[BLOG] Dziennik faftaqa Vol. 2

a mi się marzą audiobooki :D

O w mordę.
Jaki blog się zrobił.
Lukasz & faftaq, jak dla mnie paczka orzeszków w dłoń,butelka coli i można czytać całą noc.

Będę Powtarzał jak mantrę,tacy ludzie (jeśli oczywiście czas na to Powala) wiele czynią dobrego prowadząc bloga.

Ale (niestety) jak Wojtek.
Prosiłbym o kontrolowanie bajery (pytań) bo żeby to co dobre szybko się nie skończyło.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-08-21 21:46:28

Solaros - bo mi sodowa odbije

EDIT: dziś na wieczór lekko zaszalałem i wjechałą pizza, ale własnej roboty no i wino - ale takie niekomercyjne. Postaram się jeszcze dziś uzupełnić przepis i fotki w zbiorczym poście na przed-poprzedniej stronie.

Nie obyło się bez fajerwerków. Jak miałem odpalić piekarnik (a mam elektryczny) wyłączyli prąd


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-08-21 22:44:10

Poważnie dasz przepis na wino??? :D

Przepis na wino jest prosty o ile masz korkociąg %)

Eeee liczylem na jakiegos home mejda ;) ktory idealnie wpisuje sie w diete ;)

To w sumie jest taki home-made, ale nie ja go made

EDIT: dieta uzupełniona: https://www.sfd.pl/Dziennik_faftaqa_Vol._2-t1085434-s10.html#post1




Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-08-21 23:32:15

Tadziu, jestem w pełnej gotowości aby pomóc przy jakiejkolwiek organizacji. To na co nie będziesz miał czasu. Obróbka jakaś filmu podstawowa itp. itd. Mogę przyjechać, coś nagrać, cokolwiek bylebyś swojego potencjału nie marnował na te art. fitnesiarskie typowo. Potem znowu cię nie zrozumieją głąby, a dobrze o joszce było pisane.

"150g mąki (gryczanej, żytniej, pszennej pełnoziarnistej), "
a ponoć pszenna, również pełnoziarnista to czyste zło ? :)
widzę też dużo śmietany , codziennie wcinam loda na śmietanie 30% i się zastanawiałem czy ujdzie, bo zdania na forum jak zwykle podzielone z tego co szukałem

Jacob94 - ok, świetnie, dzięki, możliwe że skorzystam Napiszę na PW. Musze najpierw w/w uzgodnić z SFD/

stefano00 - zboża mają pewne wady, ale każdy produkt żywnościowy je posiada, (można byłoby np. pisać o ryzyku rozwoju nowotworu po grillowanej wołowinie którą często jadam). Nie uważam, by każdemu one szkodziły i to w każdej ilości. Ja ze zbożami musze uważać bo mam IBS, ale aktualnie wyprowadziłem do takiego stanu, że włączam również "problematyczne" pokarmy i póki co jest OK
Swojądrogąciekawe że zauważyłęś śmietanę i mąkę, a nie marsy, lody i żelki ))