Wczoraj miałem zrobić kolejny trening 5-3-1 ale w południe wybrałem się z psem na cztero godzinny marsz i po powrocie do domu i zjedzeniu pysznego obiadku opadło mnie takie niechciejstwo ze sobie odpuściłem
'
Za to dzisiaj po pracy pełen werwy i zapału :
Trzeci dzień treningu 5/3/1 cykl 5/5/5+ 3 tura
Rozgrzewka - rowerek 5min, rozciąganie wymachy, skłony, przysiady, itp 14min
Pompki w szerokim rozstawie
4s x 15p
Kubany" hantlami
5s x 15p x 3kg,
ćwiczenie zasadnicze
Wyciskanie sztangi ławka płaska
35kg x 5p
45kg x 5p
50kg x 3p
57kg x 5p
65kg x 5p
74kg x 10p
asysty
Wyciskanie sztangi stojąc -
26kg x 5p
39kg x 5s x 10p
Rozpiętki ławka płaska
14kg x 5s x 10p
Wiosłowanie sztangą nachwytem -
43kg x 5p
51kg x 5p
60kg x 5s x 10p
Kółko ze stania
-
5s x 5p
Żeby nie było że taki orzeł jestem to kółko to tak na 2/3 całkowitego rozciągnięcia . Do takiego wykonania jak to
ojan robi to to jeszcze mi bardzo daleko, ale postęp jest
i myślę ze jak tak dalej pójdzie to do lata ...
. Ale żeby nie było tak rózowo to dzisiaj wszedłem na wagę i
90kg albo waga się zepsuła albo w 3 dni przytyłem prawie 3kg, w czwartek się ważyłem było 87,2 ( tak czy tak za dużo ). Co prawda w piatek, sobotę i niedzielę się obżerałem ale żeby aż tak. Jak tak dalej pójdzie to w konkursie u
mastiego będę tym co najwiecej waży a najmniej podniesie
Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2017-02-12 21:54:16