Dziennik RafalRRRR

ojan

Tak jak pisał Kapitan.
A skurcz ma być maksymalny i utrzymanie tego skurczu na część sekundy nie byłoby błędem.

Wczoraj przeczytałem, że można robić brzuch na dużej ilości powtórzeń (50p) - wydaje mi się, że wówczas powtórzenia należy wykonywać z największą możliwą szybkością (nie było to napisane).

Dzięki, spróbuję

Kapitan Wodka

RafalRRRR

A nóż nauka nie wyjdzie w las

To opiszesz kiedys co i jak.

+ fotki i filmik

Proszę moderatora o zmianę tematu na:

Dziennik RafalRRRR, aktualne str. 33

Nie ma sie do czego przyczepic dzis

No przynajmniej Kapitanie gdzie nóż albo pałeczki do obiadu :)
Specjalnie dla Ciebie pisałem na bieżąco cały weekend ;)

Jutro pierwszy trening po przerwie chorobowej. W końcu...

RafalRRRR

A nóż nauka nie wyjdzie w las

Dobra, wczesniej Ci darowalem, ale jak bardzo chcesz to masz:

A nuż nauka nie pójdzie w las.

Cholera, nie podkreśliło

18.02.2013 - Dzień nietreningowy

Menu:


Opis:

Bilans wyszedł jak wyszedł. Wszystko z głowy + liczenie + ważenie .
Niestety makroskładniki się czasem rozjeżdżają. Czekam jeszcze tylko na potweirdzenie bądź negację od faftaq'a obcięcia kcal, póki co jadę na obiciętym.

Dzisiaj w końcu będzie trening. Co prawda obiecałem sobie, że zrobię dopiero po całkowitym wyleczeniu, ale już mnie ciągnie. Mam tylko w sumie katar, i kaszlę przez 30 min rano i wieczorem (lajtowo )
Mam nadzieje, że mnie znowu nie dopadnie...

Fotki:

Posiłek nr 2


Posiłek nr 3


Posiłek nr 4


Posiłek nr 5


Polecam zestaw numer 5.

Przepyszne i bardzo zdrowe kanapki z serwisu potrenuj.pl (by faftaq).

- do zestawienia dorzucam 2 ząbki czosnku, sok z cytryny, sól pieprz. Cud malina

Porcje wyglądają na małe, ale kurde nie chodzę głodny (no może oprócz poranka, jak jadę do pracy do zasysa ostro)

Pozdrawiam




Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-02-19 09:03:04

Eleganckie jedzenie Tzn. ladnie wyglada i pewnie smakuje. Pisalem u dageta w dzienniku, powtorze i tu: ostatnio moja miska nie jest do konca piekna, tzn. wpadaja mi "zakazane" zrodla wegli, np. bagietka. Zauwazylem jednak, ze nawet mimo tego, o ile tylko trzymam kalorie w ryzach i w miare b/t/w - nic zlego sie nie dzieje. Fakt, zdrowsze to nie jest, ale czasem juz mnie odpycha od ryzu. A chce przez to napisac, ze nawet jak cos tam czitujesz czy jesz przetworzone, ale liczysz wszystko (tak jak Ty) to nie powinno sie nic dziac na krotsza mete. Gorzej jak czitujesz po calosci, tj. micha + czity + alko. Jednak jak wrzucisz w bilans to mysle ze tragedii nie bedzie

Ladnie napisalem?

Zmieniony przez - Kapitan Wodka w dniu 2013-02-19 09:16:44