POJEDYNCZE PYTANIA VOL. 16

pewnie jestes jeszcze na deficycie mimo dodania kcal stad dalszy spadek wagi,
obliczałes moze swoje "zerowe" zapotrzebowanie czy na jak duzym deficycie byłes?
poza tym j/w w cigu tylko paru dni ciezko jednoznacznie stwierdzic dlaczego tak sie dzieje,

Ludzie proszę Was skończcie z tym obliczaniem zapotrzebowania bo to można o kant tyłka rozbić.
Nie obliczycie tego dokładnie bez znajomości parametru maksymalnego poboru tlenu przez organizm.
Chcecie znać swoje zapotrzebowanie to dodajecie/ odejmujecie kcal i sprawdzacie wagę. Jak stanie na dłużej znaczy że jest "0".

nikt tu nie mowi o dokladnym wyliczaniu a orientacyjnie chociaz zeby miec mniej wiecej pojecie jezeli ktos nie jest w stanie tego samemu wyczuc,

Wincol kupilem zwykly lniany oleofarm, pozniej przypomnialem sobie, zeby to zobaczyc i powiem szczerze, ze nie zauwazylem.

Czy każde gotowane warzywo powinienem uwzględniać w bilansie?
Mam dietę na ~2500kCal ; dzisiaj ugotowałem kurczaka z cebulą, papryką, pomidorami i czosnkiem. Czy powinienem uwzględnić powyższe czy raczej olać? Jestem na redukcji.

Zmieniony przez - gm023850 w dniu 2014-07-03 08:41:27

Warzyw nie uwzgledniaj.

Jeśli to jest redu, to uwzgledniaj.

Ile osób - tyle opinii. Wiem, żeby nie uwzględniać surowego ogórka, pomidora, rzodkiewki i innych. A brać poprawkę na strączki (groch, kukurydza, bób, fasole itd.)

Natomiast nie do końca jestem przekonany jak jest z "gotowanymi" warzywami. (przykład: Marchewki)

Zrób sobie furtke na dzień 200-300kcal. Podstawe diety ustal na 2300kcal (bez wliczania warzyw) i do kazdego posilku dawaj warzw ile chcesz.
Ja tam robie podstawe, a pierdółek ktore co dziennie się zmieniają nie dodaje - latwiej utrzymac taka diete, bo liczenie wszystkiego jest wg mnie kompletnie niepraktyczne i zniecheca.

Robię podobnie, zawsze wychodzi mi miedzy 2400-2600 (w DT więcej, w DNT mniej).

W sumie masz rację, pozostawienie marginesu na warzywa to dobre rozwiąanie ;) Dzięki!