SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Doris.K - Fit forma mi się marzy.

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504584

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 59 Napisanych postów 2000 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22697
Doris.K
DOBRY !

Laura- O kurczę, po przeczytaniu Twojego posta chyba urosłam ze dwa centymetry - dziękuję. Jak kobieta docenia takie zmiany to jest to jeszcze przyjemniejsze chyba
Co do tej wagi to różnica jest tylko taka, że ja chyba nieco wyższa jestem od Ciebie dlatego wizualnie inaczej się prezentujemy. U mnie 170 siedzi a u Ciebie? Bo nie mam miarki w oczach + nie pamiętam


Tak Doris, jestes wyższa - ja mam lekko ponad 166 co za tym idzie - mam więcej tłuszczu. ale cisne, żeby choc troszke dorównać Ci z forma co by sobie zrobić taka sesyjkę jak Ty hehe czekaj na mnie, bd w Fit formie to razem będziemy twarzami UNS
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Laura - Tylko o 4 cm niższa jesteś? Myślałam, że więcej tzn tak mi się wydawało jak się widziałyśmy ostatnio Nie mam poczucia wzrostu najwyraźniej
U Ciebie jeszcze miesiąc porządnej redukcji i myślę, że to byłby finał - no chyba, że czekasz na żyły i kable od pięty po pachy - to co innego Ok, mam nadzieję, że do tego czasu zbyt wiele się u mnie nie zmieni (oczywiście na gorsze) - CZEKAM ! ;)


NIEDZIELA - dzień nietreningowy CZIT

1. 1, 5 bułki (miały być dwie ale, że najadłam się 1,5 to nie wpychałam na siłę, zostawiłam na potem)
(bułki fitness, 3 plastry żółtego sera z ziołami, pasztet z indyka, 2 plastry szynki, warzywa, łyżeczka dżemu, łyżeczka nutelli )



2. OBIAD + kawałek sernika Domowe jak zawsze najlepsze.

(Zaprosiłam szefa ze swoją kobietą na obiad + wiadomo kawę i ciasto - zrobiłam ulubione ciacho męża czyli oczywiście SERNIK. Tym razem postanowiłam przetestować przepis z nowej książki, którą jakiś czasu temu odebrałam z Lidla za jakieś śmieszne kuponiki).
Muszę przyznać, że ten przepis pozostanie na stałe w mojej kuchni. Sernik wyszedł bardzo puszysty, niezbyt dużo ciasta kruchego, bardzo aromatyczny no i co najważniejsze nie za słodki. To akurat dzięki moim lekkim modyfikacjom, które wprowadziłam do przepisu.
Zamiast cukru/ cukru waniliowego słodzik do pieczenia, zamiast margaryny dobre masło + nieco zmniejszone proporcje masła, mąki, żółtek.


Pieczone udziska kurczaków (polecam obficie posypać płatkami czosnku, ekstra efekt)




Frytasy z ziemniorów w lawinie przeróżnych przypraw




Sałatka w stylu greckim (moja ulubiona)




SERNIK EKSTRA PUSZYSTY













3. Wypad na lody z mężem, szefem i jego kobitą. Staliśmy w kolejne 45 minut tym razem
Wpadły tym razem 4 gałki - 2 x śmietanka, czekolada, banan z nutellą ( z każdą wizytą coraz to lepszy nowy smak odkrywam)

4. pół niedojedzonej bułki ze śniadania + kawałek sernika (niestety resztka)
Wszystko co dobre szybko się kończy ( w tym wypadku ekspresowo)




Dziś oczywiście trening z samego rana + cardio by nieco spalić wczorajsza nadwyżkę kcal. Miska czysta jak łza - wypiska później. Ssanie godzinę po posiłku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 240 Napisanych postów 31346 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163549
Jezu Fryciory !, jakie frykasy Doroto torturujesz !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 126 Napisanych postów 5829 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 45650
Powiem Ci, że tym jedzonkiem mega kusisz :D Aż ma się ochotę na czita... "niewinnego" - hehe, trzymam się na razie i nie ulegam pokusom a serniczek piękny Ci wyrósł
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 1626 Wiek 1 rok Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 16561
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 59 Napisanych postów 2000 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22697
tak, tylko 4 cm nie no, nie oczekuje żył i kabli, sylwetka ma mi się podobać i być SI

no CHEAT u Ciebie jak zwykle na wypasie z resztą ostatnio u Ciebie jak coś wpada, to sama to robisz i pewnie o wiele lepiej wchodzi

Zmieniony przez - lauraa96 w dniu 2015-04-27 22:08:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 561 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3483
Czytam czytam;p zadałem pytanie tego typu, bo wiecznie takiej formy trzymac nie bedziesz;) A zdjeciami bardziej kusisz niz zazwyczaj!;p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 21513 Napisanych postów 30767 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870201
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 383 Wiek 27 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9505
Mogłem tu nie wchodzić przed snem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
TanQ - Ty też torturowałeś mnie swoją ' redukcyjną' miską - mamusinym schaboszczakiem z ziemniakami i surówką co weekend. Teraz ZMIANA BANANA

Sevenload - W pewnej chwili obawiałam się już, że wyląduje poza blachą ale na szczęście obeszło sie bez takich atrakcji
Jak ktoś nie szykuje formy na scenę czy tego typu cel to myślę, że spokojnie od czasu do czasu może sobie pozwolić na chwilę kreatywności i poloru w kuchni;)

Paulina - Był pyszny, musisz mi uwierzyć na słowo
Zapomniałam Ci poprzednio odpisać na temat treningu swojego. Pisałaś chyba, że jest on obszerny/ bogaty. Jakoś tak zostało po redukcyjnej obwodówce. Zmieniło się w sumie to, że robię cardio po siłowym a nie w trakcie obwodówki po 2 minuty oddzielając w ten sposób poszczególne partie. Intensywność na pewno inna, zmienia ulega również ilość wykonywanych powtórzeń. Wcześniej trzymałam się sztywno wypiski a teraz tam gdzie mam więcej siły machnę więcej lub dołożę nieco obciążenia a tam gdzie mniej zmniejszę już wcisnę superserię jak czuję ' wiatr we włosach' czyli przypływ nadprzyrodzonej mocy
Miska jak widać uległa zmianie i tak jak Ty nie chce za chwilę mieć opony na brzuchu
W tamtym roku stałam się jedną wielką oponą i nikomu tego nie życzę- nawet najbardziej nielubianym zawodnikom

Laura- Mi po prostu rozwijanie się w kuchni również sprawia duuużą przyjemność - tego się nie wyrzeknę także muszę jakoś połączyć trzymanie czystej michy z rozwijaniem się w kuchni nie tylko pod względem ' fit' Niestety jest to często gęsto dość spore ograniczenie ALE trzeba znaleźć złoty środek, zachować równowagę również psychiczną. Moim celem jest właśnie TO OGARNĄĆ między innymi.
Niewolnikiem ryżu z kurczakiem nigdy na dłuższą metę nie będę. W sumie jak większość z nas tak na prawdę.

Mizer- Wiecznie trzymać takiej formy nie będę bo raz, że się chyba by nie dało a dwa ciężko byłoby zrobić jakiś większy progres. Na chwilę obecną jest tak jak pisałam wyżej. Nie mam za wiele czasu na co dzień by opracowywać nowy plan i realizować go porządnie + brak możliwości (mnóstwo wyjazdów co chwilę) także bujam się na tym co widzicie na bieżąco. Jem różnie + trenuję wg mnie ciężko.

Przemek - Najlepiej jakby taka forma na takim żarciu się utrzymywała cały czas- nie trzeba by było wybierać
To tak z mojego punktu widzenia Tobie dziękuję za miłe słowa i gratuluje raz jeszcze formy ! Kiedy kolejny start?

Elexyzyf - A w końcu mam Cię Zawsze to ja się śliniłam wchodząc do Ciebie - niespodzianka
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wojciech Kroczek - dziennik treningowy

Następny temat

"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"

WHEY premium