...
Napisał(a)
ostro, ale ja to jak mam krzyczeć to raczej w kilku ostatnich powtórzeniach, raczej nigdy mi sie nei zdarzyło przez całą serie krzyczeć, ale to znak, że sie opyerdalam
...
Napisał(a)
No to żeś se pokrzyczał Jak Cokta - wykroki najprzyjemniej się oglądało
Naprawdę podziwiam Twoją psychikę
Naprawdę podziwiam Twoją psychikę
...
Napisał(a)
Ja p******ę, ale skatowałeś nogi. Ja bym się chyba zrzygał
Patrząc na Twoje nożyce, i patrząc jak ja je dziś robiłem, to kurde chyba je na prawdę bardzo źle wykonuję. Robię - lewa, prawa, lewa, prawa. Wykrok w tył, i do pozycji pionowej ...
Patrząc na Twoje nożyce, i patrząc jak ja je dziś robiłem, to kurde chyba je na prawdę bardzo źle wykonuję. Robię - lewa, prawa, lewa, prawa. Wykrok w tył, i do pozycji pionowej ...
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
Po krótce opiszę:
Nożyce zacząłem od 9kg,następnie 12kg, następnie 15kg, następnie 18kg i seria docelowa 21kg
Hack-siady na 50kg i docelowa od razu na 80kg, bo już piekło w czwórkach było do nie wytrzymania
Wykroki chodzone na 5kg talerzach i docelowa na 10kg - tu widać na filmie, że palenie, ból...wykraczanie poza upadek mięśniowy...co tu dużo mówić walka ze swoją psychiką, to wzmacnia charakter!
suwnica najpierw 4 rozgrzewkowa i ostatnia 5 seria docelowa....a juz na rozgrzewkowych te czworki tak mocno palilo, że mocno rozwazalem odpuszczenie suwnicy, ale nie...twardo do końca!!!
Wyprosty - do upadku mięśniowego co tu dużo gadać...pełne ruchy, później połówki, później ćwiartki...zjechałem na dropie...coś niesamowitego, też walka z samym sobą...bicie się po udach by tak nie bolało, nie da się tego opisać to trzeba poczuć, a ja lubię ciężko trenować!! po wyprostach Adrian mnie podniósł z ziemi, sam bym nie wstał...nie ma szans...
Żuraw - to jest taki mój żuraw, gdzie mega dobrze czuję dwugłowe, skurcze mnie łapały na femorisach, stąd też był lekki dyskomfort, ale też bez poddawania...do celu.
martwy na sztywnych - tu może od razu z miejsca uciszę słowa ewentualnej krytyki - martwy na sztywnych to NIE TO SAMO co martwy na prostych, w martwym na sztywnych nogi są całkowicie sztywne w kolanach, całkowity wyprost bez ugięcia, stąd też zjeżdża się sztangielkami/sztangą do kolan lub lekko poniżej nich - zjechanie niżej od razu robi garba w piersiowym i lędźwiowym jednocześnie, natomiast ćwiczenie jest super...pośladkowe bardzo mocno pracują, zresztą to chyba nawet widać na filmie
Uginanie podudzi - tylko 1 seria na całkowite dobicie... i wystarczyło bym nie mógł się ruszać
Odwodziciele i przywodziciele - pojechane na dropie jak widać...masakryczne palenie, ale za to ten plus ze krew z czwórek powędrowała do przywodzicieli to też łatwiej się chodziło później troszkę...
Regenat - ja nie robię naprzemiennych wykroków, ale takie też są ok:) zwróć uwagę, że kolana mam cały czas lekko ugięte a noga zakroczna również pracuje tzn ja ją zmuszam by pracowała poprzez mocne krawędziowanie na palce i lekkie wypchnięcie biodra w przód co jest powiązane również ze spięciem czwórek, bo musisz pamiętać, że w nożycach to noga która jest stabilnie na podłożu pracuje mocniej od tej która jest przemieszczana w tył, wtedy wychodzi taki przysiad jednonóż, który jest bardzo mocno odczuwalny.
Nożyce zacząłem od 9kg,następnie 12kg, następnie 15kg, następnie 18kg i seria docelowa 21kg
Hack-siady na 50kg i docelowa od razu na 80kg, bo już piekło w czwórkach było do nie wytrzymania
Wykroki chodzone na 5kg talerzach i docelowa na 10kg - tu widać na filmie, że palenie, ból...wykraczanie poza upadek mięśniowy...co tu dużo mówić walka ze swoją psychiką, to wzmacnia charakter!
suwnica najpierw 4 rozgrzewkowa i ostatnia 5 seria docelowa....a juz na rozgrzewkowych te czworki tak mocno palilo, że mocno rozwazalem odpuszczenie suwnicy, ale nie...twardo do końca!!!
Wyprosty - do upadku mięśniowego co tu dużo gadać...pełne ruchy, później połówki, później ćwiartki...zjechałem na dropie...coś niesamowitego, też walka z samym sobą...bicie się po udach by tak nie bolało, nie da się tego opisać to trzeba poczuć, a ja lubię ciężko trenować!! po wyprostach Adrian mnie podniósł z ziemi, sam bym nie wstał...nie ma szans...
Żuraw - to jest taki mój żuraw, gdzie mega dobrze czuję dwugłowe, skurcze mnie łapały na femorisach, stąd też był lekki dyskomfort, ale też bez poddawania...do celu.
martwy na sztywnych - tu może od razu z miejsca uciszę słowa ewentualnej krytyki - martwy na sztywnych to NIE TO SAMO co martwy na prostych, w martwym na sztywnych nogi są całkowicie sztywne w kolanach, całkowity wyprost bez ugięcia, stąd też zjeżdża się sztangielkami/sztangą do kolan lub lekko poniżej nich - zjechanie niżej od razu robi garba w piersiowym i lędźwiowym jednocześnie, natomiast ćwiczenie jest super...pośladkowe bardzo mocno pracują, zresztą to chyba nawet widać na filmie
Uginanie podudzi - tylko 1 seria na całkowite dobicie... i wystarczyło bym nie mógł się ruszać
Odwodziciele i przywodziciele - pojechane na dropie jak widać...masakryczne palenie, ale za to ten plus ze krew z czwórek powędrowała do przywodzicieli to też łatwiej się chodziło później troszkę...
Regenat - ja nie robię naprzemiennych wykroków, ale takie też są ok:) zwróć uwagę, że kolana mam cały czas lekko ugięte a noga zakroczna również pracuje tzn ja ją zmuszam by pracowała poprzez mocne krawędziowanie na palce i lekkie wypchnięcie biodra w przód co jest powiązane również ze spięciem czwórek, bo musisz pamiętać, że w nożycach to noga która jest stabilnie na podłożu pracuje mocniej od tej która jest przemieszczana w tył, wtedy wychodzi taki przysiad jednonóż, który jest bardzo mocno odczuwalny.
...
Napisał(a)
Antoś, jeśli mogę być szczery, nogi masz tragiczne ,tak na filmach jak i fotach(wcześniej nie komentowałem fot, bo na filmach to wychodzi zwykle lepiej).
Bardzo dobra decyzja, żeby tyrać do 115kg ;)
Bardzo dobra decyzja, żeby tyrać do 115kg ;)
mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot
Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski
...
Napisał(a)
Zauważyłem właśnie Twoje ustawienie końcowe, i bardzo mnie ono zaciekawiło.
No nic, pozostaje w końcu wziąć się za nagrywanie. Nawet samemu trzeba spróbować jakoś ustawić telefon, bo z kumplem się ciągle mijamy.
No nic, pozostaje w końcu wziąć się za nagrywanie. Nawet samemu trzeba spróbować jakoś ustawić telefon, bo z kumplem się ciągle mijamy.
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
tragiczne nogi? xD to już zleksza przesadziłeś, duże i kanciaste - nie wycięte, ale żeby od razu tragiczne....
pojadę w stylu napinaczy internetowych: "pokaż swoje"
A tak serio przyjmuję każdą krytykę.
Zmieniony przez - Antos098 w dniu 2012-05-20 10:04:59
pojadę w stylu napinaczy internetowych: "pokaż swoje"
A tak serio przyjmuję każdą krytykę.
Zmieniony przez - Antos098 w dniu 2012-05-20 10:04:59
...
Napisał(a)
tez mialem to pisac ale balem sie pojazdu totalnego
nogi (szczegolnie w filmiku suwnicy i prostowania) nie wygladaja jakos super
nogi (szczegolnie w filmiku suwnicy i prostowania) nie wygladaja jakos super
...
Napisał(a)
bo są kręcone z boku a nie z góry?? to spora różnica... ale niech Wam będzie :) nie obrażam się na Was - mam dystans do siebie :)
...
Napisał(a)
A ja tylko coś dopiszę w geście obrony: w kiepskim świetle, bez odwodnienia, z nienajniższym %bf jest bardzo trudno o "łezkę" czy inne charakterystyczne cechy, za które podziwiamy nogi zawodowców. Piszę to, bo sam się łapię na tym że denerwuję się na siebie że daję z siebie absolutnie wszystko na treningach nóg, a patrząc w lustro* nie widać znacznych efektów. W trakcie "nieroboczego" ćwiczenia, np. jak Rafał dogrzewa się w syzyfkach to widać czwórki wyraźnie jak się spinają, czy np. we wiośle jak mocno rozpina się najszerszy. Ale niestety jak na filmikach pro to nie wygląda, nie da się oszukać.
*choć nie do końca, mamy takie jedno lustro boczne na siłowni - wypukłe albo cholera go wie co, w każdym bądź razie patrząc w nie widzi się poszerzony obraz i na dodatek ze światłem bocznym. Tam nie patrzy się na pas, ale na łapę/nogi. Świetna sprawa, polecam!
*choć nie do końca, mamy takie jedno lustro boczne na siłowni - wypukłe albo cholera go wie co, w każdym bądź razie patrząc w nie widzi się poszerzony obraz i na dodatek ze światłem bocznym. Tam nie patrzy się na pas, ale na łapę/nogi. Świetna sprawa, polecam!
Dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/kami,_siły_na_zamiary_-t855956.html
"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać."
Poprzedni temat
problem z dlugoterminowym rozkladem treningu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- ...
- 242
Następny temat
Stagnacja
Polecane artykuły