19.05 Wyspałem się bo nie miałem zajęć o 8. Trening bardzo fajny, udało się dołożyć wszędzie więc to cieszy. Ostatnio mam fazę na spacerowanie więc wczoraj z buta poszedłem na grilla do kumpla. W sumie tak wpada ~10 tys kroków dziennie. Ta surówka jak na kupną pycha /SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047.png Dół #2 A. Fronty 4 x 8 B. [...]
24-25.05 Mało czasu. Wczoraj najważniejsze że kolosy raczej zdane te pisemne a praktyczny zaliczony na 4, dziś też wyniki z ortopedii były i też zdane na +4 także do przodu. Jutro kolos rano, potem trening a wieczorem imprezka ;-) 24.05 - DNT 25.05 - Dół #2 A. Fronty 4 x 8 B. Martwy ciąg RAMPA 5 C. Hip thrust 3 x 8 [...]
7-9.06 Mało czasu przez zajęcia i naukę w sumie do póki nie pójdę spać. Trening w czwartek w porządku. W piątek rano zaliczenia jeszcze były, potem zrobiłem dość szybki trening przed wyjazdem i potem 6 h jazdy do Warszawy. http://bundles.sfd.pl/SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047-small.png 7.06 - DNT 8.06 - Dół #2 A. Fronty 4 x 8 [...]
15-20.06 W końcu powrót po tygodniu do treningu, byłem głodny siłowni a zostały mi już tylko 2 tygodnie trenowania przed wyjazdem. Jeszcze nie wiem, ale może w ostatnim tygodniu sprawdzę maxy. Sylwetka widzę że się poprawia, mimo że nie liczę skrupulatnie tych kalorii, ostatnio zdarza mi się że okno kończę koło 1-2 w nocy jak wrócę i żadnych [...]
21-26.06 Nadal brak czasu na regularne wypiski. Treningi są i to bardzo fajnie mi się trenuje i np wczoraj dodatkowo wpadło 25 km na rowerze. Dieta? Różnie - nie spinam, czasem zjem za mało, czasem za dużo, ostatnio w piątek przed egzaminem wypiłem tylko WPC i koktajl z truskawek i jogurtu a po egzaminie poszedłem ze znajomymi zjedliśmy burgera a [...]
28-29.06 A więc ostatni wpis przed wyjazdem :-) Wczoraj i dziś trening także 4 dzień pod rząd i było całkiem nieźle. Wczoraj chyba sporo nie dojadłem bo po treningu tylko wpc a potem kawałek makowca do kawy i wieczorem grill, trochę mięsa wpadło i chleba z masłem czosnkowym ale na pewno mniej zjadłem. Dziś zrobiłem pomiary pas i waga. Jestem [...]
14-21.08 Posłuchałem swojego organizmu i zrobiłem jednak tydzień diet breaka, jednak na wyjeździe miałem dość spory deficyt, regeneracja tam była słaba więc tydzień wyższych kcal szkody mi nie zrobił. I uznałem skoro mało czasu do "deadline" to trzeba działać z grubej rury, czyli to co w tamtym roku zrobiło w ciągu miesiąca ogromną robotę, wiadomo [...]
1-5.11 Święta wiadomo jak zleciały, objazdy, itd. Waga taka sama jak tydzień temu, jeszcze zostały 1-2 tyg do końca redu i tyle. Docięty nie jestem, nie miałem takiego zamiaru w tym roku :-) Może za rok, jak masa pomyślnie przebiegnie ;-) Treningi ciężkie, podobają mi się. Dalej codziennie morduje mobility i rozciąganie, ale widzę, że troszkę ten [...]
13.11 Jak co środa zajęcia rano z psychologii i choreoterapii, potem trening. Trening miazga, w sensie mnie zmiażdżył :-D Ale przynajmniej czuję to co chcę czuć :-) Popołudniu załatwienia na mieście i przed snem standardowo mobility i rozciąganie. Trening 4.11 Lower #2 1. Przysiady z gumą oporową 3x12-15 2. Martwy ciąg jednonóż 3x15-20 3. Hip [...]
16-17.11 Całkiem fajny dzień, rano poszliśmy na zajęcia "zdrowy kręgosłup" fajna aktywacja mięśni core przed treningiem i praca nad mobilnością :-) Po tych mój już trening, elegancko wszystko, była progresja na liczbie powtórzeń i jakości ruchu :-) Wieczorkiem wyszliśmy ze znajomymi na miasto się spotkać ;-) W niedzielę rano wyjazd do Tarnowa na [...]
22-23.11 W piątek na kursie przez cały dzień mobilizacje, stretching i aktywacje, poślad czułem jak nigdy %-) Wieczorkiem relaks i dużo snu bo rano wstawałem na sędziowanie. Dziś dwa mecze jeden na stoliku, drugi mocny mecz dostaliśmy, ale sprostaliśmy. Potem zakupy i trening. Jeszcze dowaliłem pośladom po wczoraj :-D Jutro też dwa mecze tak samo [...]
25.11-1.12 Tak więc kurs zakończony pozytwynie. Teoria 49/50 i z praktyki też 5 :-D Ogólnie kurs, który bardzo mało wniósł dla mojej wiedzy, no ale papierek jest to najważniejsze. Zrobiłem dwa treningi - w środę dół, a w czwartek górę. Oba super weszły, progres minimalny jest, także cały czas do przodu. W czwartek byliśmy na małej domówce, w [...]
2-3.12 Naładowany i odespany po weselu zacząłem nowy tydzień :-D Już taki oficjalny masowy (w końcu :-D) Treningi w porządku, jest progresja ciężaru także to cieszy. Wczoraj poprawa zaliczenia z epidemiologii, chyba się udało także na plus :-) Trening Dół #2 1. Przysiady z gumą oporową 3x12-15 2. Martwy ciąg na jednej nodze 3x15-20 3. Hip thrust [...]
5.12 Pospałem wczoraj chyba z 10 h :-D Trening dobry, dupka płonęła :-D Reszta dnia luźna, no ale taki semestr %-) Przyszła paczucha z sfd z nowościami :-D Trening Lower #1 1. Hip thrust 3x 12-15 2. Rumuński martwy ciąg 3x15-20 3. Przysiady bułgarskie 3x15-20 4. Uginanie nóg na maszynie 3x12-15 5. Przywodzenie na maszynie 3x15-20 6. Odwodzenie na [...]
6-8.12 Bardzo intensywny weekend. W piątek trening do południa, a popołudniu sędziowałem mecz. Po sędziowaniu pojechaliśmy z narzeczoną coś zjeść, a skoro piątek to u nas bezmięsne i wybór padł na wege żarcie. Dobre aczkolwiek dania mocno zdominowane przez sosy. Ale za to ziemniaczki były prawdziwym sztosem :-) A weekend spędzony na szkoleniu - [...]
9-10.12 Wczoraj zrobiłem siebie w konia %-) Wstałem rano, zjadłem śniadanie, pojechałem na hale myśląc że sędziuje dzieciakom turniej, no ale się grubo pomyliłem bo to mam w następny poniedziałek %-) Pojechałem na zakupy, później siłownia, popołudniu trochę relaksu i pisania pracy. A wieczorem dwa mecze ligi akademickiej sędziowałem. Dziś za to [...]
12-14.12 W czwartek rano zajęcia ze SPA przez 2 h robiliśmy sobie peelingi, maseczki, szliśmy do sauny i kapsuły tak to ja mogę :-D Popołudniu zajęcia z gimnastyki totalnie mnie zniszczyły :-D Wczoraj trening strasznie mozolnie, ale zrobiony. Popołudniu trochę ruchu przy xboxie :-) A dziś rano pobudka dość wcześnie, żeby zrobić trening. Trening [...]
Wszyscy macie trochę racji: Dla wielu osób MC jest jednoznaczny z biciem rekordów i kosmicznymi ciężarami. 1) Martwy ciąg to podstawa solidnych pleców i ćwiczenie "nie dla dzieci" :) 2) Kontuzjogenne... Prawda taka, że kontuzje wynikają w 90% ze zbyt dużego ciężaru lub złej techniki. Mnie samemu z 15 lat temu coś chrupło jak ciągnąłem [...]