Ja mam zaległości w dzienniku niestety przez brak czasu, albo nie tyle brak czasu co przez ciągły stres, z którym widzę, ze niestety sobie nie radzę, bo tkwię w tym od miesięcy. W tym tygodniu miałam parę bezsennych nocy znowu i szczerze mówiąc to już nawet nie wiem z jakiego powodu ja się tak stresuję a i tak czuję ciagle napięcie i jakąś chorą [...]
Im więcej szaf tym łatwiej mieć niepogniecione rzeczy. Myśmy sobie teraz do sypialni wstawili takie 2 wielkie szafy - każdy z nas ma swoją i wszystko wisi luzem na pojedynczych wieszakach. O,o. Takie rozwiązanie jest najlepsze. Najlepiej by chciała mieć każdą jedną rzecz na wieszaku :-D
Im więcej szaf tym łatwiej mieć niepogniecione rzeczy. Myśmy sobie teraz do sypialni wstawili takie 2 wielkie szafy - każdy z nas ma swoją i wszystko wisi luzem na pojedynczych wieszakach. O,o. Takie rozwiązanie jest najlepsze. Najlepiej by chciała mieć każdą jedną rzecz na wieszaku :-D niektóre swetry niestety nie nadają się na wieszak {{:-(
Prowizoryczne rozwiązania są najbardziej trwałe ;-). Często jak się coś zostawi na później, to załatwienie tego przekłada się na świętego nigdy. tak było z ogrodzeniem jak robiliśmy z rodzicami 15 lat temu - z trzech stron takie docelowe "ładne" a od pola/lasu słupki od tego ładnego ale rozciągnięta siatka z zamysłem "za 2-3 lata" się zrobi z tych [...]
No - jest wręcz coraz gorzej. Moją właśnie w piątek zamknęli. Ogólnie na Podlasiu mają gliny i sanepid zlecenie na siłownie - naloty, mandaty itp. Paranoja. to chyba w całym kraju, bo u mnie w mieście od piątku paranoja, latają po siłowniach, klubach fitness i restauracjach @@-)
Niht ja ostatnio czytałem, że ozdrowieńców w USA się szczepi zaraz po jakimś okresie po wyzdrowieniu, podobno przejście choroby nie gwarantuje odporności. Jutro właśnie jadę z tatą swoim na szczepienie :-)) Od czasu choroby nie miałem nawet kataru. Stykam się z mnóstwem ludzi z racji swojej pracy. Kilka wyjazdów też zaliczyłem w tym czasie. Jakbym [...]
Niht ja ostatnio czytałem, że ozdrowieńców w USA się szczepi zaraz po jakimś okresie po wyzdrowieniu, podobno przejście choroby nie gwarantuje odporności. Jutro właśnie jadę z tatą swoim na szczepienie :-)) Od czasu choroby nie miałem nawet kataru. Stykam się z mnóstwem ludzi z racji swojej pracy. Kilka wyjazdów też zaliczyłem w tym czasie. Jakbym [...]
A ja bym chciał kupić sobie longboarda i się na nim powozić. Tyle że jak znam życie to kupię pojeżdżę 2 razy i będzie stał. Ale korci mnie jednak i pewnie kupię. Takie zachciewajki czasem warto spełnić, nawet jak nie będzie to najbardziej praktyczne rozwiązanie ;-)
A jak kolana - nic nie boli, wszystko ok?? Jest OK, zakuło podczas tańca i szybko przeszło. :-) Kolano od paru lat mnie co jakiś czas pobolewa. Zazwyczaj czuję lekki ucisk z tylu kolana podczas dłuższych spacerów, szczególnie kiedy jestem w płaskich butach. No i co jakiś czas pojawi się mocniejszy ból jak źle ustawię nogę jak np. tutaj podczas [...]
Ze skyrem jeszcze nie robiłem omletów - niezły patent. Ja najczęściej robię omlety pod makro, także za każdym razem inne proporcje. Ze skyrem wszystko (prawie) wychodzi dobrze :-P
CZyli dwa dłuższe bardziej ogólne np push pull i dwa kombinowane np pod jakiś priorytet można rozpisać. Fajna opcja. Najlepiej jak by te dwa dłuższe nie wypadały dzień po dniu ale w weekendy zawsze mam więcej czasu na siłownię :-P pomyślę o tym i wrzucę do oceny
O 4 to już duży hardcore. To jeszcze człowiek w najlepsze śpi. Od czasu do czasu nie mam problemu z takim wstawaniem, ale codziennie to meksyk. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2021-09-30 11:20:50
ja po nowym roku wracam do treningu z ograniczonym przepływem krwi. Dawno już nie robiłem a kiedyś fajnie na mnie działał. Ramiona i nogi tak pójdą. Nigdy nie próbowałam :-)
Osobiście okresowo skracam przerwy celowo w ćwiczeniach asystujących. Czasem wręcz przerw nie ma w ogóle, czasem przerwą jest wykonywanie ćwiczenia na inną partię. Bywa to przydatne. U mnie standardowo tez wpadają krótkie przerwy w ćwiczeniach asystujących. W głównych zazwyczaj odpoczywam na czuja. Ale teraz mam akurat rozpisane przerwy w [...]
Ja to mam w tej chwili trening minimalistyczny. Bardzo mało ćwiczeń, sporo serii każdego ćwiczenia i tyle. Nie mam za bardzo możliwości i chęci jakichś większych eksperymentów bo ciężko mi się zregenerować dobrze. Za dużo spraw na głowie. mam podobnie
Aj tam - Ty zawsze jesteś w fajnej formie. Nawet jakbyś nie wiedziała ile tych kroków robisz to by niewiele zmieniło. :-D ale odkąd wiem mam lepsze wyczucie i szybciej tą formę robię ;-) i szybciej do niej wracam - taki motywator ;-)
Ale tak generalnie to na serio potrzebujecie wiedzieć ile kroków robicie?? No ja z ciekawości ponosiłem nowy zegarek jakiś czas, orientacyjnie wiem ile robię kroków i teraz wróciłem do rutyny że noszę sobie różne zegarki, bo tak lubię. W ogóle mi n ie przeszkadza, że tylko jeden liczy kroki. do niczego mi to w sumie nie potrzebne. to głównie [...]
Fajny trening. Na początek będzie ciężko. Jak już organizm się wdroży to będzie szło fajnie. Ostatnim razem po 7tygodniach tego treningu miałam już dość. Mimo niedużych ciężarów daje po tyłku. Teraz też myślę, że max 8tygodni go pociągnę.