Lokomotywa

Chciałbym znać plan na ławkę +5 w tydzień Czołgu, Ty z 10 kg masz w technice. Jak będziesz chciał, to pouczymy się wl. A po maksach proponuję chwilę (tydzień-dwa) odpocząć..serio.

ruski czołg

Może w tę niedzielę zrobimy podsumowanie?

Ciężko będzie, ale zobaczymy

fanss

ruski czołg

Może w tę niedzielę zrobimy podsumowanie?

Ciężko będzie, ale zobaczymy

Żart 100% Spokojnie, na nic nie naciskam. też będę miał na spokoju cały tydzień żeby się zmobiliwować do siadów. W tych dwóch bojach żadnego ciśnienia nie miałem - w siadach czuję spore i ciśnienie i obawę czy sobie krzywdy nie zrobię

fanss

ajazy

Pewnie nie sprawdził
Nie robi się progresu 20 kg w dwa miesiące...a już na ławce to absolutnie nie. Zresztą na ciężarach, jakimi operuje Fans i Czołg to każde 2 kilo do maksa cieszy

Czołga typowanie potwierdza to co od dawna powtarzam, czołgu urodził się do dźwigania
Jaki tam drzemie potencjał jak na etapie wtajemniczenia level child, takie ciężary idą.
Musi jednak tą swoją ignorancje zamienić w głód ciężaru. Nie sprawia wrażenia zlęknionego przed porażką, więc prędzej czy później mu minie. Nie można całe życie jechać na dobrym zapowiadaniu się

Czołg urodził się do dźwigania ale jako siłacz w starodawnych cyrkach. Mnie by naprawdę zupełnie nie bawiło startowanie w zawodach gdzie niuanse decydują o tym czy Ci ciężar zaliczą czy nie. Ja wiem, że jakieś tam zasady muszą być żeby przysiad był nadal przysiadem, martwy ciąg ciągiem a wyciskanie wyciskaniem. Naprawdę to rozumiem ale mnie to nie bawi Dlatego właśnie powiedziałem, żebyś sam ocenił swoje wyciskanie i sam zdecydował bo mi zupelnie nie przeszkadza to, że podnosi Ci się dupa
Jeżeli już bym miał robić coś siłowego to byłoby to coś w stylu pchnięcia kulą gdzie masz proste nieuznaniowe zasady. Masz tylko nie wyjść z koła a decyduje sama odległość a nie to jak to zrobisz

no to zawody strongman są dla Ciebie, jak to powiedział Radzikowski - tam masz podnieść ciężar i nikogo nie interesuje jak to zrobisz

a tak jeszcze w kwestii formalnej, do wilksa będzie jedna waga z dnia x czy 3 wagi z dni zaliczania bojów czy jeszcze inaczej?
bo być może to ustalaliście ale nie pamiętam albo przeoczyłem

kabo9

no to zawody strongman są dla Ciebie, jak to powiedział Radzikowski - tam masz podnieść ciężar i nikogo nie interesuje jak to zrobisz

O to to to... dokładnie takie coś by mi pasowało

kabo9

a tak jeszcze w kwestii formalnej, do wilksa będzie jedna waga z dnia x czy 3 wagi z dni zaliczania bojów czy jeszcze inaczej?
bo być może to ustalaliście ale nie pamiętam albo przeoczyłem

jedna waga z dowolnego dnia przyszłego tygodnia.

Strongman też jest super tylko szpeju dużo trzeba i górę musisz wzmocnić, bardzo nawet.

Siady sprawdzone

Jedno wiadro to za mało jednak. Trzeba by conajmniej dwa podnosić, żeby lęki pokonać. Dwóch nie podnoszę więc skończyło się na jednym strzale. Nienawidzę tego szacowania zapasu, ale w kole dychy był.
No nic, szkoda, ale ja mam dla kogo żyć
Najważniejsze, że u fansa ponownie dzień świąteczny.

Muszę to głośno napisać. Ajazy to przekozak jest. W 11 tygodni zrobiłem na ławce i w siadach większy progres niż przez cały rok. Niemała też w tym zasługa czołga. Obydwóm panom bardzo dziękuję
Jeszcze ciągi, jak uda się jutro wyskoczyć na silke to zrobię. Pora dać CUNowi odpocząć, rozpoczynając jakieś harce w przyszłym tygodniu. Nie spodziewam się tutaj cudów, bo obiektywnie patrząc, plecy były olane przez cały cykl, powinienem robić klasyka a dopiero na koniec ze dwa treningi w sumo. No nic. Najgorsze, ze muszę iść na test na siłownię, bo zdałem sobie dzisiaj sprawę, że mam za mało klamotu w garażu. Chyba że trzy razy podejdę pod wyjściowe 235 i zgarnę punkty za estetykę

Sq:
10*20
10*40
6*60
6*80
6*80
6*100
3*125
3*145
2*165
1*185
1* XXX vabank ale nawet ładnie poszło, chociaż pierwsze wrażenie, że było za płytko.

Ps. Cel poboczny na następny cykl, nauczyć się fail'u w siadach. Parę lat trenuję a nadal nie wiem jaki ciężar mnie przybije do podłogi i jak wyjść z tego cało. I przez to te lęki.

1xXXX
Nie wiem co Ty tam podnosiłeś, bo dziwnie mi się kojarzy, niemniej cieszę się z Twojego sukcesu

A mniej zastanawia jak zrobiłeś przysiady skoro masz tylko 235kg :)

Pokazywałem ajazemu filmik z WL i MC i mówił, że w WL była cofka a nawet nie wiedziałem, że nie można. Więc proponuję żebyś Ty zaliczył sobie z szalejącą dupą a ja z cofką. Pasuje?