dzis zamulony dzien. w nocy bylo u mnie chyba z minus 30, ale rekordow zimna jeszcze dzisiaj nie podawali
nie zebym nie lubil zimy ani mrozow, ale ostatnie zimy bywaly cieplejsze i sie czlowiek odzwyczail.
zaraz wpadnie kolezka to mnie w koncu moze zabierze do sklepu po zapas miecha na 1-2tyg bo zywie sie juz od wczoraj tuna i bialkiem
w tych osiedlowych sklepikach nie ma miesa. w jednym byl kurczak, ale wygladal jakos niewyraznie.
chyba zbiore sie dzis w sobie, ubiore dobrze i zamiast jechac na te aeroby sprobuje sie wybraz na szybszy wieczorny marsz. jutro niedziela to sobie po nim odpoczne
nie lubie weekendow bo nie mam w nie silowego hehe, pozdro

nie zebym nie lubil zimy ani mrozow, ale ostatnie zimy bywaly cieplejsze i sie czlowiek odzwyczail.
zaraz wpadnie kolezka to mnie w koncu moze zabierze do sklepu po zapas miecha na 1-2tyg bo zywie sie juz od wczoraj tuna i bialkiem

w tych osiedlowych sklepikach nie ma miesa. w jednym byl kurczak, ale wygladal jakos niewyraznie.
chyba zbiore sie dzis w sobie, ubiore dobrze i zamiast jechac na te aeroby sprobuje sie wybraz na szybszy wieczorny marsz. jutro niedziela to sobie po nim odpoczne

nie lubie weekendow bo nie mam w nie silowego hehe, pozdro

Nie krępuj się z tym SOG'iem, no dalej!
http://www.sfd.pl/WPC_fan/Blog/Redukcja-t543349-s22.html