Oszukać grawitacje.

Jestem z tym tematem na bieżąco i czekam na film.

Wprowadzenie waszej porady w życie, kolejny raz okazało się być słuszną decyzją Ważenie się zostało zawieszone na tydzień i wprowadziłem sobie całkowity zakaz myślenia o kilogramach. Przed chwilą okazało się, że kilogram poszedł z dymem - jeszcze dwa kilo i będzie okrągła sumka - 30kg. Więc dalej zawieszam sprawdzanie wagi i cisnę dzisiaj podźwigać, Od rana chodzi za mną ostre przetyranie plecaka więc zrobię dzisiaj górę z "priorytetem"
Aaa i jeszcze jedno - bicek 44

44 na dużym bf to jak kaloryfer u chudego faceta i cycki u grubej kobiety heh. Jedziesz musiałem.

kerad - kaloryfer i cycki to jest to o czym marzą misie!

kerad37

44 na dużym bf to jak kaloryfer u chudego faceta i cycki u grubej kobiety heh. Jedziesz musiałem.

Zgoda, ale z drugiej strony 1cm spadek przy wyciętych 30kg źle nie wróży co ?

Fajny trening dzisiaj i uwaga uwaga BIEŻNIA PO LoL Zdecydowaliśmy z młodym, pora na ostateczne wycinanie i od dzisiaj zapodajemy bieganko po każdym treningu. Docelowo 30 min w tętnie 130-150, dzisiaj poszło 20 min

Orbi 3min
MC 10x60,80,100,6x120,140,160,1x170,1x180 wyrównany RM, za tydzień robię podejście pod 190 - trzeba się rozwijać
WL: 15x50,10x70,8x80,3x4x90 - płakać mi się chce, jak Gwid będzie miał wyniki, to skopiuje jego plan co do joty
Podciąganie na drążku szeroko/wąsko/szeroko 9,8,5 za krótkie przerwy
ściąganie na dźwigowej: 12x60,80,10x100,8x120 - ostatnia z paskami
Łączona
Uginanie ramion z hantlami przed klatkę:15x16,13x18,12x20
Prostowanie liną wyciągu górnego: 15x20,25,30
21ka łamaną 30,35,35
Bieżnia 20 min

Jutro atakujemy znowu, trzeba zrobić dół, bo w środę liga gra. W sumie te podskakiwanie na bieżni jak jest do kogo zagadać z boku nie jest takie nudne. Zobaczymy jakie to da efekty.

Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-04-27 22:29:16

Efekty da jeśli nie dołożysz kalorii.
Najpierw krata przed lodówką a potem krata na brzuchu!

Fans-siły chwytu nie spróbujesz w konkursie na trening z Marcinem Wlizło?

masti

Fans-siły chwytu nie spróbujesz w konkursie na trening z Marcinem Wlizło?

Odpowiem wieczorem (po treningu )

fanslaska

masti

Fans-siły chwytu nie spróbujesz w konkursie na trening z Marcinem Wlizło?

Odpowiem wieczorem (po treningu )

W czwartek coś nakręcę, ale ze wstawianiem się wstrzymam do ostatniej chwili

Trening na mordercze tempo, ale przysiady zajęte i poszły na sam koniec. Nie wiem czym to wytłumaczyć, ale trening idzie mi zdecydowanie lepiej jak zapodam konkretne ćwiczenie tzn jedno z mojej karety jako pierwsze ćwiczenie. Jestem wtedy taki nabuzowany i aż chce się cisnąć do zejścia. Tak jak dzisiaj to nie jest to.
orbi 3 min
Wykroki chodzone z hantlami 24kg 3x20
Uginanie nóg w siadzie na maszynie: 30x30,20x35,20x40,10x45
Prostowanie nóg na maszynie: 15x45,10x50,10x60
Wspięcia na palce na maszynie 3x80xmax
Przysiady: 10x50,70,90,6x110 - na koniec nie wchodziły jak powinny i trochę efekt trzęsących nóg był
Bieżnia 15 min pod górkę - łydki wysłały mocny sygnał, że pora kończyć

Juro off od treningu i wieczór przed telewizorem. W czwartek góra z priorytetem na klate i bary. No i o bicku nie wolno zapomnieć, żeby Kerad po mnie nie jeździł

Ps. Nie lubię bieżni i pewnie to się nigdy nie zmieni, ale po prysznicu bardzo dobrze się czuję jakby podekscytowany/szczęśliwy



Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-04-28 21:07:23

W oczekiwaniu na meczyk zrobiłem konkretny przegląd dzienników szanownych kolegów. Ogólne wrażenie - hormony szaleją, znaczy się sportowy tryb życia działa A może to tylko przesilenie wiosenne Klimat się nam zmienia na forum i nie jestem happy Zażartować już nie wolno, pouczanki, szczypanie się po kostkach, demotywowanie. Nie lepiej to spokojnie żyć Podźwigać trochę złomu - dobre na smutki i na celebrowanie, robić swoje i być zadowolonym i czuć się jak bohater. (no Kerad po brawurowej akcji - topielec w wojsku to już prawdziwy hero).
Przyrostów i formy wszystkim życzę i spadam meczyk oglądać (niestety tylko w telewizji - te życie na emigracji - muszę coś podźwigać ale to jutro). A będą: