ma a dalej z nami chce spędzać czas ja w jego wieku spieprzałam przed rodzicami szybciuko
[...] śniadanie czasem zje, czasem nie, a jak zje to są to jakieś 'płatki' Nesvita albo drożdzówka, albo napuszone bułki z Carrefoura z jakimś smarowidłem. Reszty posiłków no to nie znam, ale jakoś nie należy do tych, które się przejmują co je, ale na pewno nigdy nie unikała jedzenia, potrafi i wypić piwo i drinki, a jest szczupła i zgrabna?