DZIENNIK TRENINGOWY DARNOK35

trening FBW i nawet trochę ,czasami mi moj przypomina :) i dlatego jest "FAJNY BARDZO"
to ,ze bedziesz go robił po swojemu ,a nie znow jakis szablon z SFD tez pomysł "FAJNY BARDZO"
ta przerwa 14 dni i w tym czasie trening w domu to pomysł też "FAJNY BARDZO"
Twoje filmik były "FAJNE BARDZO"
i w ogóle wszystko jest "FAJNE BARDZO"

Hehe czung: no to fajnie bardzo w sumie :)

ok to ja gratuluję postępu i zapisuję się na listę obserwatorów i fanów ;)

http://i45.tinypic.com/293gep1.gif

2013.02.07

Dzisiaj trening crossfit zaliczony. Nie bylo latwo po wtorkowym treningu FBW, ktory jednak czulem jeszcze. Dzisiaj docenilem dwa aspekty treningu:

1. Zaprawienie w treningach: tylko dzieki niemu nie przejmowalem sie juz tak tym ze tu i owdzie boli - po prostu glowa kazala mi isc wbrew wszystkiemu na trening i dac z siebie tyle ile bedzie mozliwe. 3 - 4 lata temu z pewnoscia bym nie poszedl w takim stanie fizycznym cwiczyc w jakim bylem przed crossfitem. Za to po: super samopoczucie

2. Trening grupowy: po 2-gim obwodzie mialem dosc na tyle, ze gdybym robil trening sam to odpuscilbym, a w grupie jednak zmobilizowalem sily i wykonalem caly obwod. "W kupie sila" - mowia - i dobrze mowia

Trening skladal sie z 3 obwodow (cwiczenie / odpoczynek):

1. 50 sek. / 15 sek.
2. 40 sek. / 5 sek.
3. 35 sek. / 5 sek.

Liczba stacji: 14

Ponizej zalaczam zdjecia z salki z opisem poszczegolnych stacji, jakie dzisiaj byly na treningu.

salek83

ok to ja gratuluję postępu i zapisuję się na listę obserwatorów i fanów ;)

A milo mi :) Zapraszam.

Prosze uwazac, ale Kolega salek83 napisal: "(...)fanow(...) poczulem sie jak gwiazda przez chwile tylko zeby mi soda nie odbila

i c.d.

cos jak praca na budowie tylko tyle ,ze jak na filmie z włączonym przewijaniem

róznica taka ,ze na budowie zaplaca ,a na crosfitku czy jak mu tam trza zaplacic ,zeby se poskakac


Zmieniony przez - chungi w dniu 2013-02-07 22:46:10

chungi: Tobie by sie przydal taki trening na redukcji a nie jakies spacerki nazwane szumnie aerobami

Dzisiaj jesli chodzi o diete mam JFD czyli Junk Food Day Ale zdradzilem Pana Pajaca z Maca i wsparlem BurgerSmiecia :)

Zadalem sobie trudu troche aby pociekla Wam slinka i podliczylem na podstawie danych ze strony: burgersmiecie.com ile przyswoilem kcal/B/W/T






Dzisiaj w takich warunkach przyszlo jezdzic momentami ...





A tutaj dla chetnych muzyka





Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2013-02-08 20:33:12

nie mówiłeś że robisz masę

ja jutro muszę jechać do stolicy (240km x 2)
ciekawe jakie będę miał warunki pogodowo/drogowe

Hehe ... po tym konkursowym poscie czas przymasowac ;)
Ale kiedy tak sie spala kcal, a nie spacerkami czy wylegujac sie na lawce ze sztanga to mozna wcianac co sie chce ;)






Ja dzisiaj po okolicy 350 km trzasnalem hehe

Zycze Ci naprawde dobrej pogody i nie zapomnij o pelnym zbiorniku spryskiwacza ...

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2013-02-09 01:14:02