SPAM. Wszyscy i o Wszystkim mile widzane!!!!!Nie dla ludzi o slabych nerwach:)

blase -

normalnie widac skile forumowe rozyebales konstrukcje jednym trafnie dobranym cytatem


A do mnie dzwonili znowu z agencji juz hvj wie ktorej no i ze napewno prace mi znajda bo cv mam zayebiste w kosmos wyyebane i wogule niesamowicie piekne ale ..
.. mam je ubarwnic o sramto tamto jakim nozem kroilem jaka salate i ze wogule julien i french cusine i kvrwa nie wiem co

ale w rozmowach jestem zawsze niezly tak mi sie zdaje od razu atakowalem ze chce do glasgow ze lubie zwiedzac podruzowac kocham kuchnie i co to wogule nie jest za piekny swiat na ktorym zyjemy pani do mnie ze na pewno dostane prace bo ma od groma ofert dla mnie i ze mi poprzesyla je wszystkie i mam jej powiedziec gdzie bym chcial pracowac no i ze ma takie z zakwaterowaniem rowniez (no bo juz miesiac nie pracuje jestem u kumpla i wspolnie zwiedzamy londyn ) jakbym chcial

jak zwykle wszystko pieknie przezayebiscie i wogule..

a w praniu hvj wie jak to wyjdzie

sam nie wiem .. moj budzet na dzien dzisiejszy znowu 20f

mam wielki plan isc na basen i pogadac, nawet juz mam w glowie rozpiske planu akcji :
- wchodze pytam hello u allright?
- rozgladam sie
- pytam sie ile za basen
- mysle
- pytam sie czy moge zadac nietypowe pytanie
- pytam sie czy wierzy w karme
- rozmawiam nt tego jak karma dziala
- pytam sie czy wierzy w org harytatywne
- no i wale prosto z mostu ze jestem bezdomny nie przyszedlem po siano tylko free shower bo ich to nic a dla mnie to by bylo great help

no i zobaczymy ale to jeszcze nie teraz

wogule moje cialo jest pokryte taka warstwa antyperspirantu wszedzie ze juz zatracilem zdolnosc pocenia sie i wczoraj tak rozkminialem czy moze nie czuje sie tak dziwnie w zwiazku z brakiem tlenu w org? bo moja skora to juz nie oddycha na bank

chyba wezme widelczyk z kebaba i takie dziureczki w warstwie anty-smrodliwo-potliwo-aromatycznej zrobie jak w ciescie



editos-buritos :
(to tak ze niby umiem po mexykansku)


na stronkach pracy w glasgow w hvj i jeszcze w peezdu jak to u mnie pod klatka kiedys mowili..

A obok mnie jakis kolo chyba pisze complain alo wyzywa od kvrew byla dupe/ziomka bo wali w klawiature i z pasja zasysa sline przez zeby tworzac co 3s charakterystyczny dzwiek sysss...sysss..sysss..

a mnie w zyciu nic nie wkvrwia poza 3 rzeczami ktore po prostu z niewiadomych przyczyn doprowadzaja mnie do pasji 100%centowo za kazdym razem :

- ciamkanie jak ktos je (no mam chcec po ok15s wyyebac delikwentowi cepa zeby sie zakryl nogami , sam nie wiem czemu to jak jakis red button)

- siorpanie (czyli to co koles obok mnie robi, z tym ze pasja ogarnia mnie po ok 30s)

- napyerdalanie w klawiature bum bum bum dum pach pach dum dum pach bum dum pach dum.. (no kvrwa kojarzy mi sie z psiarnia i maszyna do pisania i generalnie zle wspomnienia odzywaja chyba podswiadomie)

- pkt extra -> niedojedzone cukierki/batony/1twix w opak/pol paki czipsow etc (nie rozumiem tego i chyba nigdy nie zrozumiem, jak kiedys mieszkalem z kobieta to w przeciagu 2tyg mialem pokoj zawalony takimi wlasnie sprzetami az sie wkvrwilem i to wszystko wyzbieralem i wyebalem w jedna szuflade.. nigdy nie pojme jak mozna zjesc np 1,5 paluszka twixa i zostawic to pol no na hvj to komu)


hvj tam wylacze glos w tel i wkladam slochawki bo mu zaraz przyyebie chyba

Zmieniony przez - MICOOOLAI w dniu 2011-09-07 12:15:13

rozumiem z niedojadaniem, ja nierozumiem niedopijania, robi sobie taka kawe/herbate hcuje muje sok, wypija 3/4 reszte zostawia i stoi to bo niby dopije pozniej, i nawet pominie przy zmywaniu bo to na pozniej! OCzywiscie nigdy to nie nastepuje, czmeu wiec nie zrobic sobi polowy kubka a potem znowu polowy a nie zostawiac i kisnie? Logiki brak w tym kawa/herbata to nie obiad zeby se zostawic na pozniej.

Pomysl nad smignieciem za to 20 funi do glasgow na megabus.com kupisz bilet za tyle na luza.

a wogule Leyus

juz dawno mialem ci napisac ale zawsze zapominalem jak 2lata temu wyladowalem na stansted i mialem niecale 30f w kieszeni podbijam kupic bilet na koniec swiata a tam napisane 95f pieknie wydrukowalem sobie rozklad lotu i jazda bilet na najblizsza stacje -> pyk ok pogonilem sie po pociagu 50min pozniej wychodze rozgladam sie acha teraz metro no dobra trzeba zaplacic normalnie bo kamery etc .. wysiadam znowu ide chce kupic bilet na najblizsza stacje i tu szok 35f .. zimne poty.. szybka fajka szybka ocena sytuacji.. musze dojechac bo z stacji mial mnie przyszly szef odebrac autem jak nie bede to bedzie wesolo.. co zrobic? pogonic ps3 laze naokolo nie ma zadnego sklepu z ps/compami.. co teraz ide ide patrze bramka na moja i jakas inna platforme rozyebana .. przechodze wbijam sie w pociag i jade.. czas podrozy 5,5h kvrwa po 3h gonitwy po kiblach etc mam juz dosc .. siedze i sie pytam jednego kolezki jakie konsekwencje braku biletu etc on ze moze psy moze tylko wysiadka.. kvrwa.. 30min gonitwy i juz zero sily po prostu teposc umyslu klasycznie zwane mam juz wyyebane.. dosiadl sie do mnie jakis inny kolo wiec weryfikuje konsekwencje zagadalismy sie i w koncu wytlumaczylem mu moja sytuacje ze nie spodziewalem sie takiej ceny a dojechac musze i tak .. on mowi to ja juz wysiadam i slysze jak zagaduje do kondukrota "theres one good guy there he dont have ticket but it aint really his fault, ive got 17summit on me,thats all ive ******ease keep it n just keep him on board could u promise me that"

ciagle nie wierzylem sam sobie, mysle muzg mi sie przeciazyl i mam przesluchy ale dalej udaje ze spie z mysla ze moze zaplace za jakas czesc albo wysiade i pojade nast. podbija konduktor budzi mnie ja oczywiscie udaje ze sie budze klasyczna komedia .. on sie mnie pyta o bilet ja mu ze wsiadlem dopiero na poprzedniej stacji i czy mi moze wydrukowac on ze tak ze ma drukare na koncu pociagu usmiechnal sie i poszedl dalej.. potem przechodzil jeszcze z 8x kolo mnie i nawet na mnie nie spojrzal..

to jest film no i tak wyladowalem na koncu swiata z paczka fajek doubledeckerem i 23f w kiermanie


nie jade do glasgow poki nie bede mial na miesiac chaty , a dopijanie kaw etc to u mnie niemozliwe bo kawy/herbaty wogule nie pije .. a sok z kartonu (no bo po co brudzic szklanke jak i tak zaraz wypije jeszcze z 3kartony ) cola to samo bo 2l coli to mw 4h takie mam zuzycie plynow .. a w zasdzie mialem bo teraz to troche inaczej sie toczy

Zmieniony przez - MICOOOLAI w dniu 2011-09-07 12:41:18

konkret akcja :D mnie raz zlapali a tez chyba ponad 4 h pociagiem (juz nie pamietam 2006) ale cholera musielismy kupci bilet, oczywiscie sicema ze do Londynu tylko czyli tam za 2 stacje juz czy cos kolo tego znaim nas zlapala i dobrze bo w Londynie mielismy bilet z metrem ktorego nie kasowalo a to bylo pierwsze nasze przekraczanie linii londyn i dopiero sie przekonalismyu ze w londynie bez biletu sie nie przesiadziesz co by nie bylo, od tamtej pory kupowalismy na jedna stacje przed i nigdy nas nie zlapali, a zrobilismy sporo kilometrow :D Piekne czasy jak ostatnio zaplacilem 130 funtow za pociag Newcastle - Brighton to sie zastanawialem czy znowu tak nie jechac :D ale chyba liczbe kontroli zwsiekszyli albo ja bardizej czujny bylem w 2006 bo dwa razy mnie skontrolowali wiec dobrze ze kupilem :D

taniej samolotem wychodzi z newquay do gatwick lot 40f a z bodmin do stansted pociag 95f takie czasy panie kolego

ja to po pl sie napodrozowalem najwieksza beka jak nas kiedys po dluzszej zabawie w chowanego zaskoczyl koles i nas zakluczyl w przedziale a przez szczekaczki juz dawno mielismy zabookowne gorace powitanie sokistow i ..
.. nie wyobrazasz sobie jak niewygodnie sie skacze przez to zayebane male uchylane okienko za to potem po wbiciu na peron jakiej sie nabiera predkoci a miedzy ludzmi w tunelu to juz jak drifty w undergroundzie 2 potem szybka zdzwonka gdzie jestes ? nie wiem jakis kvrwa kosciol i drzewa a ty ? etc i spotkanie pare piwek i mozna isc na pociag to byly czasy podrozy 1wszej klasy (bo i tak bez biletu to co za roznica ) e hehehe

Zmieniony przez - MICOOOLAI w dniu 2011-09-07 12:52:00

Mariusz 3 - leyus 0,5 bo sie napisał

nie bawię w durne gierki,ale jak już zostałem wrzucony do Mariusza ekipy to powiem to po waszemu towarzyszu leyus: NA KOLANA CHAMY WŁADZA DO WAS PRZEMAWIA!!!!BUHAHAHAHAHAAHA

a tak po za tym leyus dziećmi byś sie zajął,żoną/kochanką a nie siedział przed kompem albo robił 50km na rowerku,czemu jeździmy autobusem??BO NAS STAĆ KUHWA!!!!!!!

i od mojej rodziny wara,przynajmniej każdy walczył z komuną,a ty dalej zachwycaj sie czerwonymi pejsami,razwiedką i wyzwoleńczą czerwoną armią

jednak nie ma to jak miec wsparcie w braciach krwi z orlem w godle

szukam i szukam layer cake na yt i nic same lipy i nagle..

.. eureka wpisze po polsku no i jest

Pika daj se spokój, niech mu będzie że wygrał. w końcu co mnie obchodzi zdanie fasolowo benefitowego bździela z polski D
dziękuję, miłego popołudnia

****a taką sąsiadke mieć to złoto