AURA MOCY - TRÓJBÓJ SIŁOWY

Może i tak. tylko twojego patentu jeszcze nigdzie nie widziałem, ale ja wogule mało widziałem


Zmieniony przez - remcyk w dniu 2016-08-22 21:17:49

Człowiek się uczy całe życie


Ten trening połączony z pilnowaniem dzieci wpływa na jego tempo.
Ku uciesze Ajazego muszę stwierdzić, że czuję dzisiaj w klacie co nieco wczorajszy trening. W związku z tym jak i długą przerwą od poręcz dałem dzisiaj tylko 10kg.

Wyciskanie skos: 6*4*70kg
PNP 5*6*cc+10kg
MCNP: 5*8*80Kg

Jutro maraton

Nie napiszę "a nie mówiłem" :P :)

Borys Szejko te programy tworzy dla koni klasy mistrzowskiej. Reszta się zniechęca zmienia dyscyplinę sportu bo na sztangę nie potrafi patrzeć albo czeka na endoprotezy barku,łokcia


Ciekawe jaki będzie u ciebie bilans strat lub zysków.

Znam parę osób, które trenowały w ten sposób, jeden nawet amator :P :) Wszyscy wykręcili fajne wyniki na zawodach, z tym, że u niektórych dość mocna suplementacja była...ale nie u wszystkich :)

@ajazy nie neguję że jest skuteczny. Ale nie dla każdego. Szejko wychodzi z założenia że barki,łokcie ,klatka piersiowa to małe małe stawy i mięśnie i że się szybko regenerują dlatego trzeba im dowalić często i dużo. Może u mistrzów klasy co najmniej krajowej może tak inaczej nie byli by mistrzami.

ajazy

Nie napiszę "a nie mówiłem" :P :)

mówiłeś mówiłeś zaskoczyło klatę to podwójne wyciskanie

godula

Szejko wychodzi z założenia że barki,łokcie ,klatka piersiowa to małe małe stawy i mięśnie i że się szybko regenerują dlatego trzeba im dowalić często i dużo. Może u mistrzów klasy co najmniej krajowej może tak inaczej nie byli by mistrzami.

Zobaczymy jak będzie. Mistrzem żadnym nie jestem, ale w zeszłym roku przez 3 miesiące wyciskałem codziennie często ze dwa razy taką objętość i na większym natężeniu. Pięknie to wchodziło bez problemów z regeneracją a i wynik udało się poprawić o 25kg. Do wyciskania 5 razy w tygodniu dochodziły PNP i wyciskanie na barki. Od tamtej pory też wychodzę z założenia, że na klatę można dowalić i stąd moje dylematy, że Sheiko trochę za mało asystujących przewidział
Jak już się tak rozpisałem, to podzielę się jeszcze jedną teorią, którą mam nadzieję zweryfikujecie. Tytanowe barki(haki,kotwice czy inne przyczepy) spotkać można tylko u wyciskaczy a to przez skrócanie toru sztangi czyli przez pogoń za wynikiem. Może i mnie oświecicie bo krótko się tym interesuję, ale dla mnie, ten kto stosuje chwyt optymalny dla barków a nie wyniku ten problemów z barkami nie ma. (pomijając zmęczeniowe kontuzje itp.)Na świeże potwierdzenie z naszego forum, Hemma też narzeka od roku na bark aż na ostatnim treningu zwęził chwyt o dłoń i od razu lepiej. Hm....
Żebym sobie nie wykrakał, bo ja... poszerzyłem, ale tylko o palec (w zeszłym roku mały palec był na znacznikach a teraz serdeczny).


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2016-08-23 23:56:43

@fanslaska w poniższym artykule jest na ten temat.

http://www.elitefts.com/education/how-to-find-your-perfect-bench-press-grip/

jedz na otwartym gripie :)

Jednak małpiego bym nie polecał...

tym 1,5 raza odległości miedzy wyrostkami barkowymi też nie do końca prawda mz. Sprawa indywidualna, chociaż te 81 cm to chyba raczej w koszuli :)
Niegłupi artykuł o wyciskaniu
http://www.elitefts.com/education/five-bench-pressing-basics-youre-overlooking/