...
Napisał(a)
O dziwo :P Kabo ma rację...zrób 6 x 6, 5 x 6, 4 x 6, 5 x 5, 4 x 5, 3 x 5, 6 x 4, 5 x 4, 4 x 4, 3 x 4, 5 x 3, 4 x 3, 3 x 3...I czysto technicznie, Oszukiwać będziesz w maksach :)
...
Napisał(a)
mastiZa duzo powtórzeń tez nie jest specjalnie dobre
Bardziej staraj się łopatki ściągać,bo jakoś tak podwijasz tułowiem tą sztangę-podobnie na tej maszynie też podwijałeś .
Wracając do Aksela: oprócz wyciskania zalecanego przez Kondzia ,które jest ogólnie dość bezpiecznym ćwiczeniem-były wiosłowania ze 180 kg,przysiady z 200 kg na 8 razy i inne ćw z naprawdę dużymi ciężarami.
To razem było jednak ponad siły na tym stopniu zaawansowania.
To ja specjalnie dla Ciebie robię pół miliona repsów na bicka a tu takie kwiatki
Co do łopatek itp to przy 60tce idzie wszystko jak się należy (chyba)
A co do Aksela, to przerosło chłopaka. Młodość wzięła górę nad rozumem.
ajazySpróbuj Pendleya....
Podoba mnie się to
kabo9
odnośnie siły, ilości repsów itd to ja bym Ci radził trzymać się jakiegoś planu, poproś Wzorka albo Kondzia nich Ci coś ułożą
jak z Wasoniem siłę robiliśmy to nie zaczynaliśmy od razu od 3 repsow tylko 4x6, później 4x5-4, później 4x3-2, a później 1-2 ale to tylko przez konkurs, normalnie chyba do jedynek bym nie schodził
Wiem, że wypadałoby ćwiczyć jakimś planem (pan Janek przestrzegał mne przed improwizowanym treningiem z moim stażem już kilka miesięcy temu!!) ale problem jest taki, że plan mnie zayebiście stresuje. Jak wiecie mam małą i biedną siłownię i często muszę ćwiczyć na czym mogę, więc wędrówka na siłownię z myślą czy będzie wolne i wqrwianie się na siłowni jak już okaże się zajęte z pewnoścą wykończyłoby mnie. Kortyzolu produkowałbym więcej niż bimbru na podlasiu za czasów komuny.
Rozwiniesz temat treningu z Wasoniem? Tzn ile teningów na x powtórzeniach i jakie obciążenia?
ajazyO dziwo :P Kabo ma rację...zrób 6 x 6, 5 x 6, 4 x 6, 5 x 5, 4 x 5, 3 x 5, 6 x 4, 5 x 4, 4 x 4, 3 x 4, 5 x 3, 4 x 3, 3 x 3...I czysto technicznie, Oszukiwać będziesz w maksach :)
Na jednym treningu ??? 120kg to są moje maksy!!
kerad37Mniejszy ciężar i rób ruchem barków i łopatek a nie ramieniem.
Musiałbym zejść do 60kg a wtedy aby poczuć plecy to jeszcze bym tam siedział i wiosłował. 6h minimum Wychodzę z założenia, że jest czas na super technikę, TUTy sruty i inne, ale ciężar też musi być. Jest kilka przykładów userów na forum SFD, którzy myślą tylko o technice a ciężarów nie widać. Niestety, po 2óch latach (i więcej) treningów efekty mizerne. Najwyżej się pomylę Trening cały czas daje mi super frajdę, doświadczenie zbieram a czas jeszcze przyjdzie, że pójdę z żoną na noże i zrobię z garażu siłownię, to i plany w życie będę wprowadzać, no i co z czym się je też powinienem wiedzieć. A wtedy klękajcie narody 200kg w siadach MC i WLu LoL
...
Napisał(a)
Gdzie tam na jednym...na jednym robisz 6 x 6, na nastepnym 6 x 5 itd... )))))))))))
...
Napisał(a)
fanslaska
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-05-11 21:40:39
ładnie(chodzi o cięzar)..........teraz poważnie piszę
a do techniki to u kazdego można sie cos dopatrzec,pewnie ze jak ktos robi wiosło 40kg to technika lepiej wypada
Zmieniony przez - chudytrolo w dniu 2015-05-12 03:20:21
...
Napisał(a)
fanśląska:
Musiałbym zejść do 60kg a wtedy aby poczuć plecy to jeszcze bym tam siedział i wiosłował. 6h minimum Wychodzę z założenia, że jest czas na super technikę, TUTy sruty i inne, ale ciężar też musi być. Jest kilka przykładów userów na forum SFD, którzy myślą tylko o technice a ciężarów nie widać. Niestety, po 2óch latach (i więcej) treningów efekty mizerne. Najwyżej się pomylę Trening cały czas daje mi super frajdę, doświadczenie zbieram a czas jeszcze przyjdzie, że pójdę z żoną na noże i zrobię z garażu siłownię, to i plany w życie będę wprowadzać, no i co z czym się je też powinienem wiedzieć. A wtedy klękajcie narody 200kg w siadach MC i WLu LoL
Jestem ciekaw do kogo pijesz z tymi 2 latami?
Musiałbym zejść do 60kg a wtedy aby poczuć plecy to jeszcze bym tam siedział i wiosłował. 6h minimum Wychodzę z założenia, że jest czas na super technikę, TUTy sruty i inne, ale ciężar też musi być. Jest kilka przykładów userów na forum SFD, którzy myślą tylko o technice a ciężarów nie widać. Niestety, po 2óch latach (i więcej) treningów efekty mizerne. Najwyżej się pomylę Trening cały czas daje mi super frajdę, doświadczenie zbieram a czas jeszcze przyjdzie, że pójdę z żoną na noże i zrobię z garażu siłownię, to i plany w życie będę wprowadzać, no i co z czym się je też powinienem wiedzieć. A wtedy klękajcie narody 200kg w siadach MC i WLu LoL
Jestem ciekaw do kogo pijesz z tymi 2 latami?
...
Napisał(a)
kerad37fanśląska:
Musiałbym zejść do 60kg a wtedy aby poczuć plecy to jeszcze bym tam siedział i wiosłował. 6h minimum Wychodzę z założenia, że jest czas na super technikę, TUTy sruty i inne, ale ciężar też musi być. Jest kilka przykładów userów na forum SFD, którzy myślą tylko o technice a ciężarów nie widać. Niestety, po 2óch latach (i więcej) treningów efekty mizerne. Najwyżej się pomylę Trening cały czas daje mi super frajdę, doświadczenie zbieram a czas jeszcze przyjdzie, że pójdę z żoną na noże i zrobię z garażu siłownię, to i plany w życie będę wprowadzać, no i co z czym się je też powinienem wiedzieć. A wtedy klękajcie narody 200kg w siadach MC i WLu LoL
Jestem ciekaw do kogo pijesz z tymi 2 latami?
Pisząc to nie pomyślałem, że osoby nie wierzące w siebie mogą to odebrać personalnie. Więc dodam, nie miałem na myśli userów, których sylwetkę kiedykolwiek skomentowałem pozytywnie - ja nie umiem kłamać.
...
Napisał(a)
Dobra technika to nie robienie np mc z cieżarem 30 kg,ważąc samemu 100 kg(jak zwróciłem gościowi uwagę-powiedział ,że ćwiczy czysto technicznie i kulturystycznie :)
Wykonujac ćw dobrze technicznie wykorzystuje się maksymalnie i optymalnie zaangażowane mieśnie.
Jak to się opanuje-można dołączyć dodatkowe mieśnie i techniki maksymalizujące ciężar.
Zobaczcie jak Marcin robi wiosłowanie 190 kg-cały czas wykorzystuje siłę mięsni pleców i trzymając je właściwie,podobnie jego partnerzy- wszyscy wiosłuja dobrze technicznie.
Jest to najlepsza metoda na uniknięcie kontuzji-podnoszenie duzych ciężarów po to by je byle jak podnieść-prowadzi do szybkich i nieodwracalnych urazów-np rozciagięcie wiązadeł kręgosłupa-to jest nieodwracalne-nigdy sie nie ściągną spowrotem .i zacznie się dyskopatia.
Podobnie robi Karol na takich ciężarach do właściwiej techniki dokłada dodatkowe mieśnie pomagające w podniesieniu takich ciężarów ale samo clou wiosłowania cały czas zachowuje.
Na filmie od ok 20 minuty:
Dźwiganie ogromnych cięzarów z beznadziejna technika i mówiąc wprost-bez sensu -zostawmy ekspertom takim jak 190 kilogramowy Kyriakos Grizzly,były ciężarowiec,trójboista i strongmen-czyli po prostu siłacz.
Wiosłowanie w jego wykonaniu jeszcze nie jest takie złe w porównaniu do innych ćw,które prezentuje :) - to właściwe jakiś niedokończony martwy ciag-ale zwróćcie uwage-plecy są ok i sam ruch choć minimalny też jest na mieśnie najszersze i całe plecy-ciągnie plecami,nie ramionami.
Wyłączjąc prace grzbietu pokazuje że ma najszersze bardzo silne
Tylko jest pytanie-po co eksploatować układ ruchu takimi ciężarami?
Komu to jest potrzebne,gdy nie startuje w żadnych zawodach a ćwiczy dla swojej satysfakcji ,fajnej sylwetki i zdrowia?
Wykonujac ćw dobrze technicznie wykorzystuje się maksymalnie i optymalnie zaangażowane mieśnie.
Jak to się opanuje-można dołączyć dodatkowe mieśnie i techniki maksymalizujące ciężar.
Zobaczcie jak Marcin robi wiosłowanie 190 kg-cały czas wykorzystuje siłę mięsni pleców i trzymając je właściwie,podobnie jego partnerzy- wszyscy wiosłuja dobrze technicznie.
Jest to najlepsza metoda na uniknięcie kontuzji-podnoszenie duzych ciężarów po to by je byle jak podnieść-prowadzi do szybkich i nieodwracalnych urazów-np rozciagięcie wiązadeł kręgosłupa-to jest nieodwracalne-nigdy sie nie ściągną spowrotem .i zacznie się dyskopatia.
Podobnie robi Karol na takich ciężarach do właściwiej techniki dokłada dodatkowe mieśnie pomagające w podniesieniu takich ciężarów ale samo clou wiosłowania cały czas zachowuje.
Na filmie od ok 20 minuty:
Dźwiganie ogromnych cięzarów z beznadziejna technika i mówiąc wprost-bez sensu -zostawmy ekspertom takim jak 190 kilogramowy Kyriakos Grizzly,były ciężarowiec,trójboista i strongmen-czyli po prostu siłacz.
Wiosłowanie w jego wykonaniu jeszcze nie jest takie złe w porównaniu do innych ćw,które prezentuje :) - to właściwe jakiś niedokończony martwy ciag-ale zwróćcie uwage-plecy są ok i sam ruch choć minimalny też jest na mieśnie najszersze i całe plecy-ciągnie plecami,nie ramionami.
Wyłączjąc prace grzbietu pokazuje że ma najszersze bardzo silne
Tylko jest pytanie-po co eksploatować układ ruchu takimi ciężarami?
Komu to jest potrzebne,gdy nie startuje w żadnych zawodach a ćwiczy dla swojej satysfakcji ,fajnej sylwetki i zdrowia?
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
...
Napisał(a)
fanslaska
Rozwiniesz temat treningu z Wasoniem? Tzn ile teningów na x powtórzeniach i jakie obciążenia?
widzisz problem w tym że ja nie wiem w sumie na ile to był plan, a na ile Wason to improwizował, generalnie kupy się trzymało
sporo było dobierane indywidualnie i korygowane na bieżąco patrząc na efekty, wyniki, progres itd
nie trzymaliśmy się sztywno ze 3 treningi klepiemy 6repsów
ramy zgrubne wyglądały tak:
- 4 serie robocze na tym samym ciężarze (minimum 3), dojście seriami rozgrzewkowymi piramidką
- ciężar dobrany tak żeby było bez zapasu,
- jeżeli wykonane poprawnie to zwiększamy ciężar na następnym treningu
- jeżeli nie wykonane poprawnie, nie czujemy że było dobre i możemy przejść wyżej to powtarzamy ciężar starając się dobić do zakładanej na dany level liczby powtórzeń
zaczynając z wysoka i robiąc przeskoki co 5kg (bo o mniejsze ciężko u nas na siłowni) to moment w którym przychodził problem z progresem ciężaru był dosyć szybko i wtedy jak już widać było, że nie pójdzie mimo powtarzania treningów to schodziliśmy na niższy zakres,
generalnie przez dobre kilka/naście tygodni było co robić, a do tego było o czym gadać bo było planowanie, wykonanie, korygowanie, omawianie i generalnie ruch na osiedlu
problem z powtórzeniem tego planu może być taki, że dużo było robione na czuja Wasonia, bo on dyktował co robimy w zależności od tego jak sytuacja się rozwijała
...
Napisał(a)
Kabo napisał....
Niestety Wasonia nie mam ale zarys i logika mi się podoba, czyżby to był mój pierwszy w życiu jako taki plan
Chociaż, szybciej mogę wprowadzić na biceps/triceps, ktoś z naszego forum z ładnymi bickami mi go podsunął...
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-05-12 18:12:49
Niestety Wasonia nie mam ale zarys i logika mi się podoba, czyżby to był mój pierwszy w życiu jako taki plan
Chociaż, szybciej mogę wprowadzić na biceps/triceps, ktoś z naszego forum z ładnymi bickami mi go podsunął...
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-05-12 18:12:49
Poprzedni temat
Konkurs "Modyfikujemy nogi" - bury07
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- ...
- 361
Następny temat
Zamienić tłuszcz na mięśnie!
Polecane artykuły