Po silowni... Rozmowy przy gainerku

siemasz durarek

siemasz czerwony*****u

cześć niunia

a gdzie prezes zawodowy ??

ja własnie skończyłem śniadanie , wstałem o 11:30

bosze kiedy bedzie mi dane wstac o tej porze...ech marzenia

regeneracja to podstawa snu nigdy za mało i mięsnie rosnąpodczas odpoczynku itp itd

mi to mowisz????a nie tak dawno chciales ze mnie zrobic bolda w treningu

no i dalej chce

kurde zjadłem a to oznacza że pora sprzątnąć w pokoju odkurzacz i takie ******ły a mi sie nei chce czekam na ***any telefon , który mam nadzieje zadzwon ii usłysze prosze przyjśc podpisać umwoe o prace z nami , a ja powiem spoko niunia za 30 minut wpadam

ZKS15 dał bym ci soga ale nie masz abona

Zmieniony przez - p9c9 w dniu 2005-04-21 13:08:22

Rzeznik mial syna, malo rozgarnietego, ale jedynego wiec chcial mu przekazac dorobek zycia. Prowadzi go do fabryki i mowi:
- Zobacz, synu. tu jest maszyna. Wkladasz do niej barana, wychodzi parowka, kapujesz ?
- Nie.
- No, ****a, co tu do nierozumienia, baran, maszyna, parowka kapujesz?
- Nie.
- No ja ******le - patrz tutaj: tu wkladasz barana. Chodz na druga strone widzisz, wychodzi parowka. Kumasz - nie?
- Tato, a jest taka maszyna, gdzie wklada sie parowke a wychodzi baran?
- Tak, ****a - twoja matka!

znam ten dżołk jest kozakiem ****a