Helssing - dzięki Bro
Swiezak - oj z "2" z przodu może być ciężko ale obiecuję dać z siebie wszystko. Po wirusie jeszcze nie doszedłem do pełni sił. Sam jestem ciekaw jak to będzie. Będzie szeroka relacja. Już dzisiaj zapraszam.
Wodyn - zasugerowałem się wcześniejszą wypowiedzią aby 170x3 a resztę lżej i odniosłem to równiez do kolejnych treningów. Czy to znaczy , że jutro, wtorek i czwartek iść wyżej a klatkę tak jak rozpisałeś?
MC chwytem rwaniowym - wiem, że źle zrobiłem ale dopiero jak do domu doszedłem
Ze stojaków nie dam rady ponieważ nie mam możliwości chwycenia tak szeroko sztangi
Sztanga w opadzie - podziwiam Twoją moc 240x5 to raczej jeszcze sfera marzeń... Piękny ciężar, gratuluję
Wyciąg z góry - hm... mam uczucie jakby wyrywało moje motylki
a do tego ta liczba powtórzeń
Traktuję jako dodatek czyli bez nadmiernego szarpania
Modlitewnik na prostej - ok następnym razem z Zannusim coś zmontuję
Uginanie leżąc na dwie głowy - z DD mam problem z usadowaniem sztangi na plecach (brak przysiadów od kilku miesięcy) i za duży kark
Czy treningi jakie opisałeś to wszystko co mam wykonać danego dnia bez np. bicepsa ?
Kuba SN - faktycznie , nie zauważyłem wcześniej. Aż mi wstyd, że takim nędznym ciężarem machałem
Muszę się poprawić
Polaco - nie zwracam uwagi na telewizor ponieważ jako jedn z nielicznych, którzy przychodzą potrenować a nie na pierdy
. Często lecą fakty lub sporty zimowe na eurosporcie także nic ciekawego. Czasami kanał muzyczny to już ciut lepiej
TomQ - powolutku rozkręcam się. A ilu podglądało kiedy było 280kg na dociskaniu "1cm"
Zapraszam Wszystkich do obejrzenia prezentacji :
https://www.sfd.pl/$$$__10_prezentacji_NAJLEPSZYCH_BLOGOW-t474593.html
Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2009-02-21 22:02:06