Oszukać grawitacje.

Udaliśmy się na trening pół godzinki szybciej niż zwykle i niestety nie był to najlepszy pomysł. Na sali rządziły dzisiaj laski z fitnesu, nie powiem było na czym oko zawiesić, ale nie po to tam chodzę więc niezadowolony a wkurzony, bo wszystko pozajowane, więc większość treningu na czym było wolne, chociaż teraz jak się nad tym zastanowię to trochę pasuje do sugestii Mr Mastiego, żeby robić inne ćwiczenia niż zwykle. Drugi trening z rzędu odpuściłem trening nóg.
Bieżnia 5 min (reszta cardio zajęta )
Wyciskanie na klatkę siedząc na maszynie dźwigowej:20x40kg,15x60kg,10x70kg,7x80kg,7x90kg,12x60kg
ściganie z góry na maszynie dźwigowej:20x60kg,12x100kg,8x120kg
Przenoszenie hantla na bok jednorącz:15x12kg,15x14kg,15x16kg
Wyciskanie na barki na maszynie (ciężko szło od pierwszego repsa):12x40kg,8x50kg,6x50kg
Bicek 21ka sztangą łamaną: 17,5kg,27.5kg,37.5kg
Czachołamacz łamaną:15x27.5kg,10x37.5kg,10x37.5kg
Pompki na poręczach: 12,8,9
Szrugsy sztangą:12x60kg,12x80kg,10x100kg,18x60kg
Na tylny akton w opadzie tułowia:3x10x14kg

Nietypowy ale fajny trening, tył barków mocno spompowany, bicki w bólach i pierwszy raz po zrobieniu tej malutkiej partii musiałem zalec oparty na kolanach żeby złapać dech. Jeszcze 2 tygodnie i ugryzę niemca no i te nieszczęsne bieganie

Nogi odpuszczone niedobrze,Ja też ich nie lubię trenować ale nie odpuszczam.

Darku specjalnie dla Ciebie zdjęcie sprzed 3-4ech tygodni (już wstawiane tu) a przy niedzieli zrobię świeżonkę, żebyś mógł ocenić czy czesto opuszczam:



A nogi lubię robić bo można złomu trochę popchać a jak wiesz ja lubię jak jest więcej


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-03-10 23:37:34

O co mi chodziło we wczorajszym poście to dzisiaj nie wiem. Wyszło coś jak przechwałka - głupek. Przepraszam Kerad, masz rację -nogi muszą być robione i będą
Po wczorajszym treningu wychodzi na to, że weszły tylko trice i kaptury, czyli robienie klatki i pleców na maszynach jednak średnio na mnie działa.
Waga bez zmian.

Dużo pracy Cię czeka ale przy tym zaparciu dasz radę jak nie na to lato to przyszłe.

kerad37

Dużo pracy Cię czeka ale przy tym zaparciu dasz radę jak nie na to lato to przyszłe.

Lato, plaża, dziewczyny lubiące brąz - nic tylko pakować!
Perspektywy motywujące!

A jak!

A gdzie te dziewczyny?

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2015-03-11 22:48:36

Poza kadrem :)

Właśnie wróciłem, dużo luda na siłce i nie bardzo zgodnie z planem ale jakoś poszło
Orbi 5min
Wiosło na maszynie dźwigowej siedząc: 20x40kg,14x60kg,12x8kg,10x90kg,8x100kg,6x110kg
Ściąganie drążka wyciągu górnego szerokim: 15x50kg,12x60kg8x70kg
Przysiady: 10x60kg,10x80kg,3x10x100kg (jedna seria na 4 sek zejścia)
WL: 25x20kg,20x40kg,10x60kg,10x80kg,6x90kg,5x90kg,6x80kg
Uginanie ramienia oparty o kolano: 15x12kg,12x14kg,9x16kg
Pompki na poręczach:15,12,10
Wyciskanie żołnierskie:20x20kg,12x30kg,6x40kg,5x50kg
Przenoszenie hantla na bok: 10x14kg,10x16kg,8x18kg
Szrugsy hanttlami 4x10x28kg
Na pożegnanie uginanie ramion liną wyciągu dolnego (wolne tempo): 2x25x12,5kg - bicki płakały

Trening bez wielkich historii, trochę zaczęło brakować pary przy pompkach na poręczach ale trick pana Janka znowu pomógł. Coraz bardziej podoba mi się to wolne schodzenie w przysiadach. Klatka też dobrze weszła.

EDIT: Zapomniałem napisać najważniejsze, waga co prawda stoi w miejscu ale w pasie poszedł centymetr od ostatniego mierzenia czyli jakieś 4 tygodnie temu .

Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2015-03-13 00:37:59