Szacuny
276
Napisanych postów
4714
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
69533
Wczoraj zachciało mi się rehabilitacji.Porobiłem rozciągania i inne ćwiczenia a na koniec unoszenie ramion z łokciami i dłońmi opartymi o ścianę stojąc tyłem oparty biodrami i łopatkami o ścianę.Mam z tym problem ponieważ od poziomu głowy moje przeguby i łokcie już nie przylegają do ściany bo po prostu się nie da.Mam jakieś straszne niedoskonałości w tej materii.Pomimo tego, że się nie dało ja próbowałem z uporem maniaka odchylać ramiona w tył.Skutek dzisiaj bardzo boli mnie na połączeniu obojczyka i łopatki.Najbardziej boli taka gulka która jest nad barkiem. a dodatkowo nie mogę podnosić ręki bez bólu prawdopodobnie coś sobie naderwałem. Już czuję, że wszelkiego typu wypychania nie wejdą w grę na najbliższym treningu.Tym razem lewy bark wczesniej był prawy.
Szacuny
4723
Napisanych postów
10989
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
552700
ojan
Jutro będzie lepiej.
Trenuj - tak jak inni trenują!
Po 40-ce każdego coś boli!
Człowiek po 40-stce jest jak stary Ford :)
Co chwila coś się psuje, kolejnego dnia działa bez problem.
Wczoraj nie mogłem zgiąć ręki w stawie łokciowym, dziś jak nowy.
Codziennie rano bolą mnie kolana, wieczorem gdy zaczyna boleć mnie cała reszta, zapominam o bólu kolan.
Szacuny
285
Napisanych postów
7707
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
118772
Ja wczoraj układałem lego z synem - z 3 h siedziałem na dupsku na podłodze zgięty jak szympans - jak wstałem to do końca dnia nie czułem kręgosłupa jedziesz dziadek a nie marudzisz nie zmuszaj mnie żebym bym dla Ciebie miły bo straty będą olbrzymie