...
Napisał(a)
Gwiddzięki night i kerad.
dzisiaj dzień klatki i bicepsa - może podniosę jakiś nowy rekord.
czy w ramach szoku bicepsa zmienić obciążenie na sztangielkach z 20 kg na 22,5 kg i ilość powtórzeń z 6/8 na 4/6? czy to będzie miało jakiś sens przy tym co robię?
Ja bym zróżnicował i ilość powtórzeń i obciążenie w kolejnych seriach - i 22,5 na 4-6 powtórzeń i mniejsze ciężary na więcej powtórzeń można skomponować w jednym treningu.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
RafalRRRRJa to bym kretę non stop wciągał. Bo mam dobrą w smaku
Mam podobnie - jak już robię cykl - to 5-6 miesięcy minimum. Często za to dawki mniejsze niż zalecane - aby tylko podtrzymać wysycenie organizmu. Bardzo fajnie działa.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
30.10.2013 r - DT - test specyfików na masę
Siemka
Pomimo utraty masy( wody, zawartości żołądka lub jelit) nie odbiło się to w żaden sposób na sile, wręcz przeciwnie. trening przebiegał pozytywnie i bardzo intensywnie - połączenie klatki i bicepsa zajmuje mi minimum 1 h 45 min.
Wyciskanie sztangi na poziomej
- wdarł się błąd i nie powinno być 20x70 tylko 10x70. 110 kg wziąłem spokojnie bez pomocy 2 razy, przy 115 już nie było tak lajtowo i kumpel musiał mi podać palec ale pchnąłem. zużyłem na to za dużo siły i już kolejną próbę 100 kg tylko 3 razy wziąłem. ogólnie do przodu.
wyciskanie sztangielek
- nadal odczuwałem skutki zmęczenia, bo w 4 serii miałem wziąć 37,5 znowu ale po prostu ręce mi się złożyły do środka i nie mogłem wypchnąć ciężaru. musiałem zredukować do 35 na rękę i dokończyć serię.
rozpiętki
- jest moc, głęboko i powoli ale czułem każde ścięgno.
przenoszenie sztangielki za głowę leżąc na łopatkach
- coraz lepiej, większy ciężar, momentami czułem jak by mi przyczepy mięśni się rozrywały bo tak mocno ciągnęło ale krew szalała w klacie.
unoszenie odważnika 5 kg i ściskanie
- nie ma tego ćwiczenia w spisie a jest mega efektywne, czuję klatę masakrycznie po tym
uginanie przedramion ze sztangą łamaną
- nowy rekord: 25;32,5;37,5 po 10 powtórzeń dobrze technicznie i powoli - ogień był i ramię chciało eksplodować. przy ciężarze 47,5 ( nowy PB) przy 6 musiałem podrzucić bo to już ciężkie było. ręce trzymane szeroko przy każdej próbie.
uginanie ramion na wyciagu górnym
- kumpel chciał to zrobić, czuć palenie w mięśniach przy tym. ciężary nie są może ogromne ale działają. załączam z tego filmik
uginanie przedramion siedząc - masakrator Karola Małeckiego
piękne ćwiczenie, czuje bicepsy w nim jak nigdzie indziej, przy 10 powtórzeniu ręka aż pali się
brzuch - bez szału ale palenie czułem
satysfakcja - 7/10 ( bo nie dokończyłem szrugsów z poniedziałku ani młotkowego)
pompa - 8/10
zmęczenie - 9/10 ( klatka mnie zabiła)
w załączeniu dieta oraz plan.
pozdro
Siemka
Pomimo utraty masy( wody, zawartości żołądka lub jelit) nie odbiło się to w żaden sposób na sile, wręcz przeciwnie. trening przebiegał pozytywnie i bardzo intensywnie - połączenie klatki i bicepsa zajmuje mi minimum 1 h 45 min.
Wyciskanie sztangi na poziomej
- wdarł się błąd i nie powinno być 20x70 tylko 10x70. 110 kg wziąłem spokojnie bez pomocy 2 razy, przy 115 już nie było tak lajtowo i kumpel musiał mi podać palec ale pchnąłem. zużyłem na to za dużo siły i już kolejną próbę 100 kg tylko 3 razy wziąłem. ogólnie do przodu.
wyciskanie sztangielek
- nadal odczuwałem skutki zmęczenia, bo w 4 serii miałem wziąć 37,5 znowu ale po prostu ręce mi się złożyły do środka i nie mogłem wypchnąć ciężaru. musiałem zredukować do 35 na rękę i dokończyć serię.
rozpiętki
- jest moc, głęboko i powoli ale czułem każde ścięgno.
przenoszenie sztangielki za głowę leżąc na łopatkach
- coraz lepiej, większy ciężar, momentami czułem jak by mi przyczepy mięśni się rozrywały bo tak mocno ciągnęło ale krew szalała w klacie.
unoszenie odważnika 5 kg i ściskanie
- nie ma tego ćwiczenia w spisie a jest mega efektywne, czuję klatę masakrycznie po tym
uginanie przedramion ze sztangą łamaną
- nowy rekord: 25;32,5;37,5 po 10 powtórzeń dobrze technicznie i powoli - ogień był i ramię chciało eksplodować. przy ciężarze 47,5 ( nowy PB) przy 6 musiałem podrzucić bo to już ciężkie było. ręce trzymane szeroko przy każdej próbie.
uginanie ramion na wyciagu górnym
- kumpel chciał to zrobić, czuć palenie w mięśniach przy tym. ciężary nie są może ogromne ale działają. załączam z tego filmik
uginanie przedramion siedząc - masakrator Karola Małeckiego
piękne ćwiczenie, czuje bicepsy w nim jak nigdzie indziej, przy 10 powtórzeniu ręka aż pali się
brzuch - bez szału ale palenie czułem
satysfakcja - 7/10 ( bo nie dokończyłem szrugsów z poniedziałku ani młotkowego)
pompa - 8/10
zmęczenie - 9/10 ( klatka mnie zabiła)
w załączeniu dieta oraz plan.
pozdro
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
ktoś coś skomentuje w sensie uginania w bramie? nie wiem czy nie za wysoki jestem. z instruktażu Bena Pakulskiego wynika że rękę powinienem mieć nie pod kątem 90 st do ciała tylko około 120 st. co wy na to? napięcie było i mięsień zmęczyłem ostro.
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
Dobrze jest - jesteś wysoki inaczej nie zrobisz. Można czasem podejść lekko do przodu żeby nie stać w osi bramy - niektórym osobom to pomaga lepiej poczuć bicepsy.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Dzisiaj dzień nietreningowy - delikatne domsy po wczorajszym treningu się utrzymują
katar przeszedł nasz szczęście.
Mój wypasek na jutrzejsze święto
Zrzut z diety - od razu piszę, że lazania nie jest z KFC tylko spod ręki żony ale wstawiam w takiej postaci żeby was kuła w oczy
pozdro
katar przeszedł nasz szczęście.
Mój wypasek na jutrzejsze święto
Zrzut z diety - od razu piszę, że lazania nie jest z KFC tylko spod ręki żony ale wstawiam w takiej postaci żeby was kuła w oczy
pozdro
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
No no niezła porcja Ci wyszła, na cały piekarnik.
RedAlert – The Oldest FitModel IFBB Poland –
http://www.sfd.pl/Rodzinka_na_masie__Ania_B._i_RedAlert-t983845.html
http://www.sfd.pl/Dziennik_RedAlert-t877438.html
http://www.sfd.pl/Wyczynowy_trening_w_domowych_warunkach_na_sprzęcie_KELTONA-t821981.html
http://www.sfd.pl/TEST_Hi_Tec_Creasteron_i_whey_C6_RedAlert_-t976463.html
Poprzedni temat
redukcja/recomp/masówka cele kryniu78
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- ...
- 300
Następny temat
Ronin78 - pierwsze kroki - redukcja
Polecane artykuły