DT Gwid - vol. 2

no tak przy ciężarach nie maksymalnych, to właśnie tupnięcie, a właściwie podskok dodają dynamiki powtórzeniom

_Szajba_

Nie znam się na dwuboju, właściwie na niczym się nie znam, ale tupanie ma ten sam wydźwięk jak sykanie u kettlersów. Niby można bez sykania, ale w ten sposób łatwiej zaakcentować wykończenie ruchu. Podobnie jest z tupaniem. Element nakazujący spiąć się

Na niczym się nie zna a czego się nie tknie to umie

to jednocześnie i błogosławieństwo i przekleństwo

20-09-2017r. DT

1) power clean z kontrą - czyli po polskiemu zarzut znad kolan na barki poprzez szyki łokieć i z powrotem najszybciej jak można w dół i znowu góra, jedna seria to 5 rep. minus taki że na lekko - ostatnia seria tylko 5x70 kg. chciałem wyżej ale coach powiedział że w piątek " odje$@$@" konkretny trening siłowy a dziaj to tylko w tym ćwiczeniu męczenie prostowników.

2) jerk na nożyce z racka - sama górna faza, bez cleana. miało być ciężko ale nie było bo się okazało, że forma idzie ostro do przodu jedna seria to 3 rep za każdym razem wracając do pozycji wyjściowej tzn. wyprostowanego ciała. za ostatnim razem poszło z walką 3x80 a wczoraj już 3x85 i to z dużą rezerwą. Wiecie co jest najgorsze w jerku na serie? otóż konieczność opuszczenia tego na barki i znowu wybicia. to nie jest zwykły push press tylko właśnie dynamiczne wybicie na nożyce. wiem że niby nie ma zasadniczej różnicy dla zwykłego zjadacza chleba między tymi dwoma ale nożyce zabierają kupę siły, przynajmniej mi.

3) przysiady fronty - seria zasadnicza 112,5x3x2. zapiałem pas wyzej niż zwykle. nie na miednicy dole tylko pod żebrami. ale była zarąbista różnica w trzymaniu ciała prosto. wczorajsze 112,5 poszło lepiej niż tydzień temu 110.

4) brzuchy 4x25

po raz pierwszy ściśle współpracuję z trenerem i go słucham jak mówi "dzisiaj mniej" i są tego dostrzegalne skutki. Oby tak dalej.

tydzień temu lekko poszło 100x3, zobaczymy jak teraz będzie ale się podjarałem jak młody.

Oj czuję ze w piątunio pójdę na rekordzik w cleanie albo clean & jerk

"tydzień temu lekko poszło 100x3, zobaczymy jak teraz będzie ale się podjarałem jak młody. "

A jak się masz jarać!? Przecież taki taki jesteś.

A tak w ogóle to idziesz ostro do przodu! Przykładanie się do treningów daje efekty

nie są to postępy jak u 20-sto latka ale leci do przodu, oby tak dalej.

jedziesz ostro, no i widać efekty !

sluchac trenera albo trzymac sie planu , niby takie proste ....... gdybym tylko nie mial tego ADHD

jesteś za stary na zmyśloną chorobę ADHD - wymyślili ją jak miałeś 20 lat wiec nie możesz się tym usprawiedliwiać

Gwid

jesteś za stary na zmyśloną chorobę ADHD - wymyślili ją jak miałeś 20 lat wiec nie możesz się tym usprawiedliwiać

z czescia 2 Twej wypowiedzi sie zgodze , z poczatkiem .... poczulem sie urażony


?t=48s