Pojedyncze pytania NA TEMAT TRENINGU część 8

fOx071 tak jak zaznaczył Ronie wyprost to nie przeprost ale często blokada w stawie powoduje spadek napięcia mięśnia jeśli nie doprowadzasz do takiej sytuacji mięsień jest stale napięty a co za tym idzie pompa może być większa więc sytuacja całkiem naturalna

Czy RDL jest bezpieczniejszy od klasycznego MC? Kolega powiedział mi że gdy odkładamy na ziemię napięcie mięśni znika i gdy podnosimy ponownie jest większe ryzyko kontuzji. Podejrzewam że jest to nie prawda ale prosiłbym o uzasadnienie. Z drugiej strony czy bez odkładania sztangi możemy uzyskać lepsze efekty? Zastanawiam się czy warto czasem zamieniać na RDL, ale wtedy pewnie mniejszy ciężar.

Rdl jest odmianą martwego ciągu ukierunkowaną w większym stopniu na tył uda, pośladki i prostowniki i w takich kategoriach trzeba go postrzegać i do niego podchodzić. Jak chcesz iść ciężko masowo dla całego łańcuch pull to bierz klasyczny martwy ciąg i lecisz ciężko ciężarowo, jak chcesz mocniej uderzyć w pośladki i tył uda to leć rdl. Ale co ważne nie każdy jest w stanie technicznie wykonać rdl bezpiecznie więc jeśli potrafisz i chcesz się pobawić to rdl śmiało możesz wykonywać ale dobierając pod swój cel. Musisz się trzymać tej wersji, którą potrafisz wykonać bezpiecznie i technicznie. Każdy z nich źle wykonywany może być niebezpieczny i doprowadzić do kontuzji

Czy uważasz, że to pytanie się tutaj nadaje czy nie ogarniasz?

Dobra to kolejne mysle ze tu : Czy trening interwałowy dzień przed treningiem nóg zalozmy wtorek a w srode nogi robie , bedzie ok ?

Nie będzie ok

a dlaczego ? Bo chcialbym sie na czyms oprzec a nie ze nie bo nie

To w dużej mierze zależy jakie robisz interwały i czy je robisz jak należy. Osobiście po interwałach biegowych przez dwa dni nie robię nóg bo mam na nich mikrouszkodzenia i mija się z celem ich trenowanie bo regeneracja jest w lesie. Jak zrobisz ciężki trening interwałowy to nogi powinny to mocno odczuć i wówczas bez sensu jest je trenować na drugi dzień.

Rozumiem , interwały robie 2 x w tyg raz HIIT 10 min staram sie w podziale 15s sprint/45 s trucht na poczatek i tak wystarczy dobry wycisk jak dla mnie , TABATA 4 min w drugi dzien robie , chociaz powiem ze zrobilem HIIT 8 min , i na 2 dzien nogi a po nogach 20 min biezni jeszcze a nogi duza intensywnosc 1 min przerwy pomiedzy seriami i dalem rady na koniec rozciagalem sie i nastepny dzien mniejsze zakwasy niz zwykle bez rozciagania były . Masz racje przed nogami mz i nie bd robil hitta bo za duzo wycisk dla nog bedzie i tak , dzieki