czung: Smaruj, smaruj - cos sie dzieje przynajmniej w tym podupadlym dzienniku :)
Co do Twoich dolegliwosci to odkryciem nie bedzie stwierdzenie ze bieganie z Twoja masa musi skonczyc sie jakimis bolami. Mnie dzisiaj biodra troche bola ale ogolnie jestem w dobrej formie po wczorajszym bieganiu.
przemek220: w sumie to kontuzja nie koniecznie musiala byc zwiazana ze zwiekszeniem dystansu - wystarczy ze zle czasami sie noge ustawi, potknie itd. i z pozoru nic nie znaczacy wydawaloby sie epizod z treningu implikuje jakas dolegliwosc. Co do mojego biegania to juz biegalem sporo w zyciu ale teraz po przerwie to jakby zaczynanie od nowa przygody tylko jak widze z troszke innego pulapu - minimalny dystans to spokojnie 5 km. Ale co jeszcze chcialem napisac to to ze od dawna moim celem bylo realizowanie treningow silowych, crossfit i rowniez bieganie na 10 km i jak widac cel zostal osiagniety czyli da sie tak :)