Lokomotywa

Paniał Ale takie rzeczy to od razu do mnie na priv. I co to znaczy ciągi ciężko stwierdzić...idą dwa powtórzenia z zapasem czy ostatkiem sił i woli?

Aha, jeszcze jedno, odnośnie poszatkowanych treningów... to nie ma znaczenia Ponieważ sam chciałem skrócić treningi, a jak wiesz trenuję jak Ty, u siebie, to pogadałem z "moim" trenerem i ostatecznie wyjaśniłem z nim tą sprawę Nie ma znaczenia objętość jednostki treningowej, co innego objętość tygodniowa czy miesięczna. Masz plan tygodniowy, i musisz go zrobić w ciągu tygodnia, nieważne czy na 3, czy 6 treningach. Sam robię ostatnio treningi ok. godzinne, chociaż pewnie mi się wydłużą, bo wpadają mi akcesoria powoli..możesz spokojnie robić ławkę jednego dnia (niedługo dołożymy mwl), siady następnego, ciągi i fronty kolejnego, znowu ławka + akcesoria i siady . W ciągach wypadają już obwody, więc dobrze by było, gdybyś fronty, ciągi i akcesoria do ciągów (trochę się to zmieni) robił na jednym treningu, czyli jeden trening byłby dłuższy. Zaczniesz robić Kroc rows i power shrugs, więc poczytaj - pooglądaj trochę na ten temat. (masz hantle?)
Odnośnie ławki napisałem na priv

Racja siostro, bez filmow ni dy rydy.

Ajazy, wchodza z zapasem, ale ja teraz tak kombiuje z tym szukaniem optymalnej dzwigni no i klasyk idzie w rozgrzewkowych, ze wyciagnac jakies wnioski jest bardzo ciezko.

Pomyslalem, ze zrobie update z diety z mikrofalowki. Ostatnio bylo jakies zainteresowanie, to moze kogos zainteresuje
wiec kolega:
- zrzucil kolejne 7kg i zmienil cel na jeszcze nizszy, bo jak stwierdzil latwo idzie.
- od tygodnia straszliwie zaczely go nap... bolec znaczy, wszystkie kosci, ale tak, ze nie moze chodzic (teoria, ze to jakis wirus)
- tu najlepsze, po 3ech latach starania, partnerka wreszcie w ciazy (brak danych czy akurat z nim )
- 25go po trzech miesiacach zasiadl do gorzalki (wiadomo ojce przyjechali ) padl po godzinie

czyli same negatywy z tej diety

W sumie racja ale chudnie bez siedzenia w kuchni.


Zmieniony przez - fanss w dniu 2018-12-28 22:52:37

A kateringu nie macie w Szkocji? W PL w cholerę tego jest.

Pisałem na wakacjach jak byłem slomianym wdowcem, że mam pomysł na business, to nie czytałeś nie ma, bida z nędza, za to takeawayów tysiące.


Mam wreszcie chwilę i robię przegląd filmów z treningów, trzy wnioski.
1szy, jestem Kałużyńskim jak robię przysiady
2gi, raz sobie za bardzo nahajcowałem w garażu i trzeba było na Ajazego trenować. Ale do rzeczy, jak jedna z naszych sióstr za top Milf może spokojnie robić a narzeka, to jak to działa, że taki spasibrzuch patrzy na siebie i myśli, ale qrwa paker, miodzio
3ci, głupie, ale. Bicki mam baniaki fest a prawie ich nie robię. Film z siadów, ale pięknie się prezentują(zalane zasrane, ale nie da się nie zobaczyć )

Fanss, weź wrzuć ten na Ajazego, Paatik fotę wrzuciła

Tsu, ale Paatik jak to kobieta, wie jak wygląda więc kokietuje. U mnie odwrotnie, przewartościowany grubas (tak na marginesie, moja kochana małżonka czasem mi przypomina, że u mnie wiara w siebie już dawno zamieniła się w przewartościowanie