Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12145
Napisanych postów
30560
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131140
Jakoś mnie nie przekonała dragonfly .
Jasne jest dla mnie, że po zwiększeniu kaloryczności po uprzedniej diecie redukcyjnej waga wzrosła.
Nie rozumiem dlaczego później zaczęła spadać! IMO powinna jeśli nie rosnąć to przynajmniej się ustabilizować.
RafalRRRR - większa separacja pojawi się z większą masą. Przy mniejszej masie pomoże izometryczne napinanie mięśni!
Jest dobrze! Łydka też dobra.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tak się właśnie zastanawiam jak działa to w pierwszej chwili, bo na sobie nie testowałem właśnie takiej zmiany nigdy. Chwilowy wzrost wagi jeszcze rozumiem, ale późniejszy spadek: a) u osoby niezbyt otyłej, b) przy ćwiczeniach siłowych u osoby NIDY NIE ĆWICZĄCEJ na siłowni, to już nie bardzo. Zobaczymy Dzięki Panie Janie
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
28.10.2013 – DT – TEST PRZEDTRENINGÓWKI
Menu:
Trening:
Opis:
Menu:
Miska dograna na 95%. Czyściutko, trochę więcej tylko węgli przyjąłem. Wszystko przez roztargnienie. Jadąc do Warszawy, miałem zjeść na trasie orzechy włoskie. Myśląc, że je zapomniałem zabrać z biura, kupiłem na stacji benz to co było – nerkowce. Zjadłem całość, bo głodny byłem, i doszło tych węgli. Orzechy włoskie miałem w bagażniku
Jako ciekawostkę dodam, iż trzymanie idealnej miski zarówno ilościowej oraz jakościowej, dało -0,5kg po ostatnim ważeniu 9 dni temu. Zobaczę jak to będzie po 14 dniach wyglądało. Czy to chwilowe zachwianie, czy trzeba dobić kcal troszkę. Sprawdzałem samą wagę, w sobotę cały się zmierzę.
Fotki z posiłków 1, 2, 3, 4, 6 (pierwsze 4 - było praktycznie to samo, 6 to już „hotelowe” menu ):
Trening : Siłownia PRO 16,20,
Trening bardzo intensywny. Jedynie co denerwowało, to cheest day dla chyba wszystkich siłujących w tym dniu. Brakowało obciążeń i hantli…
Rozgrzewka – bieg 5 minut w tempie 12,96 km/h
WL – Poszło podobnie jak ostatnio. Seria 4 i 5 to w sumie 1 seria – zrobiłem 4 repsy, szybko zrzuciłem kilogramów i dobiłem na mniejszym ciężarze. Ostatnia seria to na tym samym ciężarze zrobiłem więcej repsów niż powinienem, ale nie chciało się już dorzucać do 80 kg
Sztangielki skos – poszło dobrze. Na ciężary nie zwracałem uwagi, bardziej aby dobrze zrobić klatkę. Poszło dobrze, tzn czułem dobrze zrobione ćwiczenie.
Sztangielki płaska + rozpiętki – ciężary porównywalne . Rozpiętki: 10/15/12,5kg –rozpiętkami bardzo dobrze zakończyłem dzień klaty. Mam nadzieję, że DOMSy to potwierdzą.
Uginanie sztangi stojąc – ostatnio pooglądałem parę filmów, poczytałem też ciekawą dyskusję odnośnie ciężarów. Także bez spinania, łokieć sztywno i pompowanie bicepsu poszło dobrze.
Na czczo: Witaminy x1, Kreatyna 5g,
Przed siłownią: StanoFUSION – 1,5 porcji,
Okołotreningowo: BCAA 20g,
Po siłowni: Kreatyna 5g
Przed snem: Gaba Forte x3, Witaminy x1, ZMA x3,
Wrażenia z SUPLEMENTACJI Przedtreningowej HITEC:
Dzisiaj poszło StanoFUSION. Po akceptacji Banana zmieniłem sposób przyjmowania – trzeci tydzień poleci samo StanoFUSION, czwarty AMG. Chcę zobaczyć jakie są odczucia przy ciągłym przyjmowaniu supli. Zwiększam też dawkę – do 1,5 porcji.
Ilość: 1,5 porcji
Czas: godzina 15.30 (50%), 15.45 (50%) – trochę się obawiałem wziąć na raz te 1,5 porcji, dlatego rozdzieliłem to na 2 razy. Jutro jednak wezmę na raz, nic się nie działo złego
Czas do treningu: 30/45 minut
Warunki żywieniowe: Po 3 posiłkach, 1 słaba kawa rano,
Opinia opisowa:
Oznaki przyjęcia bardzo słabe, nawet po przyjęciu 1,5 porcji. Na treningu czułem bardzo dobre skupienie, siłę i chęć do treningu. Na rozgrzewce – podczas biegu na bieżni, wrzuciłem tempo 14,5 km/h i bez problemu leciałem sobie i leciałem. Jedynie zadyszka mnie zmusiła aby zmniejszyć pod koniec do 12. Średnia wyszła prawie 13km/h i powiem, że jak dawno nie robiłem aerobów, to myślę ze 30 minut w tempie 12,5-13 dałybym radę wykręcić. Także podczas aerobów, 1,5 dawki też można przyjąć .
Dobra pompę od początku treningu. Żył nie widziałem, bo trenowałem w bluzie z długim rękawem . Potliwość bardzo mocna, pobudzenie bardzo dobre. Pompa trzymała podczas treningu oraz z 30 min po, czyli grubo ponad 3h po przyjęciu dopiero znikła.
Wejście na 1,5 porcji dało swoje pozytywne efekty. Co prawda myślałem że będzie dobre p******nięcie ,ale mnie „tylko” nosiło. Zdrowo nawet. Większych dawek nie będę przyjmował. Do końca testu pojadę na 1,5, no chyba że to będzie dla mnie za dużo.
Media:
Bardzo ciężko mi robić jakieś filmiki na tej siłowni. Jedynie to z ukrycia na szybko walnąłem fotke po treningu w kiblu. Zdjęcie zrobione po brzuchach, bez napinki. Jakoś słaba, niestety.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-10-28 23:54:30
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kacper - w opisie jest info - że było 5, tylko 4 i 5 to jako jedna w sumie była - szybciutko zrzuciłem krążki i dokończyłem serię na niższych ciężarach . Nie wiem czy tak można, ale czułem niedosyt
Konrad, niestety pisuarki też się załapały na sweet focie . Dzięki
Szacuny
239
Napisanych postów
9129
Wiek
46 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
130480
RafalRRRR
Kacper - w opisie jest info - że było 5, tylko 4 i 5 to jako jedna w sumie była - szybciutko zrzuciłem krążki i dokończyłem serię na niższych ciężarach . Nie wiem czy tak można, ale czułem niedosyt
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
RafalRRRR
Tak się właśnie zastanawiam jak działa to w pierwszej chwili, bo na sobie nie testowałem właśnie takiej zmiany nigdy. Chwilowy wzrost wagi jeszcze rozumiem, ale późniejszy spadek: a) u osoby niezbyt otyłej, b) przy ćwiczeniach siłowych u osoby NIDY NIE ĆWICZĄCEJ na siłowni, to już nie bardzo.
Zobaczymy
Dzięki Panie Janie
Czytujemy dziennik Xzaara? Tam jest niemal tak samo, z wyłączeniem punktu b) Podbił miskę po redukcji i zjeżdża z wagi. Treningi piłkarek ręcznych to takie solidne interwały + trening siły eksplozywnej (żeby rozpędzić taką piłkę to naprawdę trzeba "machnąć").
Moim zdaniem dragonfly jadła za mało i organizm spowolnił metabolizm. Potem dostał tyle ile potrzebował ale chwilę jeszcze pracował na wolnym biegu. Jak już się rozpędził to zaczął palić niepotrzebne rezerwy - jak żarcia w bród, a wysiłek spory to tłuszcz zapasowy staje się niepotrzebny i trzeba inwestować w mięśnie
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kuba, co tak wcześnie dzisiaj?? Dzięki tak w ogole pany za odpowiedzi . Miałem iść robic nogi rano ale spałem 4h wiec ide dalej kimac. Wkurzam sie ze tak mało śpię...