Szacuny
285
Napisanych postów
7707
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
118772
19-09-2014 r. DT
Dieta: 3817,5 kcal, białko 260,1 g, ww - 379 g
Trening:
Rack pull - w zrzucie jako MC, powiem uczciwie i bez ględzenia, ewidentnie mam problem z odcinkiem lędźwiowym. NAWET ŚLEPY TO ZOBACZY NA NAGRANIU po zrobieniu nagrania ze 110 zrobiłem chyba 6 serii 120 kg. to było jak nic ale po odtworzeniu nagrania w myślach na okrągło mi biło " ŹLE, ŹLE, ŹLE". jestem w kropce - bo to nic nie waży na serio ale nawet z takim gównem robię źle znając wszystkie wytyczne. zapas przeolbrzymi...
Podciąganie na szeroko - tym razem poprawnie i bez kombinatoryki z CF, poszło 12xcc, 10x5, 8x10kg, 10x10 kg. na serio mnie to zmachało.
Wiosło sztangielką - czuwanie nad formą oraz nie przeginanie z obciążeniem, zapas był. rozgrzałem się w tym ćwiczeniu dopiero w 3 serii. Jakiś chyba międzynarodowy dzień wiosła był bo przy mnie 4 kolesi też machało, komicznie to wyglądało.
Wyciskanie sztangi wąsko - triceps - zrobiłem małpi chwyt zgodnie z sugestią oraz zwężyłem o ok. 2 cm rozstaw dłoni z każdej ze stron. pierwsze wrażenie to wielki ból nadgarstków bo ciężar jakoś dziwnie leżał a dwa że raz by mi się wyśliznął. ogólnie to wrażenia pozytywne tylko trzeba zdecydowanie zwiększyć czujność. triceps czuł obciążenie i czuć było jego pracę. efekt nabrzmienia było czuć ale nie ma mowy o mega pompie. po tym ćwiczeniu zdecydowanie jakoś wydłużył się i zmienił objętość - żeby tak zawsze było
Dipsy - 25 kg x 10,9,9,9 rep.- czułem już to obciążenie(nagranie) chyba muszę na serio bombardować trica większymi obciążeniami aby coś w końcu ruszyło. linka z tyłu, nie z przodu tak jak night sugerował.
Szacuny
11152
Napisanych postów
51608
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
kurde stary, wolniej ten MC. Po cholere na koncu MC to wypchniecie bioder do przodu. Linie plecow trzymasz w miare ok, nie widze problemu w ledzwiach. Robisz jakis dziwny ruch bioder w koncowej fazie i to jest problem. Take it easy.
Szacuny
6554
Napisanych postów
36072
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
680112
Spróbuj przy tych ciągach zaczynać z nóg oraz angażować pośladki. U Ciebie moim zdaniem pierwszy impuls robisz z grzbietu stąd na początku każdego powtórzenia jest ten niepotrzebny łuk na plecach.
Szacuny
285
Napisanych postów
7707
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
118772
mc wielokrotnie było poruszane w moim starym temacie ( nawet masti).
ma być wykonywane dynamicznie a nie jak mimoza night znam zasadę ale dupa pierwsza idzie w górę gdyż nogi mam ewidentnie mocniejsze niż plecy ( tak mniemam).
Wojtek z MC się nie patyczkujesz, to jest eksplozja mocy jak możesz to zrobić. ciągniecie powoli może się odbywać jak robisz maksy, ale jak jesteś w zakresie 70-80 % to czysta dynamika.
Szacuny
285
Napisanych postów
7707
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
118772
coś pokombinuje ale będzie ciężko to zrobić. na shmicie ma to jakiś sens? jestem dość wysoki i stąd wiem że będzie zonk. stosu z talerzy już nie ustawie tak wysokiego