Different Roads, The Same Goal, czyli braciaki na siłowni

siemka siemka...
żyje i ćwiczę, ale albo nie mam czasu pisać albo mi się nie chce...
Czasami moje dni wyglądają tak że wstaje o 5 do pracy. wracam koło 3-4. o 5 na siłownie, skończę, zjem wykąpie się i idę do dziewczynya potem wracam i do spania...

od tamtego tygodnia zmieniłem trening.
jeszcze 3 tygodnie pociągnę i jakąś przerwę trzeba będzie zrobic...

po dzisiejszych pomiarach jestem bardzo nie zadowolony...
muszę trochę dać do pieca bo słabo na wadze i w obwodach. ale za to pas wzrósł z czego jestem zaskoczony bo oprocz wesela tydzień temu to wszystko na 100%...
mimo to trochę dodam do michy.

mam nadzieję, że będę częściej pisał.

Po zmianie treningu, postanowiłem zmienić nieco rozkład partii.

edit:
nie można edytować swoich wypowiedzi??

---

jak napisałem. podzieliłem inaczej partie:
klatka + brzuch
plecy + tył uda
przód uda + barki
ramiona + łydki

podzieliłem nogi. robiłem tak kiedyś i było trochę wygodniej. na chwilę mogę zmienić

---

Dzisiaj:

Przód uda + barki

1. Przysiad RAMPA 8
8x 70/90/100/115/125

2. Syzyfki RAMPA 10
10x 5/12,5/20/25

3. Push Press RAMPA 8
8x 30/35/40/45/50

4. MDS: Gironda Swing / Wymach w opadzie / Unoszenie w przód 10/max/max
3s x 6kg

5. Wymach w bok stojąc, Up and down
8x 1,25 / 2,5 / 5 / 7 / 9
max x 7 / 5 / 2,5 / 1,25 / 0

1. 125 poszło bez zapasu ale ostatnio 7 i nic więcej więc progres jest
2. Syzyfki mnie spompowały zayebiście. do tej pory jak schodzę po schodach to czuję... domsy będą dobre..

Barki skatowane. fajny trening. gironda swing zayebiscie wchodzi

Push press, raczej na początku powinno być. Czyż nie? :P
W końcu to ćwiczenie dynamiczne, a do tego świetne na rozgrzewkę przed przysiadem, jest to tzw. ćwiczenie aktywacyjne.

Też bym dał PP pierwsze tak jak kolega wyżej pisał i jeszcze druga sprawa, że dla mnie by było wygodniej, bo kończysz PP i dokładasz tylko trochę do sztangi i jedziesz siady

dałem PP jako trzecie gdyż trening zaczynam od nóg... a później dopiero barki.
ale macie rację. może tak jak mówicie też by było dobrze

TRENING - KLATKA + BRZUCH

1. Wyciskanie sztangi, skos dodatni RAMPA 8
8x 45/50/55/60/70

2A. Wyciskanie sztangi, skos ujemny RAMPA 8
8x 50/55/62,5/72,5
2B. Power rozpięki, skos ujemny RAMPA 10
10x 9/10/11/13

3A. Wyciskanie hantli, poziom 3x8
8x 25/30/30
3B. Rozpiętki, skos dodatni 3x8
8x 8/8/8
3C. Pompki na ziemi
3x max

4. Allachy, RAMPA 15
15x 20/25/30/35

Trenig bardzo dobry. super pompa na klacie
W skosie ujemnym szybko siły przybywa. 2 tygodnie temu 60 było ciężko. ale na pewno to tylko chwilowo..

-----

DIETA i SUPLEMENTACJA

B: 245 (r. 275)
T: 140
WW: 240
~3350kcal

Micha na 100%

W pracy cały dzień. od 6 do 19.
Później siłownia i do spania...
Jutro pewnie podobnie.
Miche muszę ogarnąć dzisiaj. Jutro na zimno wszystko... Na polu sie mrozi cały dzień gdy jestem w pracy i takie trzeba szamać... No ale co zrobić... trzeba szamać

ale PP jako aktywacja i lepiej siada sie po tym:p ogólnie ładny trening, tak trzymaj

Ale kolorowa rozpiska xD

TRENING - PLECY, TYŁ UDA

1. MC RAMPA 8
8x 80/90/100/115 7x 130

2A. Drążek neutral 4x6
6+0 / 6+0 / 6+0 / 4+2
2B. Ściąganie drążka wyciągu górnego, nachwyt szeroko, RAMPA 8
8x 20/30/35/40

3A. Wiosłowanie końcem sztangi, kierownica, 3x8
8x 30/35/40
3B. Ściąganie lin na prostych rękach, 3x8
8x 15/17,5/20
3C. Wiosłowanie hantlą, 3x8
8x 27/27/27

4. Legs Curl RAMPA 8
8x 17,5/20/22,5/25

Myślałem, żeby nie robić MC bo po pracy byłem wyebany i nogi strasznie zmęczone ale stwierdziłem ze nie ma tak lekko i zrobiłem mimo, że tylko 7razy to i tak jestem zadowolony.

Drążek - dzisiaj zrobiłem neutralnym chwytem. fajnie wszedł. Trochę lepiej niz ostatnio. Może przy tym na chwilę zostanę.

Ta potrójna seria pompuje dobrze. super czucie i super weszło

Nogi BDB