Po silowni... Rozmowy przy gainerku

idzie ktoś dzisiaj na siłke ?? a może był ktoś już

ja juz zapomnialem jak ciezary wygladaja

ja ide zgniecie mnie 30 kilo

kurde a tak dobrze mi sie już walczyło na treningach na sapringu kumpla prawie ściąganłem highkickiem ale i tak ładnie dostał po sparingu powiedział że gdyby nie zasłonił sie rękawica to by upadł i nei wie czy by wstał rhrhr ale i tak nieźle poczuł przez ten blok hrhrhr musiałem sie pochwalić ogónie była to kontra po jego highkicku hyhy ale ja go ładnie zblokowałem wydłuzyłem delikatnie dystans i ciach w łeb go hyhy


no to tyle ide po herbatke

Ja też już dużo o tym myślałem. Od jakiegoś czasu nawet szykuje się do zakupu sprzętu i jazda hmmm może się na boks zapisze, ciekawe jakby mi szło...
niwix powodzenia na siłce

wlasnie wrucilam z treningu... boshe ile spamu... nie chce mi sie az czytac... i nie przeczytam... jutro przyjezdza bartei i do tego jeszcze mam impreze w chacie bedzie sie dzialo

tak jak pisalem ci wzmocnij lozko

byłem na siłce mhm durcio wie co robiłem


boks jest spox ale ja gdybym nie mógł używać nóg, kolan , łokci to bym nei mógł walczyć ogólnie jak sie zainteresowałem SW jakieś 1,5 roku temu tak od roku od treningów w sekcji to pokochałem , siłka to nie to

No ja właśnie też szukam czegoś na czym można się "wyładować" i przy okazji wzmocnić swoją obrone gdyż różnie to w dzisiejszych czasach bywa... ale póki co to moim głównym celem jest siła która wkońcu idzie do góry (chyba przedtem się opier... a nie ćwiczyłem)

Siemka nie bylo mnie dzis bo z kumlami petardy robilismy z metalowych rur, mozna powiedziec ze mini bomby

Ale juz nadrobilem wszystko i przeczytalem to co napisaliscie